Strona 2 z 8

Re: Woda wewnątrz ...

: 26 gru 2014, o 09:39
autor: PLaSTI
adafre1 pisze: PLaSTI - widzę że jesteś z Poznania, także jak chcesz namiary na ASO w którym w "expresowym" terminie uporają się z tematem daj znać. mi pomogli i po miesiącu jeżdzenia fabią zastępczą mogłem zasiąść do suchego
Ale mowimy o ASO Skody czy VW???? mam nadzieje
Bo ja nie mam wyboru

Re: Woda wewnątrz ...

: 26 gru 2014, o 10:43
autor: adafre1
Oczywiscie. Z naszymi skodzinami można podjechac do dowolnego serwisu VW lub skody. Ja miałem pozytywne doświadczenia z VW rzepecki mroczkowski, skody na obornickiej i na unii lubelskiej .
Ten ostatni miał wątpliwą przyjemność walki z moją skodziną. Założę się że do dziś mnie i mój samochód pamiętają.

Re: Woda wewnątrz ...

: 26 gru 2014, o 11:34
autor: sko89
Jestem ciekaw kiedy naszych Rodaków w końcu wywalą z Kvasin? Takich niedoróbek nie ma w innych modelach Skody. Oczywiście to wina kontroli jakości. Ale jak się czyta na innym forum biadolenie polskich pracowników w Kvasinach jacy oni są biedni a jacy Czesi parszywi bo po miesięcznym zwolnieniu lekarskim znaleźli innego pracownika albo wywalają z pracy jak ktoś jest na kacu i porównując to do jakości wykonania Superbów, to cholera mnie bierze.

Re: Woda wewnątrz ...

: 26 gru 2014, o 13:16
autor: Mej
JanuszSz pisze:A tu auto przejeździło kilka miesięcy i dziwnym trafem po inwazji spadających liści woda nie mająca odpływu zaczęła przedostawać się do wnętrza.
JanuszSz, przykładasz akcenty nie tam gdzie trzeba.
W mojej wypowiedzi, którą byłeś uprzejmy zacytować nie odnosiłem się do przyczyn przecieku tylko sugestii, żeby kanały odpływowe przepychać ... sprężyną do kanalizacji :lol: .
Ja generalnie rozumiem, że cel uświęca środki ale uwierz mi na słowo, ze ten kierunek nie jest dobry, pomijając wątpliwą skuteczność, dla powłoki lakierowej i zabezpieczeń antykorozyjnych.
Zmierzając w tym kierunku może warto przemyśleć wezwanie wozu asenizacyjnego, który wyssie gówno, potem wozu do ciśnieniowego płukania kanalizacji żeby zmyć resztki gnoju z kanałów, a od czasu do czasu sypać też "kreta" do dziurek w podszybiu celem utrzymania drożności odpływów ... :shock: :oops: ... ??

PLaSTI, nie ulega wątpliwości, ze wypowiedź Kolegi adafre1 powoduje zimny pot na plecach ale ja mam nadzieję, ze jednak jest to przypadek absolutnie sporadyczny.
Sprawdzenie śladów wody/wilgoci w klapce podtrzymującej filtr kabinowy jest dziecinnie łatwe, nie wymaga żadnych narzędzi i pozostaje całkiem bezinwazyjne. Zajmie Ci nie więcej niż 5 minut, a może zaoszczędzić masę komplikacji gdyby auto zostało w ASO.
Sprawdzić trzeba teraz, a nie po kilku dniach, gdy woda wyschnie. Gdybyś się zdecydował ale byłoby sucho - dobrze się przyjrzyj, czy na klapce nie ma śladów po "zaciekach" wody z kurzem. Zresza już samo odchylenie gąbki przysłaniającej obudowę filtra nad nogami pasażera ujawni, czy "stoi" tam woda.

Jak dawno temu myłeś auto ??
Być może (nie jest to wykluczone) obficie płukałeś podszybie "w szczelinie" pod maską ?? W takim przypadku obecność wody nie byłaby wynikiem żadnej nieszczelności, dlatego dopytuję. Być może nie od razu się skapowałeś, że jest mokro ... (?) .

Re: Woda wewnątrz ...

