Strona 34 z 48

Re: [S4] 2023 kiedy premiera i co o nim wiemy

: 16 kwie 2024, o 12:08
autor: artho
rowerek pisze: 16 kwie 2024, o 11:54 Artho, ruski to Ty masz łeb co najwyżej. Chcesz dyskutować, to się nie sil na internetowe 'pociski', bo merytoryki to Ty na forum i tak za dużo nie wnosisz, w żadnym temacie Obrazek
Ty za to wnosisz praktycznie samą konserwatywną propagandę gdzie czego nie napiszesz. Elektryki jeżdżą po tym świecie już masowo od wielu lat. Najwyższa pora zaakceptować, że korzysta się z nich odrobinę inaczej niż z diesla. Tak samo, jak z diesla korzysta się inaczej niż z benzyny. A z benzyny z LPG jeszcze nieco inaczej a hybrydy jeszcze inaczej.
rowerek pisze: 16 kwie 2024, o 11:54Problemy z czytaniem ze zrozumieniem?Pisałem jasno o rynku USA, gdzie elektryki mają dosyć dobrze rozwiniętą infrastrukturę i ich użytkowanie jest na pewno i tak mniej uciążliwe niż u Nas. I mimo to takie raportują utraty wartości. Wygooglaj sobie.
A jakie znaczenie ma dla mnie rynek USA? Bo mogę sobie ściągnąć bite auto i łatać? Zastanów się tak głębiej co przytoczenie owego rynku USA miało udowodnić. Same chochoły, tylko tyle wnosisz do wątku o S4.
rowerek pisze: 16 kwie 2024, o 11:54W Europie sytuację ratowały dopłaty i przywileje (bus pasy, parkowanie w centrum). Jak się przywileje kończą, to sprzedaż siadła.
W Niemczech 16.12.2023 zakończyli program dopłat do elektryków dla użytkowników prywatnych. Skutek? W styczniu 2024 spadek sprzedaży o 54,9%.
Wcześniej, bo w sierpniu 2023 ucięte dofinansowanie dla przedsiębiorstw. Skutek? Spadek sprzedaży Tesli o 69%.
Teraz zastanów się jeszcze głębiej - co udowadniasz tym argumentem poza przedstawieniem oczywistego faktu? Są dopłaty, sprzedaż idzie w górę. Nie ma dopłat, sprzedaż spada.
rowerek pisze: 16 kwie 2024, o 11:54Także wypad mi tu z ruskimi i pisowskimi inwektywami 'koleś'.
No widzisz i wreszcie doszliśmy do jakichś faktów - w Polsce dezinformacja wschodu działa dość mocno a Rosji zależy na eksporcie ropy. Czytałem niejeden Twój post, przecież w sposób bardzo obiektywny jesteś pod wpływem narracji moskiewskiej. Tylko pewnie tzw. ruskim trollem nie jesteś, bo wtedy chociaż by Ci za to płacili... a Ty prawdopodobnie masz tylko głowę skręconą w propagandowe media i tyle. Chociaż z drugiej strony z jakiegoś powodu zacząłeś pisać o EV w wątku o S4...

Re: [S4] 2023 kiedy premiera i co o nim wiemy

: 16 kwie 2024, o 12:29
autor: rowerek
Zmień dilera, albo bierz połowę. Daruj sobie te osobiste wycieczki, naprawdę.

Temat ev zaczął się w kontekście plugina S4, jakbyś nie zauważył. Pokrewne tematy.
Postęp ma to do siebie, ze rzeczy, które Nas otaczają mają czynić nasze życie lepszym i wygodniejszym. Moment, w którym Ty dopasowujesz się do rzeczy jest raczej tego zaprzeczeniem. A jak wpychają i 'uszczęśliwiają' Cię czymś na siłę, to możesz albo się z tym nie zgodzić, albo udawać, że pada, jak wiadomo co... Panie oświecony.
Niech sobie te elektryki będą, ja rozumiem ich sens i nawet popieram w pewnych warunkach uzytkowania, ale nie na siłę, kosztem normalnych aut. A presja na producentów jest taka, że problem z kupnem aut spalinowych jest co raz większy (w sensie wybór tylko mniejszy), a infrastruktury na masowe przejście na elektryki i tak nie ma. Transformacji energetycznej też nie. Jest za to ubicie fotowoltaiki na nowych zasadach i problem z wykorzystaniem oze i masowe wyłączanie pv. To gdzie Ty chcesz ten prąd 'tankować'?
Jedynym sensowym rozwiązaniem, na długie lata jeszcze, są pluginy. Niech będzie te 100-150KM na prądzie, reszta na spalinówce i wszyscy zadowoleni. Większość dojazdów do pracy w tygodniu się ogarnie na baterii, a jak ktoś potrzebuje więcej, to bez stresu i zbędnych wyrzeczeń dojedzie w trybie hybrydowym.

