Forum Skoda Superb

Dziś mojej pasażerce podczas jazdy SIII udało się włączyć hamulec ręczny .
Byłem trochę nerwowo bo na zderzaku miałem wywrotkę ze żwirem.
Małżonka przycisk zwolniła i było po strachy - zastanawiam się co by było na łuku i zaśnieżonej lub mokrej nawierzchni .
"SZKODA GADAĆ " jak mawiał klasyk.

Z drugiej strony, po coś ten guzik tam jest - to jest hamulec awaryjny a nie postojowy.

Nie powinno być tak, aby zaciągnąć ręczny w czasie jazdy trzebaby go przytrzymać?

W mojej Astrzej J tylko przytrzymując dało rade zaciągnąć inaczej odbijał. Dlatego to teochę dziwne i niebezpieczne, że jednym ruchem może dojśc do tragedii (pomijajac że to dwa inne auta)

Pozdrawiam.

Jeśli ma to być urządzenie awaryjne to powinno działać szybko:)

Wciśnięcie ręcznego "jednorazowo", powoduje na moment zablokowanie osi tylnej, po czym samoczynnie się zwalnia (Superb 4x4 MY2017).

Opcję z przytrzymaniem przycisku, nie testowałem na własnej skórze

Jasne, że jak puścisz to on odpuszcza. Jak masz tak, że się zablokuje, pomimo puszczenia, to coś jest zepsute.

Małżonka przypadkowo prawdopodobnie na chwilkę podniosła dźwignię hamulca i kurką mocno szarpnęło i hamulce oczywiści odpuściły.
Ale było to niespodziewane dla mnie jako kierującego , a dla jadących z tyłu tym bardziej .
Muszę potestować ten "awaryjny " hamulec .

Gdzieś to chyba w instrukcji jest napisane, że awaryjnie można tak hamować - gorzej, niż normalnym heblem, ale można.

A testował ktoś to na napędzie na przednią oś? Czy to oznacza że można w ten sposób zarzucić tyłem na śniegu?

Wysłane z mojego ASUS_Z01RD przy użyciu Tapatalka

Próbowałem wczoraj na śniegu w 4x4 ale miałem wrażenie że on hamuje 4 kolami (ciągnąć za ręczny w czasie jazdy)

Bo tak hamuje, 4 kołami, w dodatku z abs do prędkości rzędu 7km/h. Później już bez abs i chyba sam tył. Już w passacie b6 tak to działało.

Nie irytuje Was tytuł wątku? Przecież tak to powinno działać niezależnie od tego czy hamulec ręczny (awaryjny) jest na linkę czy elektryczny. Jak go włączasz (zaciągasz) to auto hamuje.
Mnie takie zachowanie auta nie zaskakuje.

To tak jakby ostrzec, że wrzucenie wstecznego biegu podczas szybkiej jazdy rozwali skrzynię.

Do Kolegi Krzysn wrzucenie wstecznego to domena kierowcy nawet zaciągniecie ręcznego takiego na linkę to też czynność kierowcy.

Problem nagłośniłem dlatego że działania mojej pasażerki szukającej kluczy na konsoli środkowej spowodowały włączenie tego hamulca .
To tak Kolego jak w przypadku pozostawionego w samochodzie pieska który często uruchamia przycisk klapy bagaznika , przy niskim garażu rant i lakier zniszczone

A tak na marginesie złośliwość zbędna

apm16 pisze: ↑3 lut 2021, o 09:56 A tak na marginesie złośliwość zbędna

Żadna złośliwość

mi kiedyś w serwisie mówili, że z tego hamulca awaryjnego można korzystać do 30km/h, hamują wszystkie koła więc wykorzystuje to chyba ESP, nic nie wspominał, żeby miało to korzystać tylko z ręcznego