: 26 gru 2014, o 13:38
autor: PLaSTI
Mej pisze: Jak dawno temu myłeś auto ??
Być może (nie jest to wykluczone) obficie płukałeś podszybie "w szczelinie" pod maską ?? W takim przypadku obecność wody nie byłaby wynikiem żadnej nieszczelności, dlatego dopytuję. Być może nie od razu się skapowałeś, że jest mokro ... (?) .
Auto mylem chyba w piątek, ale po myciu zadnej wody nie bylo. Mylem na myjni automatycznej wiec nie mialem wplywu na plukanie.

w weekend przed swietami padalo i caly Pn auto stalo na deszczu i pojawila sie woda.
we wt mialem 2 trasy w deszczu po ok 100km i przedni dywanik gumowy prawie napelnil sie woda...
wczoraj juz bylo sucho

Re: Woda wewnątrz ...

: 26 gru 2014, o 13:44
autor: Mej
Oj nie. To obala teorię o zbyt intensywnym myciu.

No cóż. Oby to była tylko obluzowana kratka a nie coś poważniejszego, bo przy aż takich ilościach wody wszystkie moje teoryjki mocno tracą rację bytu i rzeczywiście bez ASO może się nie obejść.

Re: Woda wewnątrz ...

: 26 gru 2014, o 14:14
autor: PLaSTI
Mej pisze:Oj nie. To obala teorię o zbyt intensywnym myciu.

No cóż. Oby to była tylko obluzowana kratka a nie coś poważniejszego, bo przy aż takich ilościach wody wszystkie moje teoryjki mocno tracą rację bytu i rzeczywiście bez ASO może się nie obejść.
No ja sie sklaniam w kierunku zapchanych odplywow....

Bo myem auto zwykle 1-2 x w tygodniu wczesniej takze na myjniach recznych i nigdy ani kropli nie bylo wczesniej nigdzie ...

Re: Woda wewnątrz ...

: 26 gru 2014, o 14:51
autor: Mej
Spekulacje "na sucho" raczej nie mają sensu. W trzymiesięcznym aucie zapchane odpływy są praktycznie wykluczone tym bardziej, że otwory spływowe w SII to coś zupełnie innego od otworków w SI.
Podejrzewam, że na całym forum nigdy jeszcze nie było trzymiesięcznego Superba z problemem zapchanych odpływów.
Gdyby w aucie była "panorama" można by coś podejrzewać (kiepski montaż), ale z podszybia w takim nowym aucie moim zdaniem praktycznie niemożliwe.
Koniecznie daj znać "co było", a jeszcze lepiej postaraj się o jakieś fotki po zlokalizowaniu problemu.

Re: Woda wewnątrz ...

: 26 gru 2014, o 15:35
autor: rafal11
jak parkowal pod jakims tyfusem to w dwa dni zapcha kanaly.

Re: Woda wewnątrz ...

: 26 gru 2014, o 16:37
autor: sko89
Raczej na pewno zapchane kanały. To się może stać w kilka godzin i nie ma nic wspólnego z długością życia samochodu. Raz kolega odebrał nowy samochód z salonu i już miał ten problem po kilku dniach. Okazało się, że w salonie na placu auto stało pod drzewem, a że akurat była jesień to się nasypało. Potem przed wydaniem wozu na myjce dopchnęli stos liści strumieniem wody i już się wszystko pozapychało. Woda lała się do środka aż miło.
Kratka tak nagle nie mogła się poluzować, żeby aż tyle wody się lało a gdyby wadliwe uszczelnienia blach to byłoby wcześniej i nie w takiej ilości i raczej po jeździe po deszczu a nie po staniu w deszczu.
Miejmy nadzieję, że to tylko kanały bo w przeciwnym razie stracę zaufanie do Skody, które do tej pory miałem.

Re: Woda wewnątrz ...

: 26 gru 2014, o 17:00
autor: JanuszSz
Mej pisze:
JanuszSz pisze:A tu auto przejeździło kilka miesięcy i dziwnym trafem po inwazji spadających liści woda nie mająca odpływu zaczęła przedostawać się do wnętrza.
JanuszSz, przykładasz akcenty nie tam gdzie trzeba.
W mojej wypowiedzi, którą byłeś uprzejmy zacytować nie odnosiłem się do przyczyn przecieku tylko sugestii, żeby kanały odpływowe przepychać ... sprężyną do kanalizacji :lol: .
Ja generalnie rozumiem, że cel uświęca środki ale uwierz mi na słowo, ze ten kierunek nie jest dobry, pomijając wątpliwą skuteczność, dla powłoki lakierowej i zabezpieczeń antykorozyjnych.
Zmierzając w tym kierunku może warto przemyśleć wezwanie wozu asenizacyjnego, który wyssie gówno, potem wozu do ciśnieniowego płukania kanalizacji żeby zmyć resztki gnoju z kanałów, a od czasu do czasu sypać też "kreta" do dziurek w podszybiu celem utrzymania drożności odpływów ... :shock: :oops: ... ??
Co się tak czepiłeś tej sprężyny? Ironicznie dodając jeszcze wóz asenizacyjny i inne ciekawostki.
Myślę,że nie wiesz nawet jak takie narzędzie proste wygląda,bo widziałeś kiedyś hydraulika ze sprężyną do czyszczenia WC.
Uważam,że nie porysuję tym powłoki lakierniczej i nie zedrę zabezpieczeń antykorozyjnych,natomiast doskonale oczyszczę kanały odpływowe,co już z pozytywnym skutkiem robiłem.
Obrazek
Obrazek

