DCC w Skodzie III

Awatar użytkownika
rowerek
Posty: 748
Rejestracja: 13 cze 2010, o 09:41
Samochód: Superb III
Silnik: 1.8TSI CJSA (180KM)
Lokalizacja: Poznań

Re: DCC w Skodzie III

Post autor: rowerek »

Przeczytaj jeszcze raz moje posty, ale tym razem ze zrozumieniem.
Yaris GR, czy Supra, to nie grzybowozy. Modzenie takich samochodów, których przeznaczeniem jest z natury upalanie, to inna bajka. A modzone są często z przeznaczeniem trackdayów itp. Jeździcie Superbami na trackday? A co do Supry, to się akurat wpisuje w moją tezę, że trzeba ją motać, bo z fabryki jest ch*jowa, przynajmniej jeżeli chodzi o zawias.
Podobnie hiluxy, czy landcrusery, które często są modzone DO ZASTOSOWAŃ SPECJALNYCH, jako wyprawówki, czy do ciężkiego upalania w teren, ale to zupełnie inna kategoria pojazdów i zupełnie inny temat.

Widzę, że muszę pismem obrazkowym.

Mamy dwóch grzybów, którzy kupują takiej samej klasy grzybowóz. Nawet nie muszą być w jakiejś wybitnej wersji. Jeden kupuje vaga, drugi coś innego. I dziwnym trafem (można stawiać dolary przeciwko orzechom, patrząc na ulice, czy czytając fora) ten od vaga zacznie 'wymyślać' z felgami, zawieszeniem itp. itd. ,a ten od czegoś innego z dużą dozą prawdopodobieństwa przejedzie cały żywot auta w jego seryjnej formie, bez potrzeby żadnych zmian. I właśnie to sprzężenie VAG-chęć zmian jest dla mnie interesujące. Bo:
1. Albo ten VAG nie spełnia oczekiwań, że trzeba go zmieniać, a niby to najlepsze co można kupić - no więc, czy aby na pewno?
2. Albo właściciele VAGa częściej niż innych popularnych marek czują potrzebę indywidualizacji. I tu pytanie właśnie dlaczego akurat danych konkretnych marek? Przecież tuningowane z różnym skutkiem i gustem VAGI towarzyszą Nam już od dekad, czyli nie jest to krótkotrwały trend.

Wysłane z mojego SM-S906B przy użyciu Tapatalka

Art e on
Posty: 164
Rejestracja: 19 lip 2020, o 11:46
Samochód: Inny
Silnik: 2.0TSI (190KM)
Aktualnie: 270 KM, 470 Nm, FWD
Lokalizacja: Pl

Re: DCC w Skodzie III

Post autor: Art e on »

rowerek pisze: 1 lis 2022, o 21:06 Przeczytaj jeszcze raz moje posty, ale tym razem ze zrozumieniem.
Yaris GR, czy Supra, to nie grzybowozy. Modzenie takich samochodów, których przeznaczeniem jest z natury upalanie, to inna bajka. A modzone są często z przeznaczeniem trackdayów itp. Jeździcie Superbami na trackday? A co do Supry, to się akurat wpisuje w moją tezę, że trzeba ją motać, bo z fabryki jest ch*jowa, przynajmniej jeżeli chodzi o zawias.
Podobnie hiluxy, czy landcrusery, które często są modzone DO ZASTOSOWAŃ SPECJALNYCH, jako wyprawówki, czy do ciężkiego upalania w teren, ale to zupełnie inna kategoria pojazdów i zupełnie inny temat.

Widzę, że muszę pismem obrazkowym.

