Kiedy tankować?
Regulamin forum
Szczegółowy regulamin działu znajduje się tutaj: link
Szczegółowy regulamin działu znajduje się tutaj: link
- Nematode
- Posty: 381
- Rejestracja: 5 sie 2010, o 19:46
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Lokalizacja: Warszawa
Kiedy tankować?
Mam pytanie dotyczące tankowania. Zawsze myślałem, że dobrze jest tankować szczególnie zimą gdy mamy poziom paliwa 1/3 lub coś koło tego. Staram się tak robić, żeby chronić katalizator od syfu z dna baku no i w zimie, żeby woda która na dnie się zbiera nie powodowała późniejszych problemów. Ostatnio znajomy powiedział mi, że nie jest to najlepszy pomysł, bo najlepiej jest przepalać wszystko co mamy w baku i najlepiej jeździć na tankowanie dopiero jak się świeci rezerwa. Argumentował to tym, że mniej osadza się zanieczyszczeń z paliwa na dnie baku i na bieżąco jest przepalane całe paliwo i w związku z tym również śmieci z paliwa. Co o ty sądzicie czy faktycznie będzie lepiej jak będę zajeżdżał na stację i tankował dopiero jak zaświeci się rezerwa?
- TFil
- Posty: 148
- Rejestracja: 21 maja 2011, o 19:47
- Samochód: Superb III combi
- Silnik: 1.6TDI (120KM)
- Lokalizacja: Inowrocław
Re: Kiedy tankować?
Ja tankuję raczej, kiedy zapali się rezerwa, ale to bardziej ze względów praktycznych, chociaż faktycznie raczej pilnuję się w czasie mrozów, żeby nie zostawiać na noc samochodu z prawie pustym bakiem. Tankuję zawsze na renomowanych stacjach i jakoś nie miałem nigdy pecha, żeby zatankować problemowe paliwo. Jakieś tam syfy pewnie zawsze się w zbiorniku zbierają, szczególnie po paru latach eksploatacji, ale mam nadzieję, że w razie czego zostają w filtrze paliwa.
- Nematode
- Posty: 381
- Rejestracja: 5 sie 2010, o 19:46
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kiedy tankować?
No filtr paliwa wymieniłem po roku i mam zamiar co rok wymieniać, więc chyba nie powinno być problemu z syfami. Jazda na oparach jakoś do mnie nie przemawia
-
- Posty: 541
- Rejestracja: 4 cze 2010, o 13:48
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Imię: Artur
- Lokalizacja: WND
- Kontakt:
Re: Kiedy tankować?
ciekawy wątek
Nematode, dałeś mi do myślenia.Zawsze tankuję gdy juz rezerwa się świeci i często gęsto jestem na granicy, i nigdy nie miałem problemów z paliwem czy to w dieslu czy to benzynie.
Nematode, dałeś mi do myślenia.Zawsze tankuję gdy juz rezerwa się świeci i często gęsto jestem na granicy, i nigdy nie miałem problemów z paliwem czy to w dieslu czy to benzynie.
- Zaj007
- Posty: 1278
- Rejestracja: 11 lip 2011, o 15:23
- Samochód: Superb II
- Silnik: 2.0TDI CBBB (170KM)
- Imię: Maciej
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Kiedy tankować?
Moja filozofia jest zupełnie inna.
Brudu nie "przepalisz" tak czy siak, osiądzie na filtrze, ewentualne osady po biokomponentach będą miały fatalny wpływ na wtryskiwacze. Pompa też nie będzie zadowolona.
Najważniejsze jest jednak to, że gdy lejesz praktycznie od zera to ryzyko awarii silnika w skutek trefnego paliwa jest większe. Zamiast jeździć na 100%centowym świństwie masz go w baku np 50%. To robi różnicę. Nie ma co się oszukiwać, że jakość paliw w Polsce jest dobra.
No to co napisałeś jest godne podkreślenia. W pustym baku skrapla się woda.
O tym, że w wypadku gdy zabraknie paliwa narażamy się na duże koszty pisać chyba nie trzeba.
Faktycznie argument Twojego znajomego ma zastosowanie praktyczne takie, że brud (nie cały) na bieżąco będzie znikał z baku. To, co nie zniknie osiada on na dnie. Nazbierasz go przez kilka lat i jak będziesz jechał na małej ilości paliwa po nierównej drodze (albo np.: wskutek ostrego hamowania) to podniesie się z dna i (w wersji optymistycznej) zapcha filtr.
Ja staram się nie przekraczać 1/4 baku.
Brudu nie "przepalisz" tak czy siak, osiądzie na filtrze, ewentualne osady po biokomponentach będą miały fatalny wpływ na wtryskiwacze. Pompa też nie będzie zadowolona.
Najważniejsze jest jednak to, że gdy lejesz praktycznie od zera to ryzyko awarii silnika w skutek trefnego paliwa jest większe. Zamiast jeździć na 100%centowym świństwie masz go w baku np 50%. To robi różnicę. Nie ma co się oszukiwać, że jakość paliw w Polsce jest dobra.
No to co napisałeś jest godne podkreślenia. W pustym baku skrapla się woda.
O tym, że w wypadku gdy zabraknie paliwa narażamy się na duże koszty pisać chyba nie trzeba.
Faktycznie argument Twojego znajomego ma zastosowanie praktyczne takie, że brud (nie cały) na bieżąco będzie znikał z baku. To, co nie zniknie osiada on na dnie. Nazbierasz go przez kilka lat i jak będziesz jechał na małej ilości paliwa po nierównej drodze (albo np.: wskutek ostrego hamowania) to podniesie się z dna i (w wersji optymistycznej) zapcha filtr.
Ja staram się nie przekraczać 1/4 baku.
