Poważna awaria silnika - Superb 3, 2.0 TDi (190KM), 4x4

[LukasLAN]

Witajcie kochani,

Bardzo proszę o poradę - w dniu wczorajszym na autostradzie zapaliła mi się mrugająca kontrolka świec żarowych. Następnie pojawił się komunikat: „Awaria systemu START-STOP”.

Zatrzymałem się bo Skoda zaczęła głośniej pracować i - wręcz „rzegotać” a miejscami przerywac i szarpać. Po postoju przejechałem jeszcze 10 km i auto sie całkowicie zatrzymało i już nie odpaliło (tj. Kręcił ale nie odpalał).

Szybki assistance i podstawienie do mechanika. Mechanik dziś po wstępnej diagnozie powiedział ze pasek rozrządu spadł + od spodu poszczerbiony. Ponadto zawory pokrzywione i ogólnie prawdopodobnie problemy z głowicą. Jednym słowem „sałatka z silnika”, która poszła dalej.

Kochani powiedzcie co robić ? Czy nie było przypadkiem żadnych akcji serwisowych w ASO w tym temacie? Auto jest młodziutkie i pierwszy raz mi się coś takiego przytrafiło. Ponadto pilnowane wszystkie oleje (silnik +DSG), rozrząd i wszelkie sprawy eksploatacyjne.

Zdruzgotała mnie nieco ta sytuacja. Co radzicie? Kontaktować się ze Skodą w tej sprawie?

[mario789]

To zależy czy masz jeszcze gwarancje standardową czy wykupiłeś przedłużona. Kolejnym jest skoro piszesz, ze auto młodziutkie to zakładam, ze robiłeś wszystko w Aso. Co do wspomnianego rozrządu, z tego co kojarzę to Aso twierdzi, ze wymienia się go na 210tys km a wcześniej tylko „kontroluj” jego stan. Wiec jeśli masz najechane mniej niż ten ich magiczny próg wymiany rozrządu to ja bym jak najbardziej zgłosił. Koszta będą spore dla Ciebie, najrozsądniej najpierw spróbować uderzyć do Aso dilera od którego kupiłeś fure

[LukasLAN]

Mam 175 tys. km. Auto z 2017 r. Co do przeglądów w ASO niestety od roku nie robiłem. Jestem drugim właścicielem.

[mario789]

Rozrząd który Ci strzelił rozumiem, ze oem, nic z nim wcześniej nie robiłes? Szczerze mówiąc, może być ciężko. Pytanie ratunkowe kupiłeś auto od dilera czy prywatnej osoby? (Chodzi mi o das welt auto gwarancje w razie w )

[krzysn]

Nic nie ryzykujesz. Skoda do 4-5 roku po zakupie dość często partycypuje w kosztach naprawy.

[oolsztyniak]

Mam 175 tys. km. Auto z 2017 r. Co do przeglądów w ASO niestety od roku nie robiłem. Jestem drugim właścicielem.

jeśli auto jest cały czas na fabrycznym rozrządzie to sorry ale dla mnie jest to nierozsądne.
Kto ufa zaleceniom serwisowym właśnie tak kończy.

[mario789]

Mam 175 tys. km. Auto z 2017 r. Co do przeglądów w ASO niestety od roku nie robiłem. Jestem drugim właścicielem.

jeśli auto jest cały czas na fabrycznym rozrządzie to sorry ale dla mnie jest to nierozsądne.
Kto ufa zaleceniom serwisowym właśnie tak kończy.

Cóż mleko się rozlało, pozostaje jedynie współczuć kosztów. Co do interwencji u Skody jedyna drogę do próby włączenia serwisu do partycypowania w kosztach, mogą być właśnie te „nieszczęsne procedury wymiany rozrządu” a raczej jej brak. Tutaj możesz być zdany jedynie na dobra wole serwisu. Daj znać jak sie sprawa zakończyła

[oolsztyniak]

Zgadza się, a koszty małe nie będą, nie wspomnę o czasie potrzebnym do naprawy.
Ja nie czekam, u mnie rozrząd do wymiany poszedł przy 120 000 km, kolejny będzie na 200 000

Serwis się pewnie wypnie, bo powie, że gdyby były u nich przeglądy robione byliby w stanie zweryfikować stan paska czego rzecz jasna by nie zrobili, a gdyby pękł to powiedzą, ze auto po gwarancji.
Rzadko kto robi 210 000 km w dwa lata czyli przez okres gwarancji a chodzi tu o to , że na gwarancji ma nie pęknąć.