Mamy dwóch grzybów, którzy kupują takiej samej klasy grzybowóz. Nawet nie muszą być w jakiejś wybitnej wersji. Jeden kupuje vaga, drugi coś innego. I dziwnym trafem (można stawiać dolary przeciwko orzechom, patrząc na ulice, czy czytając fora) ten od vaga zacznie 'wymyślać' z felgami, zawieszeniem itp. itd. ,a ten od czegoś innego z dużą dozą prawdopodobieństwa przejedzie cały żywot auta w jego seryjnej formie, bez potrzeby żadnych zmian. I właśnie to sprzężenie VAG-chęć zmian jest dla mnie interesujące. Bo:
1. Albo ten VAG nie spełnia oczekiwań, że trzeba go zmieniać, a niby to najlepsze co można kupić - no więc, czy aby na pewno?
2. Albo właściciele VAGa częściej niż innych popularnych marek czują potrzebę indywidualizacji. I tu pytanie właśnie dlaczego akurat danych konkretnych marek? Przecież tuningowane z różnym skutkiem i gustem VAGI towarzyszą Nam już od dekad, czyli nie jest to krótkotrwały trend.

Wysłane z mojego SM-S906B przy użyciu Tapatalka
Tak sobie czytam te Twojej wywody i myślę że albo pomyliłeś forum albo nie kumasz przekazu... Piszą wyraźnie Koledzy że chcą to dlubia i tyle = proste, a Ty szukasz jakiegoś świętego grala. Każdy ma jakieś hobby i je uprawia w miarę możliwości/kasy/czasu/potrzeb etc. - będzie nas stać na 63 AMG/M8/RS7 itp. to i tak większość z nas je dlubnie i tyle (ja na 100,1% bym je dlubnal i to zdrowo mając taką kasę na zabawki, bo tak to traktuje). Do tego przeciętny posiadacz auta na F (Fiaty, Fordy i Francuzy) i japończyka typu toyota w hybrydzie to kolo który wozi dupę z punktu A do B i kij go obchodzi zawias od KW, hybrydowe turbo itp. bo bladoróżowego pojęcia o tym nie ma i tyle. Interesi go żeby spalało tyle co nic, serwis kosztował max. 5 PLN i jeździł po świata kres. Te produkty są tak "podniecające" jak niejaki kaczyński w pełnym pampersie z łbem pełnym łupieżu czyli w ...uj nic. I tyle tu nie ma żadnej filozofii i jeśli tego nie kumasz to masz jakiś problem którego na tym forum nie rozwiążemy.
Wątek zamknięty, bo widzę że Kolega szuka nie wiadomo czego i tyle (mam nadzieję że przeczyta ze zrozumieniem i albo pojmie albo zmieni forum dla niespełnionych "psychologów") 😉😂🤣
Arteon▪︎2.0 tsi-CZP▪︎DSG▪︎4x20 cali 😈
Awatar użytkownika
orlik
Doradca
Posty: 2990
Rejestracja: 16 lis 2016, o 22:04
Samochód: Superb III 4x4
Silnik: 2.0TSI (272KM)
Aktualnie: 450/550
Lokalizacja: RZ

Re: DCC w Skodzie III

Post autor: orlik »

Kuwa Art e on, jestem po kilku coronach, a do tego odpaliłem Jacka z nektarem grejfrutowym i lepiej tego nie mogłeś napisać, bo ja już się poddałem ;)
Ale już Cię lubię :lol: :lol: :lol:
Awatar użytkownika
rowerek
Posty: 748
Rejestracja: 13 cze 2010, o 09:41
Samochód: Superb III
Silnik: 1.8TSI CJSA (180KM)
Lokalizacja: Poznań

Re: DCC w Skodzie III

Post autor: rowerek »


Art e on pisze:
rowerek pisze: 1 lis 2022, o 21:06 Przeczytaj jeszcze raz moje posty, ale tym razem ze zrozumieniem.
Yaris GR, czy Supra, to nie grzybowozy. Modzenie takich samochodów, których przeznaczeniem jest z natury upalanie, to inna bajka. A modzone są często z przeznaczeniem trackdayów itp. Jeździcie Superbami na trackday? A co do Supry, to się akurat wpisuje w moją tezę, że trzeba ją motać, bo z fabryki jest ch*jowa, przynajmniej jeżeli chodzi o zawias.
Podobnie hiluxy, czy landcrusery, które często są modzone DO ZASTOSOWAŃ SPECJALNYCH, jako wyprawówki, czy do ciężkiego upalania w teren, ale to zupełnie inna kategoria pojazdów i zupełnie inny temat.