-
- Posty: 1707
- Rejestracja: 26 lut 2010, o 18:58
- Samochód: Superb II
- Silnik: 1.8TSI BZB (160KM)
- Aktualnie: seria 188KM/270Nm
- Lokalizacja: Katowice
Re: Kiedy tankować?
W swoim życiu wyjmowałem 2 pompy paliwa, w autach 10-12 letnich. Tankowane benzyną od dłuższego czasu na Neste. Tam nie ma żadnego syfu!!!. Ścianki czyściutkie, żadnego osadu czy nawet mazi na ściankach czy dnie. Woda mogła się kiedyś wydzielać, skraplać (w specyficznych warunkach), jak zbiorniki były metalowe, przy różnicy temperatur czyli jakieś 20 lat temu, co mogło powodować korozję. Wszystkie zbiorniki w motocyklach są metalowe, i tam nic nie rozdziela się.
PANIE WŁADZO, MA PAN RACJĘ, NIESTETY ZDARZYŁO MI SIĘ PRZEKROCZYĆ PRĘDKOŚĆ, ZDAJĘ SOBIE SPRAWĘ Z TEGO, ŻE BYŁO TO BARDZO NIEODPOWIEDZIALNE, ŻE NARAZIŁEM INNYCH UCZESTNIKÓW RUCHU NA NIEBEZPIECZEŃSTWO ALE ... JECHAŁEM SZYBKO, GDYŻ LUBIĘ ZAPIERDALAĆ...
- edeks
- Posty: 281
- Rejestracja: 21 paź 2010, o 10:42
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kiedy tankować?
Sebastian_M26 - taka opinia dużo wnosi do tematu, bo widziałeś jak to wygląda na żywo.
Według mnie temat jeśli już, to bardziej będzie dotyczył aut, które więcej stoją, niż jeżdżą i wtedy warto się zastanowić, czy zostawić z prawie pustym, czy może lepiej pełnym bakiem. A w przypadku takim, jak u Nematode, gdy auto jest używane na bieżąco to czy zatankujemy przy 1/3 zbiornika, czy tuż po zapaleniu rezerwy nie powinno robić różnicy.
A koszty związane z wyjeżdżeniem całego paliwa wynikają chyba bardziej z zapowietrzenia (pompa pracuje na sucho) niż "zaciągnięciem syfu".
Według mnie temat jeśli już, to bardziej będzie dotyczył aut, które więcej stoją, niż jeżdżą i wtedy warto się zastanowić, czy zostawić z prawie pustym, czy może lepiej pełnym bakiem. A w przypadku takim, jak u Nematode, gdy auto jest używane na bieżąco to czy zatankujemy przy 1/3 zbiornika, czy tuż po zapaleniu rezerwy nie powinno robić różnicy.
A koszty związane z wyjeżdżeniem całego paliwa wynikają chyba bardziej z zapowietrzenia (pompa pracuje na sucho) niż "zaciągnięciem syfu".
Suberb combi 1,8 TSI DSG to dobry wybór
- Zaj007
- Posty: 1278
- Rejestracja: 11 lip 2011, o 15:23
- Samochód: Superb II
- Silnik: 2.0TDI CBBB (170KM)
- Imię: Maciej
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Kiedy tankować?
edeks, na długi postój zawsze zostawia się auto z pełnym bakiem. Na pewno też notoryczna jazda na oparach jest szkodliwa.
Te osady, o których pisałem są może trochę na wyrost, ale mam negatywne doświadczenia.
Co do tej wody, to dlaczego ma się nie skraplać w bakach plastikowych? Może i mniej przenoszą temperaturę, ale nie ma cudów, że jak jest -20 to w baku mamy +5.
Faktem jest, że nie ulegają korozji, więc woda aż takich szkód nie powoduje.
Te osady, o których pisałem są może trochę na wyrost, ale mam negatywne doświadczenia.
Co do tej wody, to dlaczego ma się nie skraplać w bakach plastikowych? Może i mniej przenoszą temperaturę, ale nie ma cudów, że jak jest -20 to w baku mamy +5.
Faktem jest, że nie ulegają korozji, więc woda aż takich szkód nie powoduje.
- Misiek Fisiek
- Posty: 9426
- Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 1000.500.100.900
- Lokalizacja: Warwsiowa
Re: Kiedy tankować?
Biorąc pod uwagę pojemność zbiornika raczej ciężko byłoby jeździć na stację co 2/3 baku (40 litrów czyli w trasie dla mnie jakieś 450-480 km). Często przejeżdża się więcej bez postoju.
Nie przywiązywałbym do kwestii przepalania baku w 90% czy 66% większej różnicy. Producent chyba pomyślał to w ten sposób aby jeździć do rezerwy. Od zanieczyszczeń jest filtr paliwa. A jakość paliw bardzo poprawiła się w ostatnich latach.
Problem to mozna sobie zrobić jak będzie się jeździło zawsze do 1/3 baku a potem jak już dużo syfu się nazbiera na dnie przepalimy wszystko do końca rezerwy bo akurat nie będzie czasu zajechać na stację.
Nie przywiązywałbym do kwestii przepalania baku w 90% czy 66% większej różnicy. Producent chyba pomyślał to w ten sposób aby jeździć do rezerwy. Od zanieczyszczeń jest filtr paliwa. A jakość paliw bardzo poprawiła się w ostatnich latach.
Problem to mozna sobie zrobić jak będzie się jeździło zawsze do 1/3 baku a potem jak już dużo syfu się nazbiera na dnie przepalimy wszystko do końca rezerwy bo akurat nie będzie czasu zajechać na stację.
♫♪♫♪...私のホンダはラクダよりも速い...♪♫♪