A teraz już skończyłem z Tobą, bo watpliwa to przyjemność pisać z oszołomem, co to ludzi wyzywa i to absurdalnie calkowicie. Sobie wizytówkę wystawiłeś, nie mi
Bez odbioru.

Wysłane z mojego SM-S906B przy użyciu Tapatalka


Re: [S4] 2023 kiedy premiera i co o nim wiemy

: 16 kwie 2024, o 17:48
autor: Enriquez
Panowie. Proszę o kulturę.

Re: [S4] 2023 kiedy premiera i co o nim wiemy

: 16 kwie 2024, o 18:41
autor: artho
Enriquez pisze: 16 kwie 2024, o 17:48 Panowie. Proszę o kulturę.
Popieram +1
rowerek pisze: 16 kwie 2024, o 12:29 Postęp ma to do siebie, ze rzeczy, które Nas otaczają mają czynić nasze życie lepszym i wygodniejszym. Moment, w którym Ty dopasowujesz się do rzeczy jest raczej tego zaprzeczeniem. A jak wpychają i 'uszczęśliwiają' Cię czymś na siłę, to możesz albo się z tym nie zgodzić, albo udawać, że pada, jak wiadomo co... Panie oświecony.
No i to jest właśnie błędne myślenie - postęp to nie tylko wygodnictwo, ale też dbanie o środowisko. I owszem, w takich krajach jak PL niestety prąd nie jest wytwarzany w sposób idealnie ekologiczny, do tego nam jeszcze trochę brakuje, co nie zmienia faktu, że kierunek zdaje się być dobry. Mam tutaj na myśli ilość filtrów na elektrowniach i elektrociepłowniach, czy wreszcie poważne plany budowy elektrowni jądrowych. Chciałbym aby typowy dom jednorodzinny miał takie filtry jak współczesne elektrownie w Polsce. Chciałbym aby typowy polski samochód spełniał współczesne normy emisji spalin (a nie te, które mają 10 lat czy 20 lat!) i aby samochód, który kopci nie przechodził przeglądu. Nawet nie wiesz jak mi wstyd, gdy znajomi zza granicy przyjeżdżają do mojej ojczyzny i nieraz główne co... czują na start to spaliny. Notoryczny temat rozmów. Do Skody kupuję specjalne filtry, ale jeżdżąc kabrioletem czy motocyklem niestety pozamiatane... To samą przemierzanie polskich wiosek zimą. Smog, smog, smog.

Re: [S4] 2023 kiedy premiera i co o nim wiemy

: 16 kwie 2024, o 19:21
autor: SE7
To jeszcze napisz gdzie (w jakich rejonach masz w zimie smog na wioskach) jeżdżąc kabrio czy motocyklem. Mieszkam na wsi a smog to głównie w większych i dużych miastach jest. Jesteś zielony tak trzymaj ale zdecydowanie więcej ludzi ma w d..pie zielony ład.

Re: [S4] 2023 kiedy premiera i co o nim wiemy

: 16 kwie 2024, o 19:40
autor: artho
Jeżdżę po całej Polsce i w Superbie mimo filtra węglowego sporo przedostaje się do środka. Nie pomaga zamykanie obiegu, bo Superb sam go po chwili otwiera. Kabrio czy motocyklem jeżdżę latem i wtedy wdycham kopcące autobusy czy dostawczaki w zajechanym dieslu - notorycznie.

Jak pytasz o rejony to w zasadzie najlepsza sytuacja jest na północy, bo tam zwykle powietrze elegancko przepizgane 😄

Re: [S4] 2023 kiedy premiera i co o nim wiemy

: 16 kwie 2024, o 20:39
autor: rowerek
Artho, pełna zgoda o kulturze, ale do wyzywania od pisowców i ruskich, to pierwszy... No, ale niech Ci będzie, nie kontynuujemy tego zagadnienia.