Widzę, że muszę pismem obrazkowym.

Mamy dwóch grzybów, którzy kupują takiej samej klasy grzybowóz. Nawet nie muszą być w jakiejś wybitnej wersji. Jeden kupuje vaga, drugi coś innego. I dziwnym trafem (można stawiać dolary przeciwko orzechom, patrząc na ulice, czy czytając fora) ten od vaga zacznie 'wymyślać' z felgami, zawieszeniem itp. itd. ,a ten od czegoś innego z dużą dozą prawdopodobieństwa przejedzie cały żywot auta w jego seryjnej formie, bez potrzeby żadnych zmian. I właśnie to sprzężenie VAG-chęć zmian jest dla mnie interesujące. Bo:
1. Albo ten VAG nie spełnia oczekiwań, że trzeba go zmieniać, a niby to najlepsze co można kupić - no więc, czy aby na pewno?
2. Albo właściciele VAGa częściej niż innych popularnych marek czują potrzebę indywidualizacji. I tu pytanie właśnie dlaczego akurat danych konkretnych marek? Przecież tuningowane z różnym skutkiem i gustem VAGI towarzyszą Nam już od dekad, czyli nie jest to krótkotrwały trend.

Wysłane z mojego SM-S906B przy użyciu Tapatalka
Tak sobie czytam te Twojej wywody i myślę że albo pomyliłeś forum albo nie kumasz przekazu... Piszą wyraźnie Koledzy że chcą to dlubia i tyle = proste, a Ty szukasz jakiegoś świętego grala. Każdy ma jakieś hobby i je uprawia w miarę możliwości/kasy/czasu/potrzeb etc. - będzie nas stać na 63 AMG/M8/RS7 itp. to i tak większość z nas je dlubnie i tyle (ja na 100,1% bym je dlubnal i to zdrowo mając taką kasę na zabawki, bo tak to traktuje). Do tego przeciętny posiadacz auta na F (Fiaty, Fordy i Francuzy) i japończyka typu toyota w hybrydzie to kolo który wozi dupę z punktu A do B i kij go obchodzi zawias od KW, hybrydowe turbo itp. bo bladoróżowego pojęcia o tym nie ma i tyle. Interesi go żeby spalało tyle co nic, serwis kosztował max. 5 PLN i jeździł po świata kres. Te produkty są tak "podniecające" jak niejaki kaczyński w pełnym pampersie z łbem pełnym łupieżu czyli w ...uj nic. I tyle tu nie ma żadnej filozofii i jeśli tego nie kumasz to masz jakiś problem którego na tym forum nie rozwiążemy.
Wątek zamknięty, bo widzę że Kolega szuka nie wiadomo czego i tyle (mam nadzieję że przeczyta ze zrozumieniem i albo pojmie albo zmieni forum dla niespełnionych "psychologów") ObrazekObrazekObrazek
O widzisz! Idealnie mi swoim 'prześmiewczym' postem odpowiedziałeś na moje pytanie. Dziękuję! Obrazek teraz mogę spokojnie iść spać.
Napisałeś, że posiadacze aut na F nie szuka wrażeń, auto sprzętem agd, wozi dupkę z A do B i nie posiada wiedzy na temat technikaliów. Zatem wniosek wprost z Twojego postu - vaga kupuje ktoś "oświecony", taki "bardziej" w temacie, a reszta 'ignorantów' buja się nudnymi furami. Sam pięknie skategoryzowałeś przeciętnych właścicieli na podstawie marki ich samochodu Obrazek
Dodatkowo produkty tych F i Toyoty nie są podniecające. A Skoda niby jest? Ok, spoko Obrazek Kipi testosteronem.
Ja tu nikogo nie mam zamiaru oceniać, jak ktoś chce niech grzebie bez granic, ale jak widać jednak jest coś w tym połączeniu VAG-niepsokojna dusza, a reszta lamusy w nudnych furach (powiedział typ ze Skody). Twoja wypowiedź uspokoiła moją ciekawość i nawet wpisała się w oczekiwaną odpowiedź (prędzej czy później).

