Forum Skoda Superb

Używacie łopatek? Warto czy zbędny bajer dla silnika TSI 2.0 190KM?

AndrewS pisze: ↑8 cze 2021, o 20:53 Używacie łopatek? Warto czy zbędny bajer dla silnika TSI 2.0 190KM?

Mi 3znajomych odradzało. Podobno fajny bajer przez. Pierwsze kilka tygodni a później zapominasz. W tej cenie podobno lepiej zrobić soft skrzyni żeby była bardziej żywa

W moim przypadku j.w. - nie używam i tylko ładnie wyglądają na kierownicy. Szkoda kasy. Chyba że się lubi mieć wszystko lub szpanować przed znajomymi bajerami - kwestia gustu.

Bajer nie bajer, przed wyprzedzeniem na krajówce zamiast robić kickdown lubię manetką zjechać w dół.

AndrewS pisze: ↑8 cze 2021, o 20:53 Używacie łopatek? Warto czy zbędny bajer dla silnika TSI 2.0 190KM?

Da się żyć bez, ale przy wyprzedzaniu się przydają lub pykasz skrzynie w tryb S.

Specjalnie nie zamówiłem, w aktualnym aucie miałem w standardzie i przez 3.5 roku skorzystałem może ze 3 razy.

Aż oczy nie wierzą co czytają.....manetek przy kierownicy używam często, zwłaszcza jak się chce pojeździć bardziej dynamicznie a o wyprzedzaniu nie wspominając. Nie wiem jak można tego nie chcieć albo użyć raz do roku, jak dla mnie pozycja obowiązkowa - choć z drugiej strony ja może dziwny jestem, bo ujeżdżając swojego czasu F10 biegi zmieniałem w trybie manualnym lewarkiem a nie automat

Superb to kanapa a nie auto do dynamicznej jazdy

Do dynamicznej jazdy to się dodatkowo ma inne auto(a)

Jeszcze dodam jeden plus: można trochę pohamować silnikiem, np. zjazd do garażu podziemnego. Ja używam codziennie, natomiast do wyprzedzania faktycznie wolę wrzucić S.

Z tym hamowaniem ja robie odwrotnie do wyprzedzania. Czyli jak skrzynia chce żeglować a ja hamować to drążek w tył i włącza się S i silnik zawsze hamuje. Jak już nie chcę to drążek znowu do tyłu i wskakuje poprzednie ustawienie skrzyni więc żegluje. Mam auto od 3 miesięcy, jeżdżę od 2 i tylko raz włączyłem manualną zmianę tak z ciekawości. Świadomie zrezygnowałem z łopatek, po lekturze forum

Zbędny bajer. Ale miałem w poprzedniej octavii, mam w superbie. Jeśli nie miałeś wcześniej auta z manetkami to podrzucę pewien cytat :

Wybieraj, śmiałku z obcych stron:
Uderz w ten dzwon
I czekaj na niebezpieczeństwa
Lub do szaleństwa
Łam sobie głowę, co byś przeżył,
Gdybyś uderzył.

Ja używam codziennie, wyjście z trybu Eco i hamowanie silnikiem, zbijanie przed wyprzedzaniem, wbijanie przy dynamicznej jeździe żeby za prawie każdym razem nie kręcić fo 6500.

Dokładnie jak kolega wyżej - używane głównie po to żeby wyjść z Eco (da się to w ogóle wyłączyć modyfikacją softu/JB4 czy zostaje jazda w trybie Sport?). No i do hamowania silnikiem - łopatki są bardziej wygodne od machania drążkiem.

Do wyjścia z eco wystarczy machnąć wajchą DSG do siebie. Moim zdaniem za 400zł nie ma się co zastanawiać, niech sobie będą

Można też dotknąć hamulec i też wyjdzie z eco, ale najwygodniej z łopatki
Jeśli ktoś bardzo nie chce to można wszystko dźwignią w manual zrobić, ale jeśli pytamy o opinię to ja zdecydowanie uważam ze warto