[S2] Kupno sprawdzonej Skody Superb II

Dawid_sl · Post autor: **Dawid_sl** » 4 wrz 2020, o 10:15

Witam forumowiczów. Jestem tutaj nowy, przeczytałem sporo wątków na temat Superba, wiem już praktycznie wszystko na temat silników etc. Samochód jak dla mnie idealny. Po przeszukaniu ogłoszeń oraz forum zdecydowałem się napisać, bo tylko tutaj widzę konkretne opinie faktycznych użytkowników.
Poszukuję dobrze utrzymanego Superba II najlepiej w kombi w budżecie do 30 tys. Głównie interesuje mnie 1.8 TSI lub 2.0 TSI. Co do wyposażenia nie jestem bardzo wymagający. Niestety ciężko znaleźć coś w tym budżecie z rocznika 2012 (przeważnie wypolerowane laleczki z komisów), bo jak czytałem od połowy 2012 roku wada olejowa została poprawiona. Szukam więc raczej czegoś starszego, ale po usunięciu wady pierścieni.
Mam na oku jedno ogłoszenie, sprzedający twierdzi, że pomiędzy wymianami co 10-15 tys dolewa może z litr oleju. Ja bym to raczej pomnożył przez niewiadomą x

Oznaczenie silnika to CDAA, czyli w teorii remont nieunikniony. Co myślicie o tym ogłoszeniu? Sprzedający chce się pozbyć, bo to trzeci samochód, ale opłaty i przegląd na rok zrobione, więc podejrzane. Samochód w 2015 sprowadzony z Niemiec. Sprzedający nie ma pojęcia, czy poprawiona została wada olejowa w DE.
https://www.otomoto.pl/oferta/skoda-sup ... Dejpu.html
VIN: TMBAB93T199025121

Może jakiś forumowicz posiada wiedzę o sprawdzonym egzemplarzu wystawionym na sprzedaż - lokalizacja raczej Polska południowa

Z góry dziękuje za zainteresowanie.
Pozdrawiam serdecznie!

leszekmw · Post autor: **leszekmw** » 4 wrz 2020, o 10:29

czarna skóra grzej w w dupę latem..
plecy tez mokre.
jak Ci napisze na umowie że daje gwarancję na branie oleju czy coś w tym stylu to kupuj.
i zaraz po kupnie wymień olej to wtedy się przekonasz czy czegoś nie dolał żeby trochę uszczelnić silnik.
na plus remont skrzyni..
wydaje mi się ze silniki 1,8 z pierwszych lat produkcji nie miały problemów z olejem aż tak dużych.

Dawid_sl · Post autor: **Dawid_sl** » 4 wrz 2020, o 11:24

Właśnie tego się trochę obawiam przy pełnych skórach - może być to ogromny minus. Wyposażenie jest u mnie na drugim miejscu, wolę technicznie zadbany i gorzej wyposażony samochód.
Bardzo ciężko zaleźć uczciwego sprzedawcę prywatnego lub komis, dlatego może tutaj ktoś ma wiedzę o godnym polecenia egzemplarzu.
Sprzedający z ogłoszenia wyżej niestety wyjeżdża dziś na urlop, także nawet oględziny nie będą na razie możliwe.
Mechanik doradził żeby na odstanym dłużej, zimnym silniku po odpaleniu przegazować mocniej i wtedy większy pobór oleju się ujawni. Nagar na końcówce wydechu też może zwiastować spalanie oleju, ale to można przetrzeć

Dobrze też wykręcić świecę i sprawdzić czy jest oklejona nagarem. Tyle sie dowiedziałem od mechanika.
https://www.otomoto.pl/oferta/skoda-sup ... 3b30d6cf44
Tutaj sprzedający (komis) nic w sumie nie wie o samochodzie. "trzeba przejechać dłuższą trasę, żeby sprawdzić, czy pali olej" - taką informację dostałem. Co do DSG - też przebieg już wskazuję nieubłagany remont.

Edit: Czy taki wpis o braku wady olejowej na umowie jest w jakiś sposób wiążący? Sprzedaż jako osoba prywatna.

Dawid_sl · Post autor: **Dawid_sl** » 4 wrz 2020, o 11:50

Jest jakaś opcja sprawdzenia, czy samochód miał w Niemczech usuwaną wadę olejową? Mam kolejne ciekawe ogłoszenie ze śląska. Przebieg dość spory - jest się czego bać? Sprzedający (komis) powiedział, że oleju nie spala, podobno zrobił tym samochodem sam 3 tyś km i nie musiał nic dolewać.
https://www.otomoto.pl/oferta/skoda-sup ... Dg0Ld.html
VIN: TMBJB73T7A9042420

rezon · Post autor: **rezon** » 5 wrz 2020, o 21:04

Dawid_sl pisze: ↑4 wrz 2020, o 10:15 ....Mam na oku jedno ogłoszenie, sprzedający twierdzi, że pomiędzy wymianami co 10-15 tys dolewa może z litr oleju. Ja bym to raczej pomnożył przez niewiadomą x Oznaczenie silnika to CDAA, czyli w teorii remont nieunikniony. Co myślicie o tym ogłoszeniu? Sprzedający chce się pozbyć, bo to trzeci samochód, ale opłaty i przegląd na rok zrobione, więc podejrzane. Samochód w 2015 sprowadzony z Niemiec. Sprzedający nie ma pojęcia, czy poprawiona została wada olejowa w DE.
....