Co do tuningów kolegów, to trzymam kciuki, ciekawie poczytać.


Wysłane z mojego SM-S906B przy użyciu Tapatalka

Art e on
Posty: 164
Rejestracja: 19 lip 2020, o 11:46
Samochód: Inny
Silnik: 2.0TSI (190KM)
Aktualnie: 270 KM, 470 Nm, FWD
Lokalizacja: Pl

Re: DCC w Skodzie III

Post autor: Art e on »

rowerek pisze: 1 lis 2022, o 23:36
Art e on pisze:
rowerek pisze: 1 lis 2022, o 21:06 Przeczytaj jeszcze raz moje posty, ale tym razem ze zrozumieniem.
Yaris GR, czy Supra, to nie grzybowozy. Modzenie takich samochodów, których przeznaczeniem jest z natury upalanie, to inna bajka. A modzone są często z przeznaczeniem trackdayów itp. Jeździcie Superbami na trackday? A co do Supry, to się akurat wpisuje w moją tezę, że trzeba ją motać, bo z fabryki jest ch*jowa, przynajmniej jeżeli chodzi o zawias.
Podobnie hiluxy, czy landcrusery, które często są modzone DO ZASTOSOWAŃ SPECJALNYCH, jako wyprawówki, czy do ciężkiego upalania w teren, ale to zupełnie inna kategoria pojazdów i zupełnie inny temat.

Widzę, że muszę pismem obrazkowym.

Mamy dwóch grzybów, którzy kupują takiej samej klasy grzybowóz. Nawet nie muszą być w jakiejś wybitnej wersji. Jeden kupuje vaga, drugi coś innego. I dziwnym trafem (można stawiać dolary przeciwko orzechom, patrząc na ulice, czy czytając fora) ten od vaga zacznie 'wymyślać' z felgami, zawieszeniem itp. itd. ,a ten od czegoś innego z dużą dozą prawdopodobieństwa przejedzie cały żywot auta w jego seryjnej formie, bez potrzeby żadnych zmian. I właśnie to sprzężenie VAG-chęć zmian jest dla mnie interesujące. Bo:
1. Albo ten VAG nie spełnia oczekiwań, że trzeba go zmieniać, a niby to najlepsze co można kupić - no więc, czy aby na pewno?
2. Albo właściciele VAGa częściej niż innych popularnych marek czują potrzebę indywidualizacji. I tu pytanie właśnie dlaczego akurat danych konkretnych marek? Przecież tuningowane z różnym skutkiem i gustem VAGI towarzyszą Nam już od dekad, czyli nie jest to krótkotrwały trend.

