Strona 9 z 13

Re: [S3] Dylematy przed-zakupowe

: 27 wrz 2023, o 13:30
autor: Maliniak
Ale po co znowu z pasywną agresją wjeżdżasz, nie potrafisz normalnie dyskutować? Masz swoje zdanie i je wyrażasz, ale na narzucaj go innym. Wydźwięk twoich wypowiedzi jest taki, że albo każdy myśli jak ty albo jest idiotą ;)

Re: [S3] Dylematy przed-zakupowe

: 27 wrz 2023, o 13:34
autor: Maliniak
zalezi pisze: 27 wrz 2023, o 11:54jak masz 300 koni w bieda skodzie za 200k to masz fajne auto. Nie, to nie jest fajne auto.
Dla ciebie nie jest, dla kogoś innego jest. Koniec końców kupiłeś Skodę, więc naprawdę przestaję ogarniać czym ty się właściwie kierujesz przy wyborze auta :D

Re: [S3] Dylematy przed-zakupowe

: 27 wrz 2023, o 13:47
autor: yogibabu
Daleki jestem od agresji.

Re: [S3] Dylematy przed-zakupowe

: 27 wrz 2023, o 14:18
autor: Maliniak
Pisałem o pasywnej agresji, a to trochę co innego ;)

Re: [S3] Dylematy przed-zakupowe

: 27 wrz 2023, o 14:23
autor: yogibabu
Agresja to agresja, jaka by nie była. Jestem daleki od tego.

Re: [S3] Dylematy przed-zakupowe

: 27 wrz 2023, o 15:18
autor: zalezi
Maliniak pisze:
zalezi pisze: 27 wrz 2023, o 11:54jak masz 300 koni w bieda skodzie za 200k to masz fajne auto. Nie, to nie jest fajne auto.
Dla ciebie nie jest, dla kogoś innego jest. Koniec końców kupiłeś Skodę, więc naprawdę przestaję ogarniać czym ty się właściwie kierujesz przy wyborze auta :D
I to jest to, o czym pisze. Mam, wziąłem Laurina, ale widzę wady i niedociągnięcia ;)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: [S3] Dylematy przed-zakupowe

: 27 wrz 2023, o 18:31
autor: Kylo125
MS7 pisze: 27 wrz 2023, o 11:17 Ale się dyskusja zrobiła. Myślę, że nie ma sensu ciągnąć tego dalej. Tak czy inaczej - uważam, że stwierdzenie "280 KM w szmacie i bez bajerów będzie tylko wkurwiać" jest bardzo subiektywne i raczej nie do obrony w obliczu zdania ogółu.
Każdy podchodzi do zakupu auta na swój subiektywny sposób. Ja np wolał bym 280 w szmacie niż 1.5 w "lałrinie" :oops:
zalezi pisze: 27 wrz 2023, o 11:54 Ale tak jest, chłopie. Co ci z tego „odejścia”, jak to auto się słabo prowadzi, ma słabiutkie zawieszenie, ospałą skrzynię biegów, bez progresywnego układu kierowniczego machasz kierownicą jak żukiem, w środku bieda, mega głośno, audio do dupy, nic nie ma, ale masz 280km, które i tak nie gwarantują dobrych osiągów ( sprawdź sobie 100-200 i zastanów się czy to są dobre czasy ). Niestety ale nie znasz i nie rozumiesz trochę lepszej motoryzacji, smutna prawda, dlatego wydaje ci się, że jak masz 300 koni w bieda skodzie za 200k to masz fajne auto. Nie, to nie jest fajne auto.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
No i zamiast tego kupujesz sobie za worek kasy tego wypasa i okazuje się że w środku tak samo głośno jak w golasie i skrzynia też ospała. Niby dopłaciłeś do dcc, a koła na progach zwalniających i tak skaczą jak ping pong.
Kasy poszło na bajery, i wydaje ci się że jak masz wszystko odznaczone w konfigu i wydałeś ponad ćwierć bani na skodę to masz fajne auto. Nie, to nie jest fajne auto. Dopiero kupując audi....
I tak można do zesrania. :lol:

