[S2] 22 komunikaty na Maxidot

[Beskit]

Dzisiaj moje maleństwo mnie ZAŁAMAŁO. Wsiadam zaspany z rana do samochodu, przekręcam kluczyk a tu komunikat na Maxidot "Check front side left light" + żółta żaróweczka!. Klikam na rolkę, przeskoczyło do "Check front side right light", potem następnego i następnego i tak maxidocik wymienił 22 światła. Nawet nie wiedziałem ze tyle mam Wśród wymienionych były również bi-ksenony. Obszedłem samochód w koło z 10 razy, sprawdziłem wszystkie światła (oprócz świateł cofania, bo tych sam sprawdzić nie zdołałem ) i wszystkie DZIAŁAJĄ!!. Wyłączyłem silnik, włączyłem ponownie - TO SAMO. Wkurw... poszedłem do domu po książkę serwisową i stosowną gotówkę dla ASO... Wracam, odpalam silnik - błędów BRAK! O CO CHODZI?!?!?!?!
Ktoś się spotkał z takim problemem ? Przebieg 44 tys. Może maleństwo tak ma co kilkadziesiąt tysięcy (przegląd świateł albo inna choroba) ??

[eX]

az tyle ine mialem, u mnie jest cos z pompa hamulcowa cos w stylu "defect brake servo... " jak odpalam, pozniej mam zarowke tablicy rejestracyjnej, ktora chyba nareszcie sie spalila, i pozycja w lewym reflektorze co jakis czas tak jak by nie stykala

[Beskit]

No, ale rozumiem, żę u Ciebie te błędy są na stałe? U mnie pojawiły się raz i zniknęły. Nic sie nie spaliło, wszystko działa? Czy to możliwe, że nastąpiło jakieś przepięcie?

[eX]

wszystkie byly czasowe, po odpaleniu silnika, ktore wracaly sobie raz na bardzo dlugi czas, postojowke sam zobaczylem ze nie styka co jakis czas, oswietlenie z tylu tez palilo a wyskakiwal blad (az w tym tygodniu sie spalila), a z pompa hamulcowa blad sie pojawial, jeden serwis wylozyl lache (pozdrawiam serwis plichta gdansk), serwis groblewski powiedzial ze blad zwiazany z absem, i juz nie pamietam czy usuneli problem czy tez nie, ostatnio znow sie zaswiecil.
ja bym dymal do serwisu poinformowac o tym fakcie, pewnie nie beda mieli nic w komputerze w zwiazku z tymi bledami (tak niby bylo z pompa ham u mnie) ale sam fakt, powracajacy problem musi zostac w jakis sposob rozwiazany, w koncu od tego mamy w nowych autach gwarancje

[Beskit]

Zrobiłem jak powiedziałeś - pojechałem - nie chcieli podłączyć do kompa, bo nie ma błędów. Chcieli nawet 150 zł za podłączenie do kompa - wyśmiałem ich
Koniec końców podłączyli za darmo i dali mi wydruk - same dane poprawne, błędów brak.
Powiedzieli, że jeśli błąd się powtórzy mam jechać do nich bez wyłączania silnika i będą działać.
Mam teraz przynajmniej pewność, że na 2 miechy przed serwisem nie ma obaw o jakieś wady dodatkowe za które musiałbym bulic

[eX]

no i o to wlasnie chodzilo. a za podlaczenie pod kompa jak auto na gwarancji i chcieli zebys zaplacil to tez bym ich wysmial

[kjmakru]

U mnie regularnie zapala sie zolta kontrolka zaroweczki. Raz nawet wyswietlacz rzygnal jakims komunikatem ale niestety zapomnialem jak on brzmial. Problemy z ta kontrolka zaczely sie jakies 2-3 tygodnie temu gdy ciagle padalo i bylo mnostwo kaluz na drogach, co skutkowalo wjezdzaniem w nie i zalewaniem przodu i boku auta woda. Podejrzewam ze ta wlasnie woda dostala sie do wnetrza lamp i powoduje jakies zwarcia/korozje stykow. W momenie wyswietlania palacej sie kontrolki zaroweczki ogladalem dokladnie wszystkie swiatla i nie stwierdzilem zadnych usterek. Dodatkowo kontrolka ta po jakims czasie gasnie. Zamierzam pojechac z tym do ASO i sprobowac wyjasnic przyczyne.

[rafał]

u mnie raz zapaliła się owa żaróweczka na desce bez żadnego komunikatu i ponownym uruchomieniu samochodu zgasła

[eX]

u mnie nie stykaly zarowki z tylu podswietlenia tablicy (w niedlugim czasie sie przepalily) i postojowka z przodu po stronie kierowcy, raz sie palila raz nie. i komunikat tez sie wyswietlal co jakis czas.

[bednarlukbb]

dzisiaj miałem pierwszą wizyte w serwisie zapalona kontrolka chek - do wymiany czujnik ciśnienia oleju, przebieg 18tyś.

[bednarlukbb]

to nie był czujnik ciśnienia oleju, tylko czujnik ciśnienia spalin

[bednarlukbb]

czujnik już wymieniony - przyczyną okazała się kuna

[rafał]

też to przeszedłem wymiana czujnika ciśnienia spalin sprawca najprawdopodobniej kuna

[bednarlukbb]

pomimo przyczyny uszkodzenia czujnika w skodzie wymienili go na gwaranji, a 100zł zapłaciłem za nowy przewód

[Beskit]

co do mojego problemu - pojawił się ponownie wczoraj. Wsiadam do auta, odpalam silnik a tu pyk znów komunikaty "Check ...(tu nazwa żarówki)...." i tak 22 razy (tyle ile żarówek zewnętrznych)... Po rozgrzaniu silnika, wyłączeniu i włączeniu ponownie problem minął. Podejrzewam jakieś przepięcie spowodowane wilgotnością powietrza albo coś w tym stylu...