Wysłane z mojego SM-S906B przy użyciu Tapatalka
Tak sobie czytam te Twojej wywody i myślę że albo pomyliłeś forum albo nie kumasz przekazu... Piszą wyraźnie Koledzy że chcą to dlubia i tyle = proste, a Ty szukasz jakiegoś świętego grala. Każdy ma jakieś hobby i je uprawia w miarę możliwości/kasy/czasu/potrzeb etc. - będzie nas stać na 63 AMG/M8/RS7 itp. to i tak większość z nas je dlubnie i tyle (ja na 100,1% bym je dlubnal i to zdrowo mając taką kasę na zabawki, bo tak to traktuje). Do tego przeciętny posiadacz auta na F (Fiaty, Fordy i Francuzy) i japończyka typu toyota w hybrydzie to kolo który wozi dupę z punktu A do B i kij go obchodzi zawias od KW, hybrydowe turbo itp. bo bladoróżowego pojęcia o tym nie ma i tyle. Interesi go żeby spalało tyle co nic, serwis kosztował max. 5 PLN i jeździł po świata kres. Te produkty są tak "podniecające" jak niejaki kaczyński w pełnym pampersie z łbem pełnym łupieżu czyli w ...uj nic. I tyle tu nie ma żadnej filozofii i jeśli tego nie kumasz to masz jakiś problem którego na tym forum nie rozwiążemy.
Wątek zamknięty, bo widzę że Kolega szuka nie wiadomo czego i tyle (mam nadzieję że przeczyta ze zrozumieniem i albo pojmie albo zmieni forum dla niespełnionych "psychologów") ObrazekObrazekObrazek
O widzisz! Idealnie mi swoim 'prześmiewczym' postem odpowiedziałeś na moje pytanie. Dziękuję! Obrazek teraz mogę spokojnie iść spać.
Napisałeś, że posiadacze aut na F nie szuka wrażeń, auto sprzętem agd, wozi dupkę z A do B i nie posiada wiedzy na temat technikaliów. Zatem wniosek wprost z Twojego postu - vaga kupuje ktoś "oświecony", taki "bardziej" w temacie, a reszta 'ignorantów' buja się nudnymi furami. Sam pięknie skategoryzowałeś przeciętnych właścicieli na podstawie marki ich samochodu Obrazek
Dodatkowo produkty tych F i Toyoty nie są podniecające. A Skoda niby jest? Ok, spoko Obrazek Kipi testosteronem.
Ja tu nikogo nie mam zamiaru oceniać, jak ktoś chce niech grzebie bez granic, ale jak widać jednak jest coś w tym połączeniu VAG-niepsokojna dusza, a reszta lamusy w nudnych furach (powiedział typ ze Skody). Twoja wypowiedź uspokoiła moją ciekawość i nawet wpisała się w oczekiwaną odpowiedź (prędzej czy później).

Co do tuningów kolegów, to trzymam kciuki, ciekawie poczytać.


Wysłane z mojego SM-S906B przy użyciu Tapatalka
Mógłbym się z Tobą "zabawiać" słowami kilka następnych dni ale po co? Kategoryzuj sobie jak chcesz i co chcesz, jeśli sprawia Tobie to jakaś dziwna przyjemność to ok, szanuje każde "zboczenie" z wyłączeniem gwałtu, pedofilow i nekrofilow, więc spoko, co kto lubi. Do tego raczej żaden z nas nie ma jakiegoś "kompleksu niższości" że podkręca Skodę, VW czy Seata - nie o to tu chodzi, ale nie bardzo to złapałeś. A tak na serio to wpadnij na jakiś spot, rozejrzyj się, porozmawiaj, poznaj i wtedy będziesz mógł coś w temacie powiedzieć. Do tego nie bój się, to nie boli, nikt Tobie krzywdy nie zrobi - wręcz przeciwnie, podzieli się informacjami, wiedzą, doświadczeniem itp.
Over & out.
Arteon▪︎2.0 tsi-CZP▪︎DSG▪︎4x20 cali 😈
Awatar użytkownika
rowerek
Posty: 748
Rejestracja: 13 cze 2010, o 09:41
Samochód: Superb III
Silnik: 1.8TSI CJSA (180KM)
Lokalizacja: Poznań

Re: DCC w Skodzie III

Post autor: rowerek »

O, widzę że to już pora na zakamuflowane wycieczki osobiste
Typie, sam skategoryzowałeś przed chwilą właścicieli innych marek jako ignorantów motoryzacyjnych. W sumie dało to mi odpowiedź na dręczące pytanie, także dziękuję
Szerokości i dużo koników pod maską.