[S3] Dylematy przed-zakupowe

: 27 wrz 2023, o 19:18
autor: zalezi
Kylo125 pisze:
MS7 pisze: 27 wrz 2023, o 11:17 Ale się dyskusja zrobiła. Myślę, że nie ma sensu ciągnąć tego dalej. Tak czy inaczej - uważam, że stwierdzenie "280 KM w szmacie i bez bajerów będzie tylko wkurwiać" jest bardzo subiektywne i raczej nie do obrony w obliczu zdania ogółu.
Każdy podchodzi do zakupu auta na swój subiektywny sposób. Ja np wolał bym 280 w szmacie niż 1.5 w "lałrinie" :oops:
zalezi pisze: 27 wrz 2023, o 11:54 Ale tak jest, chłopie. Co ci z tego „odejścia”, jak to auto się słabo prowadzi, ma słabiutkie zawieszenie, ospałą skrzynię biegów, bez progresywnego układu kierowniczego machasz kierownicą jak żukiem, w środku bieda, mega głośno, audio do dupy, nic nie ma, ale masz 280km, które i tak nie gwarantują dobrych osiągów ( sprawdź sobie 100-200 i zastanów się czy to są dobre czasy ). Niestety ale nie znasz i nie rozumiesz trochę lepszej motoryzacji, smutna prawda, dlatego wydaje ci się, że jak masz 300 koni w bieda skodzie za 200k to masz fajne auto. Nie, to nie jest fajne auto.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
No i zamiast tego kupujesz sobie za worek kasy tego wypasa i okazuje się że w środku tak samo głośno jak w golasie i skrzynia też ospała. Niby dopłaciłeś do dcc, a koła na progach zwalniających i tak skaczą jak ping pong.
Kasy poszło na bajery, i wydaje ci się że jak masz wszystko odznaczone w konfigu i wydałeś ponad ćwierć bani na skodę to masz fajne auto. Nie, to nie jest fajne auto. Dopiero kupując audi....
I tak można do zesrania. :lol:
Diabeł tkwi w szczegółach. Bierzesz BMW 5 G30 i masz wszystko lepszej jakości, serio. Każdy element. Oczywiście płacisz zauważalnie więcej, ale moim zdaniem czujesz świetnie wybierające zawieszenie już w M pakiecie ( w obwodzie masz adaptacyjne EDC ), duży ekran infotainemnt, masz szybką skrzynie ZF, wyciszenie kabiny, skierowanego na detal Harmana lub w opcji Bowers Wilkins zamiast przebasowionego Cantona, porządną skórę Nappa lub doskonałe fotele komforty w opcji, zamiast relatywnie słabych matrixów w Skodzie na tle choćby Audi A6 masz lasery z zasięgiem do 800m. Serio, też myślałem, że Superb wszystko ma i robi dobrze, ale tak zupełnie nie jest. Co nie zmienia faktu, że to świetnie wycenione i bardzo opłacalne auto.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: [S3] Dylematy przed-zakupowe

: 28 wrz 2023, o 03:55
autor: orlik
Zgadza się. Jak ktoś nie ma zamiaru modzić superba, to lepiej odpuścić i kupić bmw 5.
Jeździłem teraz tydzień prawie nowym superbem, i za uja bym się nie zamienił, pomijam kwestie mocy, tylko właśnie prowadzenia, zawieszenia, wyciszenia, hamowania. Do tego trzeszczał bardziej niż moje auto, które ma 3 razy większy przebieg. Ogólnie kupa. Może przeskok dla kogoś kto się przesiada z jakiegoś starszego auta klasy niższej, będzie zdecydowanie na plus, ale mając porównanie i wiedząc, że nie mam ochoty auta poprawiać nie kupiłbym superba. Natomiast w bmw 5 wszystko grało, jedynie mocy mi brakowało, ale jeździłem 530i, dlatego jak będę zmieniał to tylko na 540i.

Re: [S3] Dylematy przed-zakupowe

: 28 wrz 2023, o 05:12
autor: JackP
Zestawianie BMW5 czy jakiegokolwiek innego premium executive z Superbem to całkowity bezsens, zupełnie inne segmenty i pułapy cenowe.

Re: [S3] Dylematy przed-zakupowe

: 28 wrz 2023, o 08:24
autor: MS7
Wszystko fajnie, tylko zapomnieliście chyba o tym, że nie rozchodzi się tylko o cenę zakupu. To nie jest tak, że wystarczy mieć 50 czy 100 tys. więcej na koncie żeby sobie wybierać Betę zamiast Skody. Trzeba zarabiać wyraźnie więcej, bo w serwisie oraz u ubezpieczyciela zostawia się dwa razy więcej kasy. Mocno odlatujecie z tymi porównaniami.

To nie jest tak, że "zamiast doposażać Superba pod korek pójdę sobie do BMW i kupię piątkę za ciut więcej". Większej bzdury dawno nie słyszałem. Superb przedstawia najlepszy stosunek ceny do tego co oferuje w zamian. Wyżej mamy te wszystkie dopasione Peżoty, Talismany, Arteony i Camry, za które już trzeba płacić sporo więcej i również sporo więcej wywala się na serwis. Dopiero potem mamy premium, czyli Volvo, Jaguary i niemcownię. Odjazd niezły wam się włączył w tym wątku.

Tak jak pisałem wcześniej - jeśli w kilku wątkach trwa tak zażarta dyskusja o porównaniu Superba do aut premium to tylko pokazuje jak dobry jest Superb w tych pieniądzach.

EDIT: Pomijam już fakt, że znam kilku świeżych właścicieli dobrych BMW (X7 M50d, 8er, 7er itd.) i tam jest jeden wielki check engine. Beta X7 od odbioru rok temu stoi już piąty miesiąc w serwisie. Panuje ostatnio taki zjazd jakościowy BMW, że aż mi się wesoło robi gdy czytam te porównania tutaj.

EDIT2: Jeszcze jeden śmiech jest taki jak ktoś tutaj pisze o trzeszczącym Superbie. Odpalcie sobie Jutuba z filmami jak trzeszczą nowe Mercedesy i Audi. Mój znajomy śmiga nowym S8 i tam cała konsola trzeszczy na dziurach.

