Forum Skoda Superb

mam problem jak w temacie.
Od kkiedy mam samochod, czyli niedlugo (od początku 2012 roku) doświadczam czegoś niezwykle irytującego.
Podczas jazdy lub na postoju slychać jakby włączał sie kierunkowskaz (lub światła awaryjne), ale jest to niejednostajne pykanie. Jak uzywam kierunków to wszystko jest ok, natomiast jak wyłączam, to jeszcze kilka razy przekaznik da o sobie znać. nawet jak jade dluzszy czas bez uzywania kierunków to dzieje sie tak samo. Ale wszystko wtedy jest wyłączone i nic sie nie swieci wewnątrz i na zewnatrz auta.
czy moze to być uszkodzony przycisk od awaryjnych, gdyż z tamtad dobiega denerwujący dzwiek? VCDS nie wyświetla żadnych błędów w żadnym sterowniku.
pozdrawiam,

Manetka kierunkowskazu, możesz wymienić, albo (jak robili to na OCP) sprężonym powietrzem spróbować przeczyścić.

poważnie? w zyciu bym nie powiedzial. a zeby zdemontowac to trzeba kierownice zdjac czy nie? a wogole trzeba ja wyjac z kolumny do czyszczenia?

Ja miałem tak raz na trasie, następnego dnia już było ok i tak jest do tej pory(1,5 roku). Pytałem wtedy w aso i powiedzieli, że kończy mi sie przekaźnik.

Na OCP, po zdjęciu obudowy sprężonym powietrzem jechali, ja wymieniłem sobie wtedy manetkę na taką z tempomatem
Mi też aso mówiło, że przekaźnik się kończy...
Sprężone powietrze to nie duży wydatek.

co do wymiany manetki, to kupiłeś nową?
ja na razie sprobuję patentu z powietrzem, dziękuję za rady,
dam znac jak coś się poprawi

Chiński zamiennik, działa do dziś (minęły 4 lata), tempomat czasami się wiesza, no ale

U mnie skończyło sie na wizycie u zaprzyjazniego elektyka,demontaż kierownicy,rozebranie na czynniki pierwsze manetki,wyczyszczenie poskładanie i jest święty spokój

Ten cykacz jest w przycisku od swiatel awaryjnych. I tam jest przyczyna. Ale tez moze byc manetka gdzie zebraly sie opilki i syf. Mialem to samo i juz nie cyka. Ponaciskalem chwile przycisk od awaryjnych i przeszlo.

Bo w przycisku awaryjnych jest przerywacz od kierunkowskazów, dlatego tam jest "pykacz" jak to nazwałeś.

to w koncu gdzie szukać błędu? kiedyś rozbierałem jeden włącznik od awaryjnych na czesci, ale nie udało mi sie go z powrotem złożyć żeby działał. wole tego nie ruszac.

Masz napisane, że manetka jest winna. Koledze pyka w przełączniku bo tam jest przerywacz (jak w całej grupie VAG).

Jak masz wątpliwości to zamień z kimś sam przełącznik awaryjnych na parę dni.

a no to w sumie całkiem niezły pomysł z tą podmianką, moj kuzyn ma tez superba, jemu nic nie "pyka".
chyba łatwiej jest zdjąć włącznik awaryjnych niz manetke kierunkow...
tak czy inaczej dam znac jak sie cos dowiem... na razie dziękuję

No bo pykacz jest w kierunkach ze tak to nazwiemy. Ja ponapierdzielalem chwile w ten przycisk i przeszlo juz 2 miesiace bez pykania. No i warto podmienic i sie zobaczy czy manetka czy przycisk. Bo w manetce tez moze byc problem jak koledzy mowia

Bardzo ciekawy jestem jak Ci poszła naprawa 'pykania'
Ja walczyłem z tym przez dwa lata - wielokrotnie zgłaszałem usterkę w serwisie Skody w Wieliczce i nic.
Przez dwa lata nie byli w stanie znaleźć przyczyny...