[fabek]

Możliwe, że zęby na pasku rozrządu poleciały. Pewnie kolizja nastąpiła skoro słyszałeś niepokojące dźwięki. To niestety efekty coraz dłuższych interwałów wymiany rozrządu, oleju itd.

[mario789]

Ja w swoim wymieniłem na 105kkm i przyjąłem interwał na 60kkm ( i mimo iż w serwisie stwierdzili ze to nadgorliwość tak samo jak wymiana oleju w manualu co 60kkm to dyplomatycznie kazałem im spierdalac bo to mój samochód i moje siano a jak coś się zjebie to jak zwykle wymyśla milion „ale”)

[tiger-k3m]

Witajcie kochani,

Bardzo proszę o poradę - w dniu wczorajszym na autostradzie zapaliła mi się mrugająca kontrolka świec żarowych. Następnie pojawił się komunikat: „Awaria systemu START-STOP”.

Zatrzymałem się bo Skoda zaczęła głośniej pracować i - wręcz „rzegotać” a miejscami przerywac i szarpać. Po postoju przejechałem jeszcze 10 km i auto sie całkowicie zatrzymało i już nie odpaliło (tj. Kręcił ale nie odpalał).

Szybki assistance i podstawienie do mechanika. Mechanik dziś po wstępnej diagnozie powiedział ze pasek rozrządu spadł + od spodu poszczerbiony. Ponadto zawory pokrzywione i ogólnie prawdopodobnie problemy z głowicą. Jednym słowem „sałatka z silnika”, która poszła dalej.

Kochani powiedzcie co robić ? Czy nie było przypadkiem żadnych akcji serwisowych w ASO w tym temacie? Auto jest młodziutkie i pierwszy raz mi się coś takiego przytrafiło. Ponadto pilnowane wszystkie oleje (silnik +DSG), rozrząd i wszelkie sprawy eksploatacyjne.

Zdruzgotała mnie nieco ta sytuacja. Co radzicie? Kontaktować się ze Skodą w tej sprawie?

Mam to samo, jestem załamany. Superb ma 163 tys., we wrześniu kończy 4 lata użytkowania. Żona co prawda przejechała tak tylko ok 1 km ale diagnoza u mechanika taka sama. Zuzyty wytarty pasek rozrzadu. Nie wiem co dalej robić możesz opisać jak zakończyła się Twoja sprawa?? Co dalej robić?? Co prawda serwis w Aso, ale jest po gwarancji.

[LukasLAN]

Witaj serdecznie,

Teraz oceniając tą sytuację absolutnie na chłodno i pragmatycznie, mogę powiedzieć, że:
1. Z ASO absolutnie się nie dogadasz. Podejmowałem próby, nie ma najmniejszego sensu, a poza tym strata czasu. Próbowałem oficjalnie oraz nieformalnie. Nawet pojawiają się poważne problemy w sytuacji gdy masz przedłużoną gwarancję - dobrze to wygląda tylko na pierwszy rzut.
2. Koszty naprawy poniosłem w serwisie u mojego sprawdzonego mechanika (z uwagi również na atrakcyjne ceny i wcześniejsze domówienie tematu) - tak jak wcześniej wspominałem - wiele do wymiany. Całkowita wartość naprawy: 11 tys. zł.
3. Pomimo tego w mojej ocenie po tej naprawie Silnik pracuje naprawdę swietnie z dużo większą kulturą, a także w mojej ocenie diagnozuję zdecydowanie lepsze osiągi.
4. Oczywiście diagnoza uszkodzenia tak jak już mówiliśmy - wyszczerbienie zębów paska rozrządu, a dalej samo wiecie jak poszło.

Oczywiście to moje doświadczenia, wiec nie zamykaj się na wszelkie możliwe opcje ze swojej strony. Być może masz inne warunki w stosunku do ASO lub inne możliwości i wówczas warto próbować. A być może jeśli masz czas inne auto do jazdy to warto poruszyć Skodę oficjalną korespondencją z opisem sytuacji. Nie poddawaj się !