Dyferencjał wymiana czy regeneracja?

[krynek]

Cześć ,
Mam to samo , oglądając 1 film objawy identyczne.
Pytanie do kol. mikeman , czy juz wymieniłeś dyfer ?
Chętnie odkupię ten wyjący - w celach badawczych chce porozkręcać i sprawdzić / opisać przedstawić rozwiązania problemu - o ile znajdę .
Ale nie chce sie uziemnić brakiem swojego.
Sterownik mi niepotrzebny.

[mikeman]

Sprawdzam czy ten drugi jest git. Raz sie narazie przejechalem i wydaje mi sie, ze jest lepiej, ale nie idealnie chociaz przy innych obrotach. Problemem jest to ze slyszenie halasow to poniekad subiektywna sprawa. Narazie wstrzymuje sie ze sprzedaza.

[mikeman]

Chyba trace zmysły, bo dzisiaj odniosłem wrażenie, że dyfer znów zaczął wyć, a przecież od montażu minęło już ze 4 tygodnie i nic takiego w aucie się nie działo- zrobiłem raptem trasę 2x 500km półtora tygodnia temu no i akirat ostatnie dwa dni jest cieplej. Fakt, że jeszcze na zimówkach jeszcze bo pogoda była kapryśna, ale mam wrażenie, że to nie dźwięk kapci, a przekładni. Nie wiem i już mnie to denerwuje, bo powinienem jeździć, a nie się doktoryzować w typie nieporządanych dźwięków w aucie (btw. Wczoraj komp zakrzyczał o płyn chłodniczy, którego prawie nie bylo, więc pewnie gdzieś mam wyciek, ale dolałem i narazie patrzę czy i jak szybko ubywa)...

Tak czy siak, czy jest ktoś z okolic warszawy, kto ma s2 w 4x4 kombi (idealne by było 2.0 tdi) i za flachę przewiezie mnie u siebie i sprawdzi jak to brzmi u mnie? Może sobie to wszystko wymyśliłem?

[mikeman]

@up podoba mi się, że prowadzę rozmowę z człowiem na poziomie.

Otóż, wycie wału potwierdzone dzisiaj w warsztacie. Pewnie niepotrzebnie, bo teraz wyło już masakrycznie. Nie mam sily na szukanie używki, bo tych jak kot napłakał, a na dodatkowo na olx trafiłem gościa, który sprzedawał pasujący dyfer z opisem, że też wyje, więc zapytałem go jak naprawił swój. Opdowiedź nie wpłynęła dobrze na moje samopoczucie- napisał, że ma 3 takie zepsute i że szukał i trafił dwa felerne, a na końcu jakąś używkę z małym przebiegiem z rozbitego auta i że na chwilę pomogło, a po dwóch latach znów zaczął wyć, więc....samochód sprzedał.

Postanowiłem, że zregeneruję swój pierwotny, bo wszędzie piszą, że po prostu wyrabia się wałek i/lub łożysko w moście. Być może to nie jest taka zła opcja vs loteria z używkami. Zawołacie za dwa lata żebym mógł się wypowiedzieć.

Jeśli chodzi o to gdzie regeneruję, to oddałem do warsztatu auto kramer w ząbkach, dlatego że mam ich blisko i gdzieś tam o nich wyczytałem na forum a i opinie mają niezłe. Ale wcześniej przedzwoniłem wszędzie tam, gdzie znalazłem namiary. Można to skwitować tym, że regeneracja mostu to 2000zł i że dają rok gwarancji. Było jedno miejsce, które dawało 2 lata, ale chcieli 2500-3500zł. Ważne, że to wszystko to koszt regeneracji samego dyferencjału, a nie haldexa (jakieś harczenie czy blokowanie kół przy skręcie na przykład).

Napiszę dla potomnych to, co sam chciałbym wyczytać na samym początku:
Kupowanie używki to loteria, bo jest spora szansa, że i tak będzie wyć ( wcześniej czy później: moja pierwsza używka harczała od razu, a druga zaczeła nieziemsko wyć po około 1000km). Czy lepiej zregenerować, będę mógł powiedzieć za jakieś dwa lata, ale na to liczę. Co warto, to dbać i wymieniać regularnie oleje do dyfra i haldexa i filtr, ale to truizm.