Re: [S3] Dylematy przed-zakupowe

: 28 wrz 2023, o 09:00
autor: JackP
Zjazd jakościowy panuje we wszystkich niemieckich koncernach i ich markach.
Generalnie jest to wyjątkowo zauważalne. U mnie flota tylko z grupy VAG i to jest coś niesamowitego jak często jest z Niemcem coś nie tak. Z większością rzeczy nie jeździ się do serwisu bo szkoda na to czasu i robi się to podczas okresowego serwisu. Travel assisty, front assisty, SOS, kamera cofania, problemy z infotainment to standard.

Nie wyobrażam sobie prywatnie rzygać wartość 150-200k za jakikolwiek samochód obecnie. Pracować i jeździć służbowymi aż do śmierci bo to co się dzieje z jakością to są cuda.

Byłem w salonie Peugeota po ofertę na 508 to Pani powiedziała, że nie ma gwarancji, że przyjdzie w wybranym kolorze (przyjechal z fabryki beżowy zamiast szarego metallicu, lub bez czujników parkowania, których serwis nie jest w stanie dołożyć tak aby się nie pie... elektronika).
Volvo fajne, dobrze wykończone ale relatywnie ciasne, drogie i przesiadka z grupy VAG pod kątem funkcjonalności elektroniki to regres.

Re: [S3] Dylematy przed-zakupowe

: 28 wrz 2023, o 09:14
autor: krzysn
"Premium" Volvo XC40 (cena zakupu ok 140 tys): pierwsza wymiana oleju w ASO, po roku: 1600 brutto. Mnie nie stać na takie auto, bo do kowala z porządnym samochodem nie jeżdżę ;-)

Re: [S3] Dylematy przed-zakupowe

: 28 wrz 2023, o 09:41
autor: rowerek
MS7, temat odjechał i ewoluował w trochę inną stronę niż na początku i rzeczywiście nie bardzo się teraz spina - pierwotnie chodziło o wybór między wymaxowanym Superbem, a biedniejszym/biednym premium, bo to są te same/zbliżone widełki cenowe. SIII może wchodzić na cennikowe poziomy nawet 250 tysięcy (nie licząc obligatoryjnych wg niektórych modów) i w takim zakresie powinniśmy się poruszać. Bazując na własnym doświadczeniu i autach, uważam że Superb w tych pieniądzach (a nawet wspomniane 200+k pln) się nie broni. Jak tu kilka osób wspomniało, woli silnik/napęd/zawieszenie (w SIII, to co najwyżej silnik) od wypasu, więc tym bardziej lepiej iść w premium kosztem wyposażenia.
Wolałbym nawet gołe A6 na szmacie, z ABC (absolutnym brakiem czegokolwiek) niż SIII na fullu, bo to auto w seryjnej formie jeździ, skręca, hamuje tak jak SIII nigdy nie będzie.
Kiedyś mnie bardzo dziwił widok bieda premiumów na ulicach i też myślałem, kurde po co takie auto kupować, jak można mieć wymaxowanego paska/mondeo/cokolwiek i mieć wypasu po sufit. Teraz się już nie dziwię.

Jeżeli chodzi o często poruszane koszty serwisu, to też nie argument, bo obecnie pakiety serwisowe masz już właściwie w cenie w każdym przypadku, albo i tak Ci to dorzucą koniec końców w ramach rabatu.
Ubezpieczenie też nie jest kosmicznie wyższe, bo przy pierwotnych założeniach wątku, poruszamy się przy zbliżonych cenach zakupu.


Edit
Ciekawosta dla mnie po ostatnim obmacaniu nowych SIII - w środku są zrobione gorzej niż "przejściówki" (przedlifty z mib 2.5).

Wysłane z mojego SM-S906B przy użyciu Tapatalka



Re: [S3] Dylematy przed-zakupowe

: 28 wrz 2023, o 10:09
autor: siemi1
Ale to wlasnie kwestia gustu:))

Mam w firmw goscia co Wziol A6 Avant z lakoerm felgami 18 i audiowym smart linkkem i tyle w ropniaku a ja jednak wybralem S3 scouta 4x4 na wypasie z hakiem asystentami, dcc, webasto itd. No na tym mi bardziej zależało aby miec te gadżety z których korzystam. Mysle ze TAH i DSG to moje minimum.
Nie ukrywam nie jeździłem A6 ale jest ona dod mniejsza od S3 a przy 2jcie dzieciakow wyjazdach na działkę czy narty z kotem:) to dla mnie S3 jest super wyborem biorac pod uwage ograniczenie w budżecie raty miesiecznej. Bo umówmy się większość ma te auta w leasingach/najmach dlugoterminowych (gdzie ma znaczenie koszt serwisu, typu opon assistnace, auto zastepcze itd), mysle ze na naszym forum na palcach 1 reki sa ludzie którzy kupili za gotówkę na wlasność aby mieć to auto wiecej niż 3-5lat, bo i po co:).

Wysłane z mojego IN2023 przy użyciu Tapatalka