Wysłane z mojego SM-S906B przy użyciu Tapatalka

mario789
Moderator
Posty: 573
Rejestracja: 12 lis 2020, o 00:34
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: 220/470
Imię: Mario
Lokalizacja: Łódź

Re: DCC w Skodzie III

Post autor: mario789 »

Odpalam popcorn. Całkiem ciekawie się te dywagacje czyta. 😂 proponuje na temat bo zeszło daleko w lewo albo utworzyć osoby wątek i tam robić ankiety/badania tudzież zaspokajać swoje domniemania
Awatar użytkownika
sane
Posty: 1820
Rejestracja: 7 lut 2017, o 09:59
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: 335/450
Lokalizacja: Warszawa

Re: DCC w Skodzie III

Post autor: sane »

rowerek pisze: 31 paź 2022, o 19:01 Ja to rozumiem wszystko, tylko zastanawia mnie fakt dlaczego na forach Mercedesa, Toyoty, czy innego citroena nie ma tematów "jaki gwint założyć?", "jak grube dystanse wejdą bez szorowania o nadkola?", "ile boostu mogę dowalić na siakim owakim turbo", albo "czy zmieszczę felgi 20 cali?".
Może to dlatego, że ktoś, kto komu zależy na prowadzeniu i osiągach nie spojrzałby na Toyotę (taką zwykłą typu Avensis) czy Citroena. I nie ma też do nich żadnych części aftermarketowych, także przez to, że nie są oferowane w USA czy na rynkach azjatyckich, gdzie tuning najbardziej się rozwija.
Na forach Mercedesów AMG (gdzie te z oznaczeniami 35/43 mają w sobie tyle sportu co Superb Sportline), Toyot GR/GT86, Hond Type-R, Fordów RS czy nawet Renault RS jest więcej entuzjastów niż tutaj :P

A i najważniejsze - gdyby Superb nie był na platformie MQB i nie miał wspólnych silników TFSI z Audi S i Golfem GTI/R to 3/4 gratów też by do tego auta nie było dostępnych...

I na koniec powiem tak - nie rozumiem ludzi, którzy kategorycznie sprzeciwiają się modom. Skoro mogę kupić świetne (jeżeli chodzi o całokształt) auto, jakim jest Superb i to auto odpowiada moim oczekiwaniom w 90%, to dlaczego miałbym sobie nie poprawić fabryki tak, żeby mi odpowiadało w 100%? Koszt zawieszenia i hamulców do Superba w porównaniu do dopłaty do np. Audi S6 jest śmieszny... Zresztą... S6 też bym poprawiał :oops:
Honda Civic VI iSR ¦ 2008-2013
Honda Accord VII Sport GT ¦ 2008 - 2017
Skoda Superb III Sportline ¦ 2017 - 2023

BMW 5 Series G30 LCi M Sport ¦ 2022 -
Awatar użytkownika
rowerek
Posty: 748
Rejestracja: 13 cze 2010, o 09:41
Samochód: Superb III
Silnik: 1.8TSI CJSA (180KM)
Lokalizacja: Poznań

Re: DCC w Skodzie III

Post autor: rowerek »

Rozumiem.
O autach stricte nacechowanych sportowo już pisałem, że to inna kategoria i jednocześnie ja to jak najbardziej rozumiem, że ktoś je grubo modzi, bo w sumie taka ich rola - z założenia powstają jako fun car.
Mi chodzi o takie zwyczajne auta, do kulania się na codzień. No nie wmawiajmy sobie, że taka Octavia/golf, czy Superb/Passat, to jakieś wyjątkowe auta w ich SERYJNEJ formie, żeby z automatu traktować je jako wyższy stopień wtajemniczenia. A tak można było odczytać posty wyżej - "innymi markami jeżdżą motoryzacyjni ignoranci" sugeruje z automatu, że VAGiem to jakaś drogowa elita jeździ. No i niestety często można się z takim przeświadczeniem na drodze, czy w internecie spotkać (podobnie jak w BMW), ale to już taki mój ogólny wniosek, tak na boku - nic gorszego od ciśnieniowca w pomotanym golfie 4, czy innym e46 na drodze Nas spotkać nie może.
Kolega wyżej w dość agresywny sposób (zupełnie niepotrzebnie) też się wpisał po części w taki a nie inny odbiór. Wyśmiać, obśmiać i najlepiej wygonić z forum.
Coś jak kolega z tematu obok, gdzie się zastanawiał co na forum robi osoba, która robi z SUPERBA (jakby to ósmy cud Świata był) kasztana, bo na zimę 16" stalówki zakłada.