[czajnik]

I jak sytuacja? Czy udało się zregenerować i czy polecasz tę firmę? Właśnie mam do nich jutro jechać i mam pewne obawy

[hubi_pl]

Tez chętnie poznam opinie osób które tam naprawiały, znam ich z dostarczania części, bardzo konkretny człowiek.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[mikeman]

No więc uwaga, co się okazało?
Okazało się, że teraz wyło mi lewe łożysko, a nie dyferencjał i powiedział, mi to mechanik, który miał wymieniać mi dyferencjał.
Jest to o tyle słabe, że przed regeneracją w ząbkach zapytałem w autokramer czy jest w stanie sprawdzić, czy to na pewno dyfer, więc kazał się przewieźć na tylnej kanapie. Po kółeczku wokół warsztatu, kazał wracać, bo " na bank dyfer- słyszy wał". Koniec końców się mylił (mimo, że nic nie zapłaciłem za tą diagnozę), a ja niepotrzebnie zregenerowałem dyferencjał. Do tej pory nie mogę doprosić się o rachunek, bo "miałem się przypomnieć na mailu", co zrobiłem razem z kilkoma smsami i telefonem.
Nie wiem jak dobra była regeneracja, bo ostatecznie nie wymieniłem dyfra (bo po co), ale jakość obsługi jak wyżej mierna.

[hubi_pl]

Rozumiem że autokramer zdiagnozował dyfer, Ty zregenerowałeś w innym miejscu i to inne miejsce nie daje rachunku? ale też tego zregenerowanego nie założyłeś?

[mikeman]

Nie, autokramer zdiagnozował dyfer, autokramer zregenerował mi w takim wypadku mój. Zakładać byłem umówiony do innego mechanika (autokramer mówił, że to mu na rękę bo mieli dużo pracy), i to twn drugi mechanik stwierdził, że według niego to lewe, tylne łożysko, co się potwierdziło. Zregenerowanego nie zakładałem, bo po co? Równie dobrze, mogło być znowu coś źle, a yo czego mnie ta cała historia nauczyła, że lepsze jest wrogiem dobrego

Ps. Rachunku nie mogę wciąż uzyskać od autokramera, co może być po prostu obłożeniem i przypadkiem, ale nie wygląda to dobrze. Autokramer także powiedział, że daje minimalną rękojmie do jakiej zobowiązuje go prawo (rok części i pół roku usługa), "bo już go nauczyli".
Mogę aię domyślać o czym mówi, ale słabo to brzmi w kontekście prześwidaczenia jakości wykonywanej usługi. Dobrze, że bierze części od Ciebie hubi, znaczy nie bierze pierwszego, lepszege bele-co. Zanim mi zregenerował, pytał czy występowało tylko wycie, czy jakieś stuki, blokady i inne symptomy samego sprzęgła także. Ostatecznie wymienił łożyska w dyfrze ale powiedział, że olej w haldexie nie był czysty, więc wymienił tam także uszczelniacz.

[czajnik]

Właśnie ja mam podejrzenia ze u mnie to łożysko i takie samo i to usłyszałem od Autokramer ze to może być łożysko. Zobaczę co powie jutro bo dyfer po 144k to dziwne.

[czajnik]

Właśnie ja mam podejrzenia ze u mnie to łożysko i takie samo i to usłyszałem od Autokramer ze to może być łożysko. Zobaczę co powie jutro bo dyfer po 144k to dziwne. A ile cie policzył za regenerację?

[Exmi]

Właśnie ja mam podejrzenia ze u mnie to łożysko i takie samo i to usłyszałem od Autokramer ze to może być łożysko. Zobaczę co powie jutro bo dyfer po 144k to dziwne. A ile cie policzył za regenerację?

Jak wymienisz łożysko daj znać czy wymiana coś pomogła

[mikeman]

Właśnie ja mam podejrzenia ze u mnie to łożysko i takie samo i to usłyszałem od Autokramer ze to może być łożysko. Zobaczę co powie jutro bo dyfer po 144k to dziwne. A ile cie policzył za regenerację?

2k

[krynek]

Cześć Panowie.
Ja swój dyferencjał sam zregenerowałem bo...
(mikeman - nie chciał mi sprzedać swojego ... ).
Tak na serio to jakoś nie wierzę naszym "specjalistom"
W tydzień sie uwinąłem.
Autem jeździłem bez przekładni/haldexu i wału, oczywiście musicie mieć zapasowe przeguby(trzeba rozebrać z wianuszka i kulek) by skręcić tylne łożyska .
Elektronika troszku wariuje (DSP/ABS) ale w niczym to nie przeszkadza.
Mam spisane łożyska / uszczelniacze i jakieś poglądowe zdjęcia, mam również swoje spostrzeżenia .

Nawet ośmielę się napisać ze zapewne "specjaliści " w większości nie wymieniają łożysk , bo i po co , skoro wystarczy drobna regulacja na podkładkach by most znów był cichutki ...

[mikeman]

Widzisz, to otwieraj działalność i regeneruj odpłatnie. Dobrze, że Ci nie sprzedałem mojego mostu, bo właśnie niedawno ten używany na którym jeździłem (drugi z kolei) zaczął wyć przy 110-120km/h. Teraz będzie kolej na ten regenerowany przez autokramera, zobaczymy...