Forum Skoda Superb

Jak podniesiesz to kolo to kręci się swobodnie?
Obstawiam, że nie, zatem:
1. Jak pisał Marioti odpinasz linkę - jak jest OK, to linka
2. Poluzowujesz odpowietrznik - jak puści to znaczy przewody gumowe do wymiany
3. Jak nic z punktów 1 i 2 to do wymiany zacisk. Kup na allegro, taki ładnie wyglądający . Ja trafiłem super egzemplarze.
Według mnie regeneracja nie ma sensu. Lepiej poszukać.
Te zaciski pasują od kilku modeli grupy VW.

Linki nie były wymieniane drugi raz, były sprawdzane i ponoć pracują ok do jakiegoś stopera odbija.
Co jeszcze może powodować grzanie się tarczy jeśli nie była używana podczas jazdy?
Jeśli przez dłuższy czas jeździłem z uszkodzonymi zaciskami i biciem na kierownicy to co mogło się uszkodzić lub szybciej zużyć?

No grzanie tarczy powoduje... nie odbijający zacisk.
Powody podałem wyżej.

Jak przegrzałeś tarcze to będą i tak biły już, nawet po usunięciu problemu z zaciskiem.

Na chwilę obecną tarcze nie biją ponieważ jest założony kolejny nowy komplet. Zaciski z tyłu, który mocniej nagrzewa też są wymienione. Dziś byłem na stacji diagnostycznej i sprawdzili opory toczenia, wszystko jest ok, praca ręcznego też ok. Tylko czemu jak jadę bez żadnego hamowania 10km i sprawdzam tarcze to z przodu zimne a tył ciepły/gorący.

Ale zaraz...
Bo mnie też nieco bardziej grzeje się tył - co pisałem wyżej.
Niestety tył jest bez wentylacji, cieniutki i dla mnie... kompletnie nie do tak ciężkiego auta!

Koło podniesione kręci się bez oporów - tak ma być sprawdzone / nie na rolkach ma stacji.
Natomiast jak dam po hamulcach mocniej to tył jest dużo cieplejszy, ale powtarzam ... to jest cienke, nie wentylowane i nie daj rady.

Może zatem... jednak wszystko masz OK?

Jak podczas jazdy hamuje to przód i tył wydaje mi się, że podobnie się nagrzewa. Problem w tym, że gdy jadę i nie hamuje to przód się nie nagrzewa a tył tak. Pytanie czy tak ma być?

into pisze: ↑24 paź 2023, o 11:42 Jak podczas jazdy hamuje to przód i tył wydaje mi się, że podobnie się nagrzewa. Problem w tym, że gdy jadę i nie hamuje to przód się nie nagrzewa a tył tak. Pytanie czy tak ma być?

No nie... to już coś nie halo.
Pytanie czy naprawdę jedziesz i nie hamujesz, czy taka normalna jazda z normalnym hamowaniem - bo wówczas u mnie bardziej grzeje się tył.
Jak starasz się nie hamować, a mimo to tył się grzeje - to jednak coś trzyma - ale jak podniesiesz koło to opór powienien być wyczuwalny - nawet jak jest 4x4 koło powinno dać się swobodnie ruszyć.

Wracając do pytania wyżej kolegi Intro:

Ostatnio małe kuku... tył zjechał do zera... a przód poniżej połowy.
Wszystkie cztery klocki idalnie zużyte tak samo - czyli to zaciski pracują prawidlowo, nic nie blokuje.
I to tylko pokazuje, że tylni układ hamulcowy w S2... ma totalną niewydolkę.

Bez sensu jest to, że czujnik zużycia jest z przodu... a tył leci dwa razy szybciej... mega logicznie to zrobili.

Ciekawa opinia... Mój tylny układ hamulcowy zużywa się bardzo powoli.

Tłoczki w tylnych zaciskach to również ręczny hamulec. Jest możliwość zapieczenia się.

Na 100% u mnie nie ręczny.
Wszystko jak było w innym temacie rozebrałem, wyczyściłem do białego i przesmarowałem ... chyba zgodnie ze sztuką
Dodatkowo wszystkie 4 klocki zużyły się... idalnie równo - aż się zdziwiłem.

