Witam, (Superb 2020, 272km, 10000km)
Czy spotkaliście się z sytuacją, żeby po 1-2 tyg.stania auta pod wiatą, uszkodzeniu uległy tarcze hamulcowe. Był na nich rdzawy nalot, ale za po kilku przyhamowaniach się oczyszczały. Dzisiaj zauważyłem, że przy prędkości 50-60 km/h hamując, z tylnego lewego koła dochodzi dudnienie Hamulec nie pulsuje i auto toczy się bez oporów. Myślicie, że tarcze do wymiany, czy dać im jeszcze czas?
Ps
Dodam, że tarcze z klockami były wymieniane 4 mies.temu na gwarancji. Był problem z hamowaniem, przy prędkościach autostradowych.
Dziękuję za pomoc.
Dłuższy postój auta - dudnienie hamulcy !
-
- Posty: 293
- Rejestracja: 1 lip 2020, o 09:08
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Aktualnie: 200 km / 436 Nm
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Dłuższy postój auta - dudnienie hamulcy !
Jak zostawisz samochód na dłużej na hamulcu postojowym to mogą być problemy z tylnymi tarczami. Klocki wywierają ciągły nacisk na tarczę, pod klockiem tarcza utlenia się w innym stopniu niż reszta odsłoniętej tarczy, klocki potrafią się przykleić do tarczy i przy ruszaniu możesz ją uszkodzić. Mogą zostać takie czarne pionowe pasy po klockach. Moja rada nie zostawiać samochodu na ręcznym jak nie trzeba, jak masz włączonego autoholda to ten ręczny zazwyczaj zaciąga się automatycznie po wyłączeniu zapłonu, możesz o tym nawet nie widzieć jak nie spojrzysz na wskaźnik. Ja zacząłem na to zwracać uwagę jak drugi komplet tarcz, praktycznie nowych, zaczął gnić i buczeć. Jak uszkodzenie nie jest duże to jest szansa że z czasem te nierówności się zetrą, jak nie to tylko wymiana. Nie zostawiam na hamulcu i teraz jest ok.