W całym tym moim pytaniu była zawarta ciekawość dlaczego tak wielu ludzi jest niezadowolonych z seryjnej formy wielu aut VAG, że je modyfikuje na potęgę.
Najwyraźniej jednak niedoszacowałem znaczenia potencjału ich modyfikacji już w samym procesie zakupu, bo wyłania się wniosek, że kupią to, co te możliwości ma największe? Dobrze rozumiem? Gdyby taki np. Ford dawał większe pole do popisu, to byście jego wybrali?

Wysłane z mojego SM-S906B przy użyciu Tapatalka

Maliniak
Posty: 623
Rejestracja: 16 lis 2021, o 23:16
Samochód: Superb III 4x4 Facelift
Rocznik: 2021
Silnik: 2.0TSI (280KM)
Aktualnie: 411/525
Imię: Jacek
Lokalizacja: Warszawa

Re: DCC w Skodzie III

Post autor: Maliniak »

VAG jest znany z potencjału do modyfikacji. Ford (poza Focusem RS) i Opel juz nie tak bardzo. To samo dotyczy Francuzów i Japończyków poza jakimiś tam pewnie wyjątkami. A do tego żadna inna marka/grupa nie oferuje tak mocnych silników, które można tanim kosztem zrobić jeszcze mocniejszymi. Tak to widzę. Poza tym dochodzi kwestia przyzwyczajenia do marki - przesiadłem się z VW do Skody i tak już zostało :) Ale tak, poprawianie fabryki jest jakimś tam zboczeniem. Trzeba to rozpatrywać jako hobby, bo nie jest to konieczne, ale jak ktoś chce to czemu nie ;)
Awatar użytkownika
sane
Posty: 1820
Rejestracja: 7 lut 2017, o 09:59
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: 335/450
Lokalizacja: Warszawa

Re: DCC w Skodzie III

Post autor: sane »

rowerek pisze: 2 lis 2022, o 10:04 Najwyraźniej jednak niedoszacowałem znaczenia potencjału ich modyfikacji już w samym procesie zakupu, bo wyłania się wniosek, że kupią to, co te możliwości ma największe? Dobrze rozumiem? Gdyby taki np. Ford dawał większe pole do popisu, to byście jego wybrali?
Tak, to jedno z kryteriów, dla mnie dość istotnych.
Honda Civic VI iSR ¦ 2008-2013
Honda Accord VII Sport GT ¦ 2008 - 2017
Skoda Superb III Sportline ¦ 2017 - 2023

BMW 5 Series G30 LCi M Sport ¦ 2022 -
Awatar użytkownika
orlik
Doradca
Posty: 2990
Rejestracja: 16 lis 2016, o 22:04
Samochód: Superb III 4x4
Silnik: 2.0TSI (272KM)
Aktualnie: 450/550
Lokalizacja: RZ