Może to kwestia kombinacji: klocki EBC i tacze Zimmermann
Może... styl jazdy, bo lubie... bardzo szybką jazdę (nie ma co się chwalic wiem).

Od początku jak zalożyłem nowy komplet:
- jak jadę powoli jest OK, zero grzania tyłu - to raczej oznacza, że nic nie blokuje. Sprawdzam też zawsze po montażu jak koło jest w górze.
- natomiast jak tylko pozwolę sobie na odrobinę szaleństwa (na ile S2 można...) i zrobię kilka agresywnych hamowań, to tył... robił się prawie czerwony. Tarcza mocno dostawała w ....

Dlatego teraz na próbę założyłem klocki ATE i chcę zobaczyć czy będzie to samo.

Może coś z tymi klockami EBC green było nie OK...

into pisze: ↑24 paź 2023, o 11:18 Na chwilę obecną tarcze nie biją ponieważ jest założony kolejny nowy komplet. Zaciski z tyłu, który mocniej nagrzewa też są wymienione. Dziś byłem na stacji diagnostycznej i sprawdzili opory toczenia, wszystko jest ok, praca ręcznego też ok. Tylko czemu jak jadę bez żadnego hamowania 10km i sprawdzam tarcze to z przodu zimne a tył ciepły/gorący.

Jeśli chodzi o tył
Nie chce mi się przewijać całego tematu, ale czy na tyle wymieniałeś klocki z tymi blaszkimi w których siedzi klocek?



Je też powinno się wymieniać i klocek powinien chodzić w nim łagodnie, czasem zdarzy się jakoś babol na nosku klocka który tam wchodzi i je blokuje, jak się klinuje klocek czasem też słychać skrzypienie gdy ktoś siada na tylnej kanapie lub auto się bujnie.

lwlw pisze: ↑10 lis 2023, o 07:51 Ciekawa opinia... Mój tylny układ hamulcowy zużywa się bardzo powoli.

Jak układ hamulcowy nie działa po prawnie to tak się dzieje, lub jak ktoś kombinuje z przeróbkami zmiany średnic tarcz i innymi zaciskami bez wiedzy. Rozkład sił hamowania jest +/-80% przód +/- 20% tył więc jakim cudem tył może się dwa razy zużywać szybciej kiedy ma do wykonania znacznie mniej roboty? No chyba że całe życie na wstecznym się jedzie.

Wspomnę tylko.. że w dziale S3 piszą o tym samym problemie z tyłem.
ASO potwiedza temat... I tłumaczy pokrętnie używaniem systemu TA...

Wysłane z mojego SM-A528B przy użyciu Tapatalka

Czyli standardowo, jakiś problem to winne jest ASO które potwierdza ten temat... chciałbym to zobaczyć na piśmie.
Jedna dwie osoby na 1000 które mają taki problem nie oznacza to że to jest jakaś wada fabryczna, prędzej błąd przy montażu.

Do rozwiązań które już napisałem z największym naciskiem na swobodę poruszania się klocka w zaciski dodam:
Sprawdzenie płynność ruchu tłoczka, ewentualnie rozebrać i wymienić co trzeba bo gumy nie są wieczne, no chyba że tłoczysko zżarła ruda to wymiana, ale najlepiej dać tokarzowi żeby zrobił taki z Asi303, zżarte tłoczki to nie tylko w vagach się pojawiają.
Jazda bez linki ręcznego i sprawdzenie czy nadal jest to samo, sprawdzenie czy dobrze odbija.
Dobre odpowietrzenie układu hamulcowego najlepiej z płukanką ukladu jak nigdy nie była robiona (płyn powinien być wymieniany co 50kkm)
Przyznanie się że nie daje się rady i powierzenie auta dobremu mechanikowi który to ogarnie.

Ja mam grubo ponad 200tys nalotu, auto prawie od nowości i klocki były dwa razy zmieniane na tyle, kompletna płukanka układu raz. Najgorzej jest moim zdaniem właśnie z tym żeby klocek poruszał się idealnie bez zacinania, dlatego warto spojrzeć na noski czy nie mają zadziorów. System hamulcowy w superbie to bajka. Przy takich Mercedesach W204 W211 W203 i pochodnych, to można mówić o problemach. Tak jak tam bardziej już nie można sobie skomplikować tylnego układu hamulcowego, szczególnie ręcznego.