Forum Skoda Superb

Przy zjeżdżaniu z krótkich, wysokich progów, przy ciut większej niż normalna prędkości (ok. 15km/h) słyszę naprawdę głośny, niemetaliczny stuk z przedniej osi, obstawiam że głównie z lewej strony. Brzmi to dla mnie jak dobicie na końcu powrotu - czyli brak tłumienia - tak przynajmniej byłoby w amortyzatorze rowerowym. Zawieszenie było przeglądane uczciwie 2x, na szarpaku, lewarkiem sprawdzane luzy - wszystko jest ok, luzów brak. Na dodatek auto dalej ściąga w prawo, mimo zrobienia geometrii przez słynnego Sylwka. Mam pewne podejrzenia po lekturze forum, ale nie chcę Wam nic sugerować na razie. Co sądzicie - co to może być? Na nagraniu w linku słychać ten dźwięk dość wyraźnie:
https://vimeo.com/384484802

Jeżeli masz 100% pewności, że zawias cały to może warto rozebrać podejrzanego mcpersona z przodu i zobaczyć w jakim stanie jest odbój amora i górne mocowanie z łożyskiem. Warto równiez zobaczyć czy mocowanie maglownicy jest całe - zazwyczaj pomijane na diagnostyce.

Ja miałem podobny objaw i na kanale okazało sie że to "palec" od czujnika położenia xenonów pekł i uderzał o wachacz, własnie z lewej strony.

Sam jestem ciekaw co to jest też mam tak czasami a cały zawias łącznie z amorami mam wymieniony stare tylko sprężyny zostały. Poduchę na skrzyni też wymieniłem bo na nią padło podejrzenie lekka poprawa po tym zabiegu nastąpiła ale nie znikło to do końca

Wysłane z mojego MI 8 przy użyciu Tapatalka