Co do dalszej części wypowiedzi, pełna zgoda i OD TEGO POWINIENEŚ ZACZĄĆ.
Jakby brutalnie to nie zabrzmiało, to nawet jak wszystkich na siłę uszczęśliwią elektrykami, to świata niestety nie uratujesz, bo to nie to jest największy problem. Jest za to najłatwiejszy do wyegzekwowania, bo prościej 'dojechać ' szarego mnie i Ciebie niż wielkie korpo, a swoje oburzenie wylejemy co najwyżej w internecie.
Nie chcę pisać tu artykułu, więc polecę tylko kilkoma z brzegu ogólnikami.

1. W 2022 roku 63 statki wycieczkowe, TYLKO JEDNEGO armatora wyemitowały 43% WIĘCEJ tlenków siarki niż WSZYSTKIE 291 MILIONÓW AUT W EUROPIE. Chcesz redukcji emisji? Zajmij się mazutem we flotach morskich i nie tylko, zarówno tych wycieczkowych jak i transportowych. Tu jest ogroooomne pole do popisu. I nawet bardzo niewielka poprawa w tym obszarze zrobi więcej niż wszystkie auta na bateryjki.
2. Wspomniane przez Ciebie źródła ciepła. Też pole do popisu duże, zimą wyraźnie wskazujące, że niekoniecznie auta są największym problemem.
3. Produkcja energii w ogóle, co bezpośrednio łączy się z produkcją prądu do elektryków. Dopóki jego produkcja nie będzie czysta, tak długo sam elektryk nie ma wielkiego sensu.

Z elektryfikacją są też związane ogromne problemy, z których spora część osób najwidoczniej nie zdaje sobie sprawy.
4.Skąd wziąć takie ilości prądu?
5.Jak zapewnić możliwość ładowania takich aut w gęsto zaludnionych aglomeracjach, ogromnych osiedlach? Czy wy sobie zdajecie sprawę jakie musiałyby być moce przyłączeniowe budynków/całych osiedli żeby zapewnić możliwość jednoczesnego ładowania kilkudziesięciu, czy kilkuset elektryków na raz, do tego dużym prądem? I tak na każdym osiedlu?
Czy zdajecie sobie sprawę z przekrojów kabli do tego potrzebnych, czy nawet ich chłodzenia? Już nawet nie wspominając o cenie, bo jedna stacja DC 180KW na dwa auta, to... 200+ tysięcy pln.
Infrastruktura leży i kwiczy. Kupisz elektryka i będziesz siedział w domu, bo prądu do niego w wiaderku nie przyniesiesz. Z własnej pv się naładujesz tyle co z bieżącej produkcji (czyli rozumiem w dzień śpisz i czekasz na auto, a w nocy do pracy?), albo z magazynu energii, co też rozwiązaniem nie jest, bo zimą produkcja z pv jest tak znikoma, że nawet na potrzeby samego domu nie wystarczy. I tak można te problemy mnożyć i mnożyć, ale papier u ustawodawców przyjmie wszystko...

Skracając te moje wywody do krótkiego podsumowania w kwestii elektryków. Hybrydy plugin - jak najbardziej, super. Elektryki? Jeszcze długo nie jako jedyny typ zasilania.

Wysłane z mojego SM-S906B przy użyciu Tapatalka


Re: [S4] 2023 kiedy premiera i co o nim wiemy

: 16 kwie 2024, o 22:20
autor: Bobofrut
Kurła ziomeczki - jeden i drugi siebie warty, jeden wyzywa od ruskich, drugi mu odpowiada. Oboje powinniście dostać jakiegoś bana kontrolnego na ostudzenie emocji. Jak dzieci w przedszkolu, a zapominacie że po drugiej stronie jest taki sam dorosły człowiek, troszkę szacunku wypada zachować choćby z dobrego wychowania, które wynosimy z domu rodzinnego...

A co do elektryków - ostatnio gdzieś tam słyszałem, że Azjaci wykombinowali już płynne ogniwa, których jedno ładowanie ma starczać na lekko ponad 1k kilometrów

Re: [S4] 2023 kiedy premiera i co o nim wiemy

: 17 kwie 2024, o 12:09
autor: Enriquez
Czyli te płynne ogniwa działałyby tak jakby odpompować elektrolit z akumulatora rozładowanego i nalać naładowany? Próbuję to sobie wyobrazić ... i kurde miałoby to sens.

