Forum Skoda Superb

Dzisiaj zauważyłem w swoim autku dosyć dziwne i zastanawiające zachowanie...
Zaparkowałem samochód i chciałem złożyć lusterka z pilota jednak lusterka nie zareagowały, olałem temat bo troszkę mi się śpieszyło. Przy otwieraniu samochodu wszystkie szyby opuściły się na jakieś 2 cm. Przed chwilą kilkukrotnie próbowałem złożyć lusterka i nic a po otwarciu samochodu szyby się odsuwały...
Mieliście z czymś takim do czynienia

Mi kiedyś lusterka wywinęły się całkiem na zewnątrz, czyli złożyły w druga stronę. Jeden raz zawiesiło mi się tak lusterko i pomogło ręczne przywrócenie go do stanu "0". Nie zgłosiłem tego w ASO bo wszystko wróciło do normy i od roku ponad nic się nie dzieje złego z lusterkami.

wywijanie lusterek to inna kwestia, wilgoci i niskiej temperatury. gsh, poczekaj do prawdziwych mrozow

Miałem kilka razy dokładnie taki sam objaw, po jakimś czasie wszystko wracało do normy, zastanawiam się czy powodem nie jest jakaś kolejnośc naciskania przyciskow na pilocie lub przypadkowe nacisnięcie. Auto mruga tak samo jak przy skladaniu lusterek a tego nie robi, natomiast po otwarciu szyby otwieraja sie szybciej niż zwykle z pilota.

Więc właśnie, też się zastanawiam czy czegoś nie "przeklikałem". Otwarcie szyb następuje w momencie wyłączenia alarmu, bez dłuższego przytrzymania przycisku.
Kurde, autko świeże a już takie rzeczy wychodzą. Chyba będzie trzeba wykupić dodatkowe ubezpieczenie.
A swoją drogą, korzystał już ktoś z przedłużonej gwarancji? W ASO nie kręcą nosem jak się przyjedzie np po 4 lata z usterką? Warto dopłacić te pieniądze dla świętego spokoju czy to tylko kosztowna ściema?

Qba30 pisze: Przy otwieraniu samochodu wszystkie szyby opuściły się na jakieś 2 cm. Przed chwilą kilkukrotnie próbowałem złożyć lusterka i nic a po otwarciu samochodu szyby się odsuwały...
Mieliście z czymś takim do czynienia

Miałem podobny problem w Leonie 1, uszkodzeniu uległ jeden ze słynnych mikroswiczy.
Objawy: po zamknieciu pilotem auta po kilku chwilach opuszczały sie wszystkie szyby, dodatkowo (chyba w czasie jazdy i gdy auto było uruchomione) słychać było prace zamka w drzwiach, próbował zamykac drzwi.Szale goryczy przelało zamknięcie się auta gdy wysiadłem celem zagadnia z elektrykiem (oczywiście kluczyki w środku, auto chodziło ).

W serwisie próbowali różne rzeczy mi wmówić, włączeni z wymianą modułu komfortu.

W tak nowym aucie trochę ciężko uwierzyć, że już by się popsuł mikroswicz, ale objawy podobne

Qba30 pisze:Więc właśnie, też się zastanawiam czy czegoś nie "przeklikałem". Otwarcie szyb następuje w momencie wyłączenia alarmu, bez dłuższego przytrzymania przycisku.
Kurde, autko świeże a już takie rzeczy wychodzą. Chyba będzie trzeba wykupić dodatkowe ubezpieczenie.
A swoją drogą, korzystał już ktoś z przedłużonej gwarancji? W ASO nie kręcą nosem jak się przyjedzie np po 4 lata z usterką? Warto dopłacić te pieniądze dla świętego spokoju czy to tylko kosztowna ściema?

Z tą przedłużoną gwarancją lepiej uważać.Miałem wykupić sobie taką gwarancję, ale znajomy pracujący w serwisie skody odradził.
Podobno jeżeli jest usterka , której sam nie wychwycisz (a znajdą ją na przeglądzie) to nie podlega pod gwarancję.
A inna kwestia to , że musisz serwisować samochód w skodzie - gwarantuję , że sobie odbiją na tych serwisach.