Jak pisałem - u mnie nic nie szarpie, a tym bardziej przy hamowaniu jak to opisujesz. Mam program skrzyni, ale przed programem też nie miałem uwag. Gdyby było cokolwiek niepokojacego nie zrobiłbym programu. O auto dbam pedantycznie.kacluk pisze: ↑25 lis 2021, o 23:02I 2 następne skody które mialem na jeździe testowej/aucie zastępczym także? ja jestm bardzo wyczulony na tym punkcie.. I dla mnie dsg to tragiczna skrzynia.. Właśnie negocjuję zamianę superba za mazdę 6 2.5 automat bo tam skrzynia to poezja. Wolniejsza niż dsg ale żadnego laga i mega płynna w manewrowaniu
ASO bym nie ufał. Przykład pierwszy z brzegu - reklamacja hamulców z tyłu - powiedzieli, że wszystko ok po jeżdzie próbnej. Drugie podejście - ten sam problem zgłoszony bardziej stanowczo - decyzja o wymianie klocków i tarcz na gwarancji. W międzyczasie praca układu hamulcowego nie zmieniła się na gorsze. No to ja się pytam jak ocenili wcześniej, że jest ok? Nic nie widzą, nic nie słyszą póki jest gwarancja. Na Twoim miejscu pojechałbym do porządnego, niezależnego warsztatu, który ma doświadczenie z tymi autami i jednoznacznie oceni pracę skrzyni.
Kolejny przykład - jeżdze do ASO ( i nie tylko ) z pewnym stukiem w zawieszeniu? który pojawia się w jednym ściśle określonym przypadku przy zjeżdzie ze ścisle określonego progu zwalniajacego. Znalazłem w mieście konkretne miejsce blisko ASO gdzie ten pojedynczy stuk się pojawia ( na większości progów nic nie słychać ), przewiozłem tam Mistrza serwisu, wysłałem mu film z nagraniem przejazdu i opisem w której sekundzie pojawia się stuk. Analizują, szukaja i nadal nic nie wiedzą, więc ASO to nie wyrocznia...