DCC w Skodzie III

[maniek245]

Może trzeba od początku kupić coś co jeździ lepiej, jeżeli to jest największym priorytetem?

Może tak. Tylko znajdź takie auto i za te pieniądze, nawet licząc to co w mody włożone.
Podpowiem Ci, nie ma No może stinger.

Teraz i stinger drogo wychodzi, i nie ma takiego bagażnika co kura:) aleeeeee, jak dla mnie jest to jedyna alternatywa po superbie tylko mowa o 3.3 bo reszta to silników to .....chociaż muszę przyznać że 2.0 w rwd ładnie bokiem lata hhehehe, tylko ten bagażnik

[maniek245]

Tak jak Ci co jeżdżą fabia 1.0 w gazie

[Maliniak]

Ja to rozumiem wszystko, tylko zastanawia mnie fakt dlaczego na forach Mercedesa

Oj już nie pitol, bo jak byś widział co robią właściciele AMG, lambo i tym podobnych to nasze mody to modziki

Wystarczy wejść na profil Sportmile

[komoornik]

Może trzeba od początku kupić coś co jeździ lepiej, jeżeli to jest największym priorytetem?

Może tak. Tylko znajdź takie auto i za te pieniądze, nawet licząc to co w mody włożone.
Podpowiem Ci, nie ma No może stinger.

Teraz i stinger drogo wychodzi, i nie ma takiego bagażnika co kura:) aleeeeee, jak dla mnie jest to jedyna alternatywa po superbie tylko mowa o 3.3 bo reszta to silników to .....chociaż muszę przyznać że 2.0 w rwd ładnie bokiem lata hhehehe, tylko ten bagażnik

Stinger to już właściwie wyszedł z produkcji

[maniek245]

Może tak. Tylko znajdź takie auto i za te pieniądze, nawet licząc to co w mody włożone.
Podpowiem Ci, nie ma No może stinger.

Teraz i stinger drogo wychodzi, i nie ma takiego bagażnika co kura:) aleeeeee, jak dla mnie jest to jedyna alternatywa po superbie tylko mowa o 3.3 bo reszta to silników to .....chociaż muszę przyznać że 2.0 w rwd ładnie bokiem lata hhehehe, tylko ten bagażnik

Stinger to już właściwie wyszedł z produkcji

:
Wczoraj robiłem konfiga do produkcji podpowiem jest tylko jedna opcja ta właściwa :)

[piotr26]

Ja to rozumiem wszystko, tylko zastanawia mnie fakt dlaczego na forach Mercedesa

Oj już nie pitol, bo jak byś widział co robią właściciele AMG, lambo i tym podobnych to nasze mody to modziki

Wystarczy wejść na profil Sportmile

Auta premium też sa modzone i to konkretnie, a ceny za modyfikacje są dużo wyższe niż w popularnych vag-ach. Nasza auta są wdzięczne do modyfikacji, bo części są dostępne od ręki, do tego tanie i gro warsztatów ma wiedzę i potrafi to zrobić.

Zobacz ile aut kompleksowo robi np GranSport czy w przypadku wydechów MG Motorsport. Tam przedziały cenowe modyfikacji to kilkadziesiąt - kilkaset tys zł. Np pakiet do Audi RS6 ( RS6-R ABT 1 z 125 ) kosztuje bagatela niecałe 70 tys euro, co daje około 330 tys zł. Co mamy w zamian: moc podniesiona do 740 KM, IC, wydech, koła, spojlerki, i jakieś inne drobne pipki. I takie auta buduje się w Polsce

[rowerek]

Trochę się rozminęliśmy w temacie. Co innego modowanie aut typu RS/AMG itd. które powstały z myślą o zapieprzaniu i z natury biorą już udział w technologicznym wyścigu i do takiego celu zostały kupione, a czym innym jest modowanie cywilnej Skody, czy innego VW dla Kowalskiego. Nie skaczmy ze skrajności w skrajność. Żeby była jasność, ja zupełnie nie twierdzę, że takie dłubanie to coś złego, absolutnie.
Mnie zwyczajnie zastanawia taka 'dwubiegunowość' - z jednej strony kupno przez wielu vaga, bo to najlepsze co można kupić na rynku, a z drugiej jednocześnie uważa, że forma w jakiej wyszły z tej fabryki jest nie do przyjęcia i trzeba sporo rzeczy poprawić, bo inaczej nie da się jeździć - taki obraz się wyłania często. Czyli wnioski wprost można wysnuć dwa: 1. Rzeczywiście są to kiepsko jeżdżące auta, 2. Ktoś kupił nieodpowiednie auto do swojego profilu.

