Forum Skoda Superb

Witam !
Taka ciekawostka. Ślizgające sie sprzęgło w SIII 2016 DSG, nie występuje stale ,ale objawy od co najmniej roku. Zgłaszałem na przeglądzie dwukrotnie - nic nie stwierdzili.
W listopadzie byłem kolejny raz (wymiana hamulców tylnych - tarcze i klocki, po 50 tys wyglądały jak złom) - koszt ok. 1500 PLN
Zgłosiłem również skrzynię - znowu nic nie stwierdzili i policzyli za diagnostykę(!!!) coś ok. 260 PLN (gwarancja do maja 2020r.)

Zgłosiłem reklamację i odpowiedź centrali:

Szanowny Panie,
podjęliśmy konsultacje z Partnerem Serwisowym Skoda Inter Auto Krasne celem wyjaśnienia zgłoszenia.
Otrzymaliśmy informację, że dwukrotnie zgłaszał Pan w serwisie niepokojące objawy związane z działaniem skrzyni biegów DSG. Czynności diagnostyczne nie potwierdziły występowania nieprawidłowości.
W przypadku kolejnego zgłoszenia serwis wykonał oględziny stanowiskowe i pełną diagnostykę komputerową oraz jazdę próbną na odcinku 13 km. Partner Serwisowy nie stwierdził żadnych usterek oraz anomalii w pracy skrzyni biegów DSG. W związku z powyższym został Pan obciążony kosztami weryfikacji.
Z wyrazami szacunku,
B......... P.............
Biuro Obsługi Klienta / Customer Care
Dział Obsługi Posprzedażnej / Group After Sales
Volkswagen Group Polska Sp. z o.o.
ul. Krańcowa 44
61-037 Poznań
Polska

Tak więc proszę uważać co zgłaszacie w serwisie bo nie dość że nie naprawią, to jeszcze obciążą kosztami

Pozdrawiam

Wystarczy nie zapłacić i odpisać miłemu panu z infolinii, że sprawa została skierowana do sądu... Rura mięknie jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki... A jakbbyś miał opinię reczoznawcy ...

a w zleceniu naprawy podpisanym przez Ciebie przed "naprawą" był określony koszt ?

ASO, w którym serwisowałem skodę miało zwyczaj wpisywać np. 250 zł przewidywanego kosztu nawet przy zgłaszaniu pierdułek na gwarancji.
Po zwróceniu uwagi, za co te 250zł, doradca wykreślał to i chyba nigdy nie byłem niemile zaskoczony

Nie, w zleceniu nie było żadnych kosztów