IMO odpuść sobie. W DE mało kto bawi się w jakieś rzeźby rowków czy zmianę tłoków na Mahle. Był na gwarancji - to zmiana pierścieni i spokój - na 20kkm. Jedyna rada na diagnozę to wykręcić świecę po jeździe. Nie ma być pokryta nagarem, bo to co innego. Jak pali olej to świeca jest po prostu czarna, mokra i zasyfiona resztkami oleju. Nagar ma kolor brązowy i jest suchy - może być na świecy, która za długo jeździła, ma za bogatą mieszankę, itp. Miałem CDAB z sierpnia 2012 i nie brał oleju.

untaztood · Post autor: **untaztood** » 6 wrz 2020, o 10:18

Żeby świeca była mokra i ociekająca olejem, to by musiał brać z 1.5 - 2L / 1000km.

rezon · Post autor: **rezon** » 7 wrz 2020, o 19:09

untaztood pisze: ↑6 wrz 2020, o 10:18 Żeby świeca była mokra i ociekająca olejem, to by musiał brać z 1.5 - 2L / 1000km.

0,5l/1kkm zupełnie wystarczy, ale ten przecież "nie bierze"

untaztood · Post autor: **untaztood** » 8 wrz 2020, o 08:47

rezon pisze:
untaztood pisze: ↑6 wrz 2020, o 10:18 Żeby świeca była mokra i ociekająca olejem, to by musiał brać z 1.5 - 2L / 1000km.
0,5l/1kkm zupełnie wystarczy, ale ten przecież "nie bierze"

To kontynuując wątek świec, czy te, po przebiegu 30 tys km od wymiany wyglądają dobrze? (CDAA, 2014)

rezon · Post autor: **rezon** » 8 wrz 2020, o 19:12

Chętnie zobaczyłbym również tłoki, ale patrząc na same świece to wg mnie nie ma problemu z braniem oleju, a jeśli już to niewielki. Ostatnio jeżdżony raczej na krótkich dystansach - czarny korpus. Moje były całe brązowawe - jak tutaj elektrody. Ale ja głównie trasy.

untaztood · Post autor: **untaztood** » 8 wrz 2020, o 19:31

rezon pisze:Chętnie zobaczyłbym również tłoki, ale patrząc na same świece to wg mnie nie ma problemu z braniem oleju, a jeśli już to niewielki. Ostatnio jeżdżony raczej na krótkich dystansach - czarny korpus. Moje były całe brązowawe - jak tutaj elektrody. Ale ja głównie trasy.

Dziennie jakieś 60km, niestety 80% w korkach

rezon · Post autor: **rezon** » 8 wrz 2020, o 19:37

untaztood pisze: ↑8 wrz 2020, o 19:31 ....niestety 80% w korkach

to nawet udało się trafić charakterystykę jazdy

untaztood · Post autor: **untaztood** » 8 wrz 2020, o 19:41

rezon pisze:
untaztood pisze: ↑8 wrz 2020, o 19:31 ....niestety 80% w korkach
to nawet udało się trafić charakterystykę jazdy

A ten czarny nalot na korpusie to co to jest?

rezon · Post autor: **rezon** » 8 wrz 2020, o 20:00

niedopalone resztki benzyny. Jak startujesz, to silnik ma bogatą mieszankę i jednocześnie zimny korpus, a świeca jest nieco cofnięta. Większa skłonność do osadzania resztek. Jak jedziesz długą trasę - zwłaszcza po autostradzie, to wypali i te osady. Dlatego u mnie były brązowe.

Dawid_sl · Post autor: **Dawid_sl** » 9 wrz 2020, o 08:32

Mam na oku ciekawy egzemplarz. Fajna wersja wyposażenia, po remoncie, przebieg dość niski, nowa kompletna skrzynia DSG7 70kkm temu. Remont (przetoczenie rowków w tłokach i założenie szerszych pierścieni) zrobiony w sumie niedawno (15kkm temu) w Krasnobrodzka Racing. Co mnie martwi, to nawet po "remoncie" bierze 200-250ml oleju na tysiąc km. Znajomy jak zrobił remont w OIIFL z tym samym silnikiem, to nie brał mu kompletnie nic oleju, tylko tam miał remont kompletny z wymianą tłoków na nadwymiar itd. Także nie wiem, czy pobór nie będzie się znów stopniowo zwiększał, aż będą to ilości liczone w litrach na 1000 km. Co o tym sądzicie? Przed remontem około litra na 1000km podobno chlipał.

Edit: odma nie była robiona. Może przez odmę jest tez delikatny ubytek. Turbiny chyba są dość wytrzymałe i musiałaby być nieźle katowana, żeby zaczęła padać przy 140 tys km - takie moje zdanie.

untaztood · Post autor: **untaztood** » 9 wrz 2020, o 13:02

Biorąc auto z takim silnikiem należy przyjąć, że normą jest 0,3L / 1000 km, niestety.
W dobie tłoków pod stare korbowody aż dziwne, że ktoś się jeszcze bawił w przetaczanie rowków. I tym bardziej dziwne, że przy takiej grubszej naprawie nie została wymieniona odma. Ja ją wymieniam profilaktycznie co 50tys km.
U mnie w FL z 2014 pobór jest podobny, do tego, o którym piszesz, a świece jak widziałeś wyżej, bez śladów oliwy, także ich wykręcanie i oglądanie nie uważałbym za jakieś proroctwo

Chodziły mi po głowie zabawy z wymianą tłoków, ale żaden serwis nie da gwarancji na piśmie zmniejszenia poboru oleju do zera. Nawet ASO przyjmuje dużo większe wartości.
A Twój kolega, w O2 FL zapewne robi trasy, a nie toczy się po miastach?

Szkoda, że masz tak ograniczony budżet, bo przymierzam się do sprzedaży auta, a przynajmniej wiedziałbyś na czym stoisz

(albo w czym siedzisz

)

Forum Skoda Superb