Re: [S4] 2023 kiedy premiera i co o nim wiemy

: 17 kwie 2024, o 12:52
autor: siemi1
Tankowanie elektrolitu brzmi ciekawie:)

Wysłane z mojego IN2023 przy użyciu Tapatalka


Re: [S4] 2023 kiedy premiera i co o nim wiemy

: 17 kwie 2024, o 14:48
autor: artho
Bobofrut pisze: 16 kwie 2024, o 22:20 Kurła ziomeczki - jeden i drugi siebie warty, jeden wyzywa od ruskich, drugi mu odpowiada. Oboje powinniście dostać jakiegoś bana kontrolnego na ostudzenie emocji. Jak dzieci w przedszkolu, a zapominacie że po drugiej stronie jest taki sam dorosły człowiek, troszkę szacunku wypada zachować choćby z dobrego wychowania, które wynosimy z domu rodzinnego...

A co do elektryków - ostatnio gdzieś tam słyszałem, że Azjaci wykombinowali już płynne ogniwa, których jedno ładowanie ma starczać na lekko ponad 1k kilometrów
rowerek pisze: 16 kwie 2024, o 20:39 Artho, pełna zgoda o kulturze, ale do wyzywania od pisowców i ruskich, to pierwszy... No, ale niech Ci będzie, nie kontynuujemy tego zagadnienia.
Trochę mnie poniosło, kajam się z prośbą o wybaczenie :) Miałem nerwowe kilka dni. Przegiąłem :D
rowerek pisze: 16 kwie 2024, o 20:39Jakby brutalnie to nie zabrzmiało, to nawet jak wszystkich na siłę uszczęśliwią elektrykami, to świata niestety nie uratujesz, bo to nie to jest największy problem. Jest za to najłatwiejszy do wyegzekwowania, bo prościej 'dojechać ' szarego mnie i Ciebie niż wielkie korpo, a swoje oburzenie wylejemy co najwyżej w internecie.
Wydaje mi się, że obecnie przyszłość to już nie są TYLKO elektryki, tylko elektryki oraz inne rodzaje napędów - paliwa BIO / EKO (następstwo dla E10?), czy dalsze technologie jak wodór.
rowerek pisze: 16 kwie 2024, o 20:39 1. W 2022 roku 63 statki wycieczkowe, TYLKO JEDNEGO armatora wyemitowały 43% WIĘCEJ tlenków siarki niż WSZYSTKIE 291 MILIONÓW AUT W EUROPIE. Chcesz redukcji emisji? Zajmij się mazutem we flotach morskich i nie tylko, zarówno tych wycieczkowych jak i transportowych. Tu jest ogroooomne pole do popisu. I nawet bardzo niewielka poprawa w tym obszarze zrobi więcej niż wszystkie auta na bateryjki.
2. Wspomniane przez Ciebie źródła ciepła. Też pole do popisu duże, zimą wyraźnie wskazujące, że niekoniecznie auta są największym problemem.
3. Produkcja energii w ogóle, co bezpośrednio łączy się z produkcją prądu do elektryków. Dopóki jego produkcja nie będzie czysta, tak długo sam elektryk nie ma wielkiego sensu.
To oczywiście 100% prawdy, że nawet szeroko rozumiany transport emituje sporo mniej do naszej atmosfery niż inne sektory, natomiast tutaj udało nam się znaleźć rozwiązanie, które co nieco pomoże. I w taki sposób patrzę na elektryki - jeżeli mamy dom pod miastem, w którym pracujemy a na nim panele fotowoltaiczne i każdego dnia sporo kilometrów robimy dojeżdżając do miasta, rozwożąc dzieciaki, jeżdżąc na spotkania a na koniec dnia jeszcze do Lidla po bułki to wybierając elektryka dorzucamy całkiem niezłą cegiełkę do ekologii ale i do swojego portfela dzięki "tankowaniu w domu".

