[S2][Biksenony] Wymiana żarników a zachowanie świateł
: 25 mar 2020, o 18:11
Czy biksenony trzeba jakoś konfigurować po wymianie żarników?
Dotychczas miałem na start auta animację (góra dół lewo prawo), a odpalenie długich świateł powodowało po prostu opuszczenie przesłony i miałem długie z ksenonów.
W tej chwili odebrałem auto od mechanika po paru wymianach, w tym żarników. Animacja działa., ale jak auto się trzesie na wertepach to światła tak jakby mrugają, na prostej kompletnie tego nie widać. Halogeny przeciwmgielne normalnie doświetlają zakręty przy niskich prędkościach i kierunkowskazie jak dotychczas, więc z wewnątrz ciężko stwierdzić, czy się soczewki obracają o coś doświetlają. Natomiast długie odpalają się halogenowe (ostrzegawcze po wewnętrznej). Tak jakby nagle cała funkcjonalność biksenonów zniknęła.
Auto to samo, lampy niezmienione (rozpoznaję swoje) także żadnego kantu się nie spodziewam. Co się mogło stać, że światłą zaczęły się dziwnie zachowywać? No nie wierzę, że źle by to podłączyli...
EDIT: Byłem w samochodzie drugi raz, z drugą osobą. Jednak odpala przesłonę i minimalnie jaśnieją ksenony, ale zapalają się też halogeny, a wcześniej tego nie było... także pytanie tylko o to mruganie na wertepach i niechciane halogeny. To się jakoś koduje?
Dotychczas miałem na start auta animację (góra dół lewo prawo), a odpalenie długich świateł powodowało po prostu opuszczenie przesłony i miałem długie z ksenonów.
W tej chwili odebrałem auto od mechanika po paru wymianach, w tym żarników. Animacja działa., ale jak auto się trzesie na wertepach to światła tak jakby mrugają, na prostej kompletnie tego nie widać. Halogeny przeciwmgielne normalnie doświetlają zakręty przy niskich prędkościach i kierunkowskazie jak dotychczas, więc z wewnątrz ciężko stwierdzić, czy się soczewki obracają o coś doświetlają. Natomiast długie odpalają się halogenowe (ostrzegawcze po wewnętrznej). Tak jakby nagle cała funkcjonalność biksenonów zniknęła.
Auto to samo, lampy niezmienione (rozpoznaję swoje) także żadnego kantu się nie spodziewam. Co się mogło stać, że światłą zaczęły się dziwnie zachowywać? No nie wierzę, że źle by to podłączyli...
EDIT: Byłem w samochodzie drugi raz, z drugą osobą. Jednak odpala przesłonę i minimalnie jaśnieją ksenony, ale zapalają się też halogeny, a wcześniej tego nie było... także pytanie tylko o to mruganie na wertepach i niechciane halogeny. To się jakoś koduje?