Re: DCC w Skodzie III

Post autor: orlik »

rowerek pisze: 2 lis 2022, o 10:04 Najwyraźniej jednak niedoszacowałem znaczenia potencjału ich modyfikacji już w samym procesie zakupu, bo wyłania się wniosek, że kupią to, co te możliwości ma największe? Dobrze rozumiem? Gdyby taki np. Ford dawał większe pole do popisu, to byście jego wybrali?
Myślę,że tak. Dlatego napisałem wyżej, że ciężko znaleźć takie auto w podobnym budżecie i jedyne, które znalazłem to Kia Stinger, oczywiście z silnikiem 3,3. A gdybym auta nie chciał modzić i nie nastawiać się na osiągi to wszedłbym w słabsze (mówię o silniku i napędzie) z premium( bmw 5, mercedes E, volvo s90 i tym podobne) i miał wywalone na poprawę hamulców, wyciszenia czy też zawieszenia, bo to wszystko miałbym już w cenie auta. A to dlatego, że na nowe z salonu m5 czy nowe E amg po prostu mnie nie stać, a używanych bez gwarancji nie brałem pod uwagę, bo w razie wywalenia silnika czy skrzyni mogłoby mnie to kosztować grubo(pomijam już dwukrotne koszty spalania i nawet kilkukrotne ubezpieczenia), a w skodzie jak padnie silnik to blok z montażem wyjdzie 15-20tys. max po za aso. i jest to kwota dla mnie do zaakceptowania biorąc pod uwagę to jaki obecnie fun i wszechstronność daje mi to auto.
Ostatnio zmieniony 2 lis 2022, o 12:38 przez orlik, łącznie zmieniany 5 razy.
Maliniak
Posty: 623
Rejestracja: 16 lis 2021, o 23:16
Samochód: Superb III 4x4 Facelift
Rocznik: 2021
Silnik: 2.0TSI (280KM)
Aktualnie: 411/525
Imię: Jacek
Lokalizacja: Warszawa

Re: DCC w Skodzie III

Post autor: Maliniak »

Prawda. U mnie Superb nie ma sobie równych - w serii bardzo mocny silnik z 4x4 (a może być jeszcze mocniejszy niewielkim kosztem), wyposażenie, ilość miejsca, ogólnopojęta jakość. Konkurencja, poza 2-3 razy droższym premium, nie ma nic. Gdyby głównym kryterium nie był silnik i ewentualne modyfikacje to wybór byłby ogromny i jak powyżej - "tańsza" wersja premium wchodziłaby w grę ;) Np. Mondeo z silnikiem 2.5 z Focusa RS załatwiłoby sprawę, Insignia była OPC, ale już w nowej budzie nie. Jest ten Peugeot 508 najmocniejszy, ale kosztuje 300k!?
Awatar użytkownika
sane
Posty: 1820
Rejestracja: 7 lut 2017, o 09:59
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: 335/450
Lokalizacja: Warszawa

Re: DCC w Skodzie III

Post autor: sane »

orlik pisze: 2 lis 2022, o 12:08A gdybym auta nie chciał modzić i nie nastawiać się na osiągi to wszedłbym w słabsze (mówię o silniku i napędzie) z premium( bmw 5, mercedes E, volvo s90 i tym podobne) i miał wywalone na poprawę hamulców, wyciszenia czy też zawieszenia, bo to wszystko miałbym już w cenie auta.
No nie wiem nie wiem czy się z tym zgadzam... Chyba, że mówimy o minimum średnich wersjach np. E350 wzwyż, bo takie E220d ma tragiczne hamulce.
Maliniak pisze: 2 lis 2022, o 12:22Jest ten Peugeot 508 najmocniejszy, ale kosztuje 300k!?
I ma mierne osiągi, bez porównania w ogóle.
Honda Civic VI iSR ¦ 2008-2013
Honda Accord VII Sport GT ¦ 2008 - 2017
Skoda Superb III Sportline ¦ 2017 - 2023

BMW 5 Series G30 LCi M Sport ¦ 2022 -
Maliniak
Posty: 623
Rejestracja: 16 lis 2021, o 23:16
Samochód: Superb III 4x4 Facelift
Rocznik: 2021
Silnik: 2.0TSI (280KM)
Aktualnie: 411/525
Imię: Jacek
Lokalizacja: Warszawa

Re: DCC w Skodzie III

Post autor: Maliniak »

Też. Gorsze od Superba ;)
ODPOWIEDZ