Statki, samoloty czy przemysł ciężki stanowią spory problem dla środowiska, ale tam nie mamy jeszcze gotowych produkcyjnych rozwiązań. Stąd filtry i inne raczej raczkujące metody.
rowerek pisze: 16 kwie 2024, o 20:39 Z elektryfikacją są też związane ogromne problemy, z których spora część osób najwidoczniej nie zdaje sobie sprawy.
4.Skąd wziąć takie ilości prądu?
5.Jak zapewnić możliwość ładowania takich aut w gęsto zaludnionych aglomeracjach, ogromnych osiedlach? Czy wy sobie zdajecie sprawę jakie musiałyby być moce przyłączeniowe budynków/całych osiedli żeby zapewnić możliwość jednoczesnego ładowania kilkudziesięciu, czy kilkuset elektryków na raz, do tego dużym prądem? I tak na każdym osiedlu?
Czy zdajecie sobie sprawę z przekrojów kabli do tego potrzebnych, czy nawet ich chłodzenia? Już nawet nie wspominając o cenie, bo jedna stacja DC 180KW na dwa auta, to... 200+ tysięcy pln.
Infrastruktura leży i kwiczy. Kupisz elektryka i będziesz siedział w domu, bo prądu do niego w wiaderku nie przyniesiesz. Z własnej pv się naładujesz tyle co z bieżącej produkcji (czyli rozumiem w dzień śpisz i czekasz na auto, a w nocy do pracy?), albo z magazynu energii, co też rozwiązaniem nie jest, bo zimą produkcja z pv jest tak znikoma, że nawet na potrzeby samego domu nie wystarczy. I tak można te problemy mnożyć i mnożyć, ale papier u ustawodawców przyjmie wszystko...
Infrastruktura energetyczna w Polsce pozostawiała bardzo bardzo dużo do życzenia jeszcze przed motoryzacyjną elektryfikacją. Optymista pewnie powie nawet, że samochody elektryczne zmusiły wreszcie energetycznych gigantów do poważnych prac infrastrukturalnych, które już od lat są przeprowadzane praktycznie na terenie całego naszego kraju. Oczywiście ciężko jest przewidzieć jakie dokładnie zapotrzebowanie będzie za 10 lat i jaki procent dróg stanowić będą samochody elektryczne. Przyłącza potrzebne są oczywiście ogromne, ledwo robiłem nową instalację w całym swoim starym domu a za moment mam w planie budowę nowego. Uwzględniając przyszłościowo przynajmniej te dwie ładowarki 22kW (ja + żona a może ja + odwiedzający nas znajomi?) oraz klimatyzację pod gospodarstwo jednorodzinne dzisiaj trzeba myśleć w grubych dziesiątkach kW, jak nie setkach. I dostawcy chcąc niechcąc muszą o tym myśleć i to uwzględniać w swoich planach.
rowerek pisze: 16 kwie 2024, o 20:39 Skracając te moje wywody do krótkiego podsumowania w kwestii elektryków. Hybrydy plugin - jak najbardziej, super. Elektryki? Jeszcze długo nie jako jedyny typ zasilania.
100% zgody. Ale też trzymam kciuki za ich rozwój i jestem przekonany, że prędzej czy później jednego kupię. Natomiast nie wiem czy jako główne auto, ale to nie problem, miejsca znajdzie się na dużą stajnię :D

Re: [S4] 2023 kiedy premiera i co o nim wiemy

: 17 kwie 2024, o 15:22
autor: rowerek
Jeżeli chodzi o tankowanie w domu i oszczędność dla portfela, to raczej średnio to widzę. Nowe rozliczenia fotowoltaiki są bezlitosne. Tarcza za chwilę się pewnie skończy, a nawet jeśli nie, to i tak masz limit 3000kWh. Dla nowych domów z pompą ciepła, indukcją, rekuperacją czy klimą, jakimś monitoringiem i innymi udogodnieniami to nie za wiele. Potem masz prąd za 1,3zł/kWh plus opłaty stałe. W nowych zasadach fotowoltaiki nie masz już depozytu energii gdzie możesz sobie odebrać 80% tego co oddałeś do sieci, tylko sprzedajesz operatorowi na bieżąco, w zależności od miesiąca, za 30-65 GROSZY za kWh. To zamiast 80% zwrotu masz 25-50%... A od lipca, wg obecnych przepisów ma wejść rozliczenie godzinowe (czyli w szczycie produkcji będą Ci płacić pewnie ze 3gr/kWh, bo będą mieli nadmiar produkcji), choć coś niby twierdzą, że będzie można zostać na rozliczeniu cen miesięcznych, ale nic jeszcze nie jest przyklepane. Bez magazynu energii w takim przypadku to będzie rzeź kompletna.
Fotowoltaika 10kW licz 40k, magazyn 20kWh (I tak będzie za mały na wszystkie potrzeby) kolejne minimum 45+k (raczej wyraźnie więcej)). To masz minimum 85k pln na samo zasilanie chaty. To się nigdy nie zwróci. Wysoka cena za bycie eko. Sam jestem świeżo po budowie nowego domu i to co się wyrabia, to jest masakra. A zimą i tak nic nie wyprodukujesz i ciągniesz prąd z sieci...

