jeżdżę swoją Skodą już prawie dwa lata i zaczyna mnie zastanawiać jedna sprawa. Nie pamiętam kiedy jechałem ze skrzynią ustawioną na D...
Ze względu na - jak dla mnie - tragiczny dobór przełożeń skrzyni do prędkości i obciążenia + reakcja na pedał gazu, jazda tym sprzętem na D, to katorga. Ja dosłownie czuję katowanie silnika jak skrzynia wrzuca 6-tkę przy 70 km/h podczas przyśpieszania.
Przechodząc do sedna. Czy za pomocą np. OBD11 można zmienić moment przełączenia biegu na wyższy dopiero przy np. 2500 rpm ?
Pomińmy obciążenie silnika, firmy co się tym zajmują itd. Jestem po prostu ciekaw czy da się to zrobić samemu.
PS. Nie jeżdżę na ECO, nie interesuje mnie spalanie, wiem,że to nie AUDI etc.
Pozdrawiam