Re: Woda wewnątrz ...

: 26 gru 2014, o 17:39
autor: adafre1
Mi woda lała się do środka tylko wtedy gdy autem jeździłem w deszcz. Gdy auto stało, czy padał deszcz czy go myłem woda nie przedostawała się do środka.
Pod siedzeniem kierowcy lub pasażera masz mały otwór w dywaniku materiałowym pod wiązkę przewodów z siedzeń. Włóż tam rękę i sprawdź w kierunku ściany grodziowej czy filce pod dywanem są suche. Jak masz mokre to .......współczuje.
Nie chce mi się wierzyć w bajki o zapchanych kanałach w tak nowym aucie. Moje auto też stało pod drzewem, nie mam garażu.
U mnie typowano jeszcze przedostawanie się wody przez linkę od otwierania maski, ale w Twoim przypadku to mało prawdopodobne bo u ciebie woda jest po prawej stronie.Źle wklejoną szybę też bym odrzucił bo woda by też wlatywała na postoju.

Z jakiego tygodnia produkcji jest twoje auto, pytam bo może szły na linii z moim koło siebie:)

współczuje jeszcze raz problemu , bo ja trochę nerw straciłem ze swoim przypadkiem. na szczęście auto uległo szkodzie całkowitej i udało się pozbyć. Zaryzykowałem i kupiłem nowego, w styczniu go obieram, mam nadziej że szczelnego.
Dałem szanse na poprawę Skodzie.
PLaSTI pisze:
Mej pisze: Jak dawno temu myłeś auto ??
Być może (nie jest to wykluczone) obficie płukałeś podszybie "w szczelinie" pod maską ?? W takim przypadku obecność wody nie byłaby wynikiem żadnej nieszczelności, dlatego dopytuję. Być może nie od razu się skapowałeś, że jest mokro ... (?) .
Auto mylem chyba w piątek, ale po myciu zadnej wody nie bylo. Mylem na myjni automatycznej wiec nie mialem wplywu na plukanie.

w weekend przed swietami padalo i caly Pn auto stalo na deszczu i pojawila sie woda.
we wt mialem 2 trasy w deszczu po ok 100km i przedni dywanik gumowy prawie napelnil sie woda...
wczoraj juz bylo sucho

Woda wewnątrz ...

: 26 gru 2014, o 19:50
autor: Enriquez
Nie sądzicie, że ta dyskusja robi się powoli akademicka?
Wszyscy wiedzą już, że:

1. Należy oczyścić odpływ wody z podszybia do nadkola
2. Ewentualnie sprawdzić uszczelkę pod plastikiem nawiewu po stronie pasażera.

Re: Woda wewnątrz ...

: 27 gru 2014, o 09:42
autor: PLaSTI
Dzisiaj postaram sie sprawdzic wasze teorie i napisze wieczorem jak to wyglada

PS
Nie mam pojecia jak sprawdzic TYDZIEN produkcji auta ... :cry:

Odebrane w 1 tyg pazdziernika

Re: Woda wewnątrz ...

: 27 gru 2014, o 12:07
autor: adafre1
Enriquez pisze:Nie sądzicie, że ta dyskusja robi się powoli akademicka?
Wszyscy wiedzą już, że:

1. Należy oczyścić odpływ wody z podszybia do nadkola
2. Ewentualnie sprawdzić uszczelkę pod plastikiem nawiewu po stronie pasażera.
Ja tak nie sądzę. Temat wody w aucie jest bardziej złożony niż tylko zapchane odplywy i nieszczelny filtr powietrza. Budowa auta jest dużo bardziej skomplikowana a czynników wplywu jest dużo więcej.