Wysłane z mojego SM-S906B przy użyciu Tapatalka


Re: [S4] 2023 kiedy premiera i co o nim wiemy

: 17 kwie 2024, o 15:32
autor: artho
1,30zł/kWh to oczywiście absurdalnie drogo, ale nadal prawie o połowę taniej niż tankowanie DC na trasie. "Bak" 80kWh kosztuje około 100zł, za które przejedziemy 300-600km (pierwsza wartość to jazda w trasie druga to jazda w mieście). To nie jest już 1/10 ceny, ale nadal zauważalnie taniej niż bak S3 2.0 TSI zalany 98mką za 450zł, na którym przejeżdżam 400-800km (pierwsza wartość to jazda po mieście, druga w długiej trasie). Może elektrownia jądrowa coś tu wskóra, w sensie na cenę energii. Bądź po prostu zakup samochodu, który może działać jako magazyn energii.

Orientujesz się jakie są ceny energii elektrycznej w innych krajach EU? Zwłaszcza tych z rozbudowaną siecią opartą o energię jądrową?

Re: [S4] 2023 kiedy premiera i co o nim wiemy

: 17 kwie 2024, o 16:13
autor: zalezi
Ja czegoś nie rozumiem. Dlaczego wszyscy hejtuja elektryki tylko i wyłącznie za ich zasięg na autostradzie zimą? Zdajecie sobie sprawę, że w 90% one służą do jazdy w koło komina, ewentualnie jakiś mały wypad jak dla strzelam 90% społeczeństwa? Czy Wy nagle robicie sobie wypady 500km tak bez celu spontanicznie? Do jazdy tras służbowo macie swoje diesle, a jak mam się wybrać 1-3 razy w roku w trasę to i tak zaplanuje ją tak, że dam radę się podładować i choćby po to, aby żona z synem siku zrobili, parę kroków zrobili dla rozprostowania nóg co te 3h :)
Dodając fakt, że niektórzy te swoje elektryki za pół darmo w nocy ładują i mają zasięg nawet spory ( Tesla 3 LR ) to posiadacze S3 280km mogą pozazdrościć i osiągów ( przyspieszenia ) i zużycia ( korki pozdrawiają wasze zużycie na poziomie 13-16l co gorsza PB98 ) tej tesli. Dla każdego coś miłego. I nie ma co lamentować - spaliniaki są i mają się dobrze.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: [S4] 2023 kiedy premiera i co o nim wiemy

: 17 kwie 2024, o 16:39
autor: rowerek
Fajnie, tylko dlaczego nie skupiają się na małych/średnich szybkopomykaczach właśnie do jazdy dookoła komina, tylko zagarniają kolejne segmenty?
Jak to spalinówki mają się dobrze? Gdzie?
Jaguar żegna spalinówki. Nie kupisz XFa, XE, F type i będą bez spalinowych następców. Nowy Macan tylko elektryk, nowe 718 tylko elektryk. Passat zrobiony na odwal się, tylko kombi, bo weszło ID.7. Merc da kolejny lift A klasy, żeby dojechał do 2026 i wtedy następca full elektryk. Z Volvo odjechały diesle, masz tylko benzyny i to w jednej wersji 250KM. I tak można mnożyć.
Ja nie jestem przeciwny stricte autom elektrycznym per se. Jestem przeciwny de facto przymusowej przesiadki, na co nie jesteśmy kompletnie przygotowani, z powodów które wcześniej jasno napisałem.

Wysłane z mojego SM-S906B przy użyciu Tapatalka