Wysłane z mojego SM-S906B przy użyciu Tapatalka

[piotr26]

Trochę się rozminęliśmy w temacie. Co innego modowanie aut typu RS/AMG itd. które powstały z myślą o zapieprzaniu i z natury biorą już udział w technologicznym wyścigu i do takiego celu zostały kupione, a czym innym jest modowanie cywilnej Skody, czy innego VW dla Kowalskiego. Nie skaczmy ze skrajności w skrajność. Żeby była jasność, ja zupełnie nie twierdzę, że takie dłubanie to coś złego, absolutnie.
Mnie zwyczajnie zastanawia taka 'dwubiegunowość' - z jednej strony kupno przez wielu vaga, bo to najlepsze co można kupić na rynku, a z drugiej jednocześnie uważa, że forma w jakiej wyszły z tej fabryki jest nie do przyjęcia i trzeba sporo rzeczy poprawić, bo inaczej nie da się jeździć - taki obraz się wyłania często. Czyli wnioski wprost można wysnuć dwa: 1. Rzeczywiście są to kiepsko jeżdżące auta, 2. Ktoś kupił nieodpowiednie auto do swojego profilu.

Wysłane z mojego SM-S906B przy użyciu Tapatalka

Nie ma żadnej róznicy w modowaniu aut tanich i drogich, za wyjątkiem kwot jakie wydajesz na tuning. Dorabiasz śmieszną ideologię tam gdzie jej nie ma. Tuninguje sie tanie auta i drogie i robi sie to z tych samych powodów: dla funu; aby poprawić wygląd/ osiągi/ czy dodać wyjątkowości swojemu autu; bądź poprawić fabrykę, bo zawsze można to zrobić czy w silniku 1.8 czy 6.0.

Czasy gdy auta typu rs czy amg powstawały z myślą o zapieprzaniu już mineły. Poczytaj ile awarii jest w takich silnikach. Przykład BMW i silniki N63 i S63. Te silniki dobijaja do +/- 100 tys km lub je lekko przekraczają, a potem padają. Profilaktycznie zaleca się duże remonty poniżej takich przebiegów w tym np profilaktyczna wymiane panewek. Ten silnik BMW wprowadziło kilkanaście lat temu i nadal nie poradzono sobie z bolączkami.

AMG A czy CLA 35 ma lekko zmodyfikowany silnik ze zwyłego modelu 250. Nie jest to silnik jak do tej pory składany ręcznie. Nie widzę tu żadnego technologicznego wyścigu. Z Silnika 2.0 mamy 306 KM. W Skodzie z 2.0 mamy 280 KM.

Własciciele audi RS zgodnie pomstują na słabe prowadzenie w zakrętach i podsterowność. Czy to znaczy, że kupili złe auta, albo że poprawa prowadzenia Audi czy jego osiągów różni się od popawy prowadzenia czy osiagów Skody?

Kolejny przykład aut premium - Maserati. Silnik 3.0 V6 410 KM ulegaja zatarciu, mając prawidłowy poziom oleju przy rzebiegach +/- 100 tys km. Coż tego że jest to konstrukcja Ferrari, produkowana w Maranello. Nie gwarantuje to niezawodności. Róznica w wymianie takiego silnika względem silnika Skody to tylko koszty. W Maserati około 150 tys zł za nowy silnik, w Skodzie 40.

[rowerek]

Się rozpisałeś, a nie zrozumiałeś. Dodatkowo co tu robi wątek bezawaryjności, też nie rozumiem.
Jeszcze raz:
1. VAGi są najpopularniejszymi motanymi dupowozami. Fakt.
2. Dlaczego tak jest?
Łączy się to oczywiście z kwestią potrzeby indywidualizacji samochodu, o której wspomniałeś. Ale dlaczego m.in. w Vagu (a wśród aut dla ludu już najbardziej) jest to najpowszechniejsze?
Dlaczego właściciele Toyot, czy innych marek nie odczuwają tak wielkiej potrzeby motania? Być może nie ma takiej potrzeby, bo działa tak jak tego oczekują/tak jak powinno.
A przecież wyjściowo to takie same grzybowozy jak skoda.

Wysłane z mojego SM-S906B przy użyciu Tapatalka

[piotr26]

Się rozpisałeś, a nie zrozumiałeś. Dodatkowo co tu robi wątek bezawaryjności, też nie rozumiem.
Jeszcze raz:
1. VAGi są najpopularniejszymi motanymi dupowozami. Fakt.
2. Dlaczego tak jest?
Łączy się to oczywiście z kwestią potrzeby indywidualizacji samochodu, o której wspomniałeś. Ale dlaczego m.in. w Vagu (a wśród aut dla ludu już najbardziej) jest to najpowszechniejsze?
Dlaczego właściciele Toyot, czy innych marek nie odczuwają tak wielkiej potrzeby motania? Być może nie ma takiej potrzeby, bo działa tak jak tego oczekują/tak jak powinno.
A przecież wyjściowo to takie same grzybowozy jak skoda.

Wysłane z mojego SM-S906B przy użyciu Tapatalka

1. Rozpisałem się, żeby Ci wytłumaczyć to czego Ty nie rozumiesz, a próbowali Ci również to wytłumaczyć wcześniej inni.

2. Napisałem o awaryjności, żeby pokazać Ci, że te auta na które się powołujesz z " technologicznego wyścigu" nie sa idealne, psują się tak samo jak nasze auta dla ludu a koszty napraw są dużo wieksze.

3. Odpowiem na swoim przykładzie. Toyota, Citroen, Honda, Ford itp są dla mnie tak nieatrakcyjne, że nie brałem w ogóle pod uwagę zakupu tych samochodów. Powodem był brak sensownego dla mnie silnika. Auto kupiłem już z zamiarem jego modyfikacji, zrobiłem to i cieszę sie każdą chwilą gdy mogę wykorzystać jego osiągi. A jak silnik mi padnie, to włożę nowy i nie za boli to tak mocno i znowu go zmodyfikuję i dalej będę sie nim cieszył Gdyby u konkurencji było auto spełniające moje oczekiwania na pewno rozważyłbym jego zakup. A że nie ma ( w porównwalnym budżecie ), to wybór był prosty.

4. Gdyby taki silnik jak w 2.0 tsi w VAG-u zrobił np Peugeot, część osób przeszłaby ze Skody na Peugota. To jest kwestia potencjału jaki generują.

[yogibabu]

Z punktem 4. zgadzam się w 100℅. Żeby peugeot miał taki silnik jak 2.0 tsi to nawet bym się nie zastanawiał nad Škoda.
Miałem przed superbem p508 1.6thp i to nie jest to.
Co do aktywnego zawieszenia to kto co lubi. Dla mnie zbędne choć żadnych modów nie mam.

Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[komoornik]

Teraz i stinger drogo wychodzi, i nie ma takiego bagażnika co kura:) aleeeeee, jak dla mnie jest to jedyna alternatywa po superbie tylko mowa o 3.3 bo reszta to silników to .....chociaż muszę przyznać że 2.0 w rwd ładnie bokiem lata hhehehe, tylko ten bagażnik

Stinger to już właściwie wyszedł z produkcji

:
Wczoraj robiłem konfiga do produkcji podpowiem jest tylko jedna opcja ta właściwa :)

W salonie?

https://www.moto3m.pl/to-koniec-emocjon ... o-5-lipca/

[maniek245]

Pierwsze słyszę heheh jakiś czas temu czytałem że zostawiają tylko 3.3 szok i niedowierzanie A Przy okazji sprawdzenia stanu produkcyjnego sportage, spytałem o stingera. Pan przedstawił mi jedną opcje gt 3.3 i w sumie kolor i felgi dobrałem i tyle. Pan powiedział tylko, że do połowy listopada mam czas na podpisanie umowy

[maniek245]

dla potwierdzenia



coś nie działa https://zapodaj.net/e214cc5820839.png.html

[maniek245]

Dlaczego właściciele Toyot, czy innych marek nie odczuwają tak wielkiej potrzeby motania? Być może nie ma takiej potrzeby, bo działa tak jak tego oczekują/tak jak powinno.

yaris GR jest modzony na potęgę, wszystkie Hiluxy Landcrusery modzone, supry modzone itd.. itd... Ciekawe po co je modzą, czyżby oczekiwania inne były ??!! O