Forum Skoda Superb

Witam posiadam superba 2020r L&K, przednia szyba podczas deszczu wydaje się taka czerwonawa i zastanawiam się co to znaczy bo kumpel z roboty ma taką samą tylko z przed fl i jego szyba jest zwyczajna tzn taka jak boczne przednie przezroczysta, znajdzie się ktoś kto pomoże mi znaleźć odpowiedź?

Zakładam, że Ty masz szybę podgrzewaną, a Twój kumpel już nie.

Masz szybę a termiczną,a kolega już nie.

Z tą czerwoną to bym nie przesadzał, to jest bardziej bordo-fiolet i to z naciskiem na fiolet moim zdaniem . U mnie tak samo, szyba termiczna.

Panowie, zaciekawił mnie temat. Wyjaśnijcie proszę o co Wam chodzi. Szyba podgrzewana czy szyba atermiczna. Szyby termiczne w samochodzie - pierwsze słyszę

I podgrzewana i atermiczna ja taką miałem w swoim s3

Samo podgrzewanie chyba raczej nie zmienia koloru szyby od zewnątrz (przynajmniej w mondeo tak to wygląda).
Ta atermika coś daje faktycznie? Aż tak się nie nagrzewa w środku?

Tak,samo grzanie jak jest to szyba jest bezbarwna,a z termiką to trochę jednak odbija promieni,ale w realu to raczej nie odczuwalne

Czyli "ficzer" dla szpanu xD I kolorku szyby

Jak jest grzana szyba to ma zupełnie inny odcień (srebrny?) od wszystkich innych ponieważ od 2017 r. Volkