Dziwne buczenie powyżej 1000obr

[Mobyskoda]

Witam.
Z cyklu dziwne dźwięki w aucie. Mało tym autem jeżdżę (głównie żona) i czy macie też takie buczenie uruchamiające się tuż po przekroczeniu 1000 obr/min? To ma tak być? Na filmie słuchać tylko głos trzeba na maxa.
Dodam, że dzieje się tak tylko jeśli jest kolo zera /+5 stopni. Jak auto chwilę postoi np w ciepłym garażu buczenie znika. Co uniemożliwia mechanikowi znalezienie.
Poniżej link do filmu.

[Mobyskoda]

Przepraszam omyłkowo telefon to wysłał 2x

[wuszy]

Podpinam się pod pytanie.
Mam tak samo w TDI 2.0 190 KM. 160 tyś przebeiegu, 2020r Buczenie słychać głównie w kabinie, również na ciepłym silniku, niezależnie od pogody. Więc może u Ciebie się dopiero zaczyna Opiszę więc moje dolegliwości, bo może będą przydatne w diagnozie.

Buczy ze zmienną intensywnością. Czasem jak nie słychać i dodam lekko gazu to sie pojawia, ale później potrafi zmieniać się jego nasilenie mimo że auto jest na wolnych obrotach. Irytujące zwłaszcza przy wolnej jeździe w korkach.
Buczy niezależnie czy klimatyzacja jest włączona czy nie, nie reaguje na jej włączanie i wyłączanie.
Co ciekawe zauważyłem, że reaguje u mnie jak się włączy podgrzewanie tylnej szyby. W taki sposób, że jak buczało na wolnych obrotach i włączyłem grzanie szyby, to buczenie ustało. Wyłączyłem to znów buczało...

Oglądałem ostatnio inny egzemplarz Superba z tym samym silnikiem i przebiegiem 180tyś km i również tak buczy, z tym że nie reagowało na podgrzewanie szyby.

Na chłopski rozum podejrzewam coś z alternatorem, lub jakiś rezonans wywoływany zasysanym powietrzem.

Ale może ktoś to zdiagnozował i wyleczył?

[kamikazzepl]

Jeśli buczenie pochodzi z okolic środka deski rozdzielczej i najlepiej słyszalne jest na postoju to całkiem możliwe, że winowajcą jest zawór turbiny. U mnie serwis przeniósł go z miejsca mocowania na tymczasowy uchwyt i już tak zostało. Podobno wystarczą gumowe podkładki przy montażu i buczenie ustaje.
Foto jak to u mnie wygląda: https://easyupload.io/d0qbb1

[polowiec]

Podpinam się pod pytanie.
Mam tak samo w TDI 2.0 190 KM. 160 tyś przebeiegu, 2020r Buczenie słychać głównie w kabinie, również na ciepłym silniku, niezależnie od pogody. Więc może u Ciebie się dopiero zaczyna Opiszę więc moje dolegliwości, bo może będą przydatne w diagnozie.

Buczy ze zmienną intensywnością. Czasem jak nie słychać i dodam lekko gazu to sie pojawia, ale później potrafi zmieniać się jego nasilenie mimo że auto jest na wolnych obrotach. Irytujące zwłaszcza przy wolnej jeździe w korkach.
Buczy niezależnie czy klimatyzacja jest włączona czy nie, nie reaguje na jej włączanie i wyłączanie.
Co ciekawe zauważyłem, że reaguje u mnie jak się włączy podgrzewanie tylnej szyby. W taki sposób, że jak buczało na wolnych obrotach i włączyłem grzanie szyby, to buczenie ustało. Wyłączyłem to znów buczało...

Oglądałem ostatnio inny egzemplarz Superba z tym samym silnikiem i przebiegiem 180tyś km i również tak buczy, z tym że nie reagowało na podgrzewanie szyby.

Na chłopski rozum podejrzewam coś z alternatorem, lub jakiś rezonans wywoływany zasysanym powietrzem.

Ale może ktoś to zdiagnozował i wyleczył?

Ja przy 200tys wymieniałem łącznik elastyczny wydechu (plecionka). Nie bylo po niej widac nieszczelnosci. Po wymianie buczenia brak i jest o wiele ciszej.
Kupilem ori z kawalkiem rury i przepustnica spalin.

Moze byc tez elektrozawór na grodzi od turbo - jak juz wspomniano powyżej . Ja ten zawor jakis czas temu kupilem nowy - kosztuje grosze ORI a membrana wewnątrz ma określona żywotność. Ale nigdy mi nie buczal. Jak buczy lub po wylaczeniu slinka slychac takie "pierdzenie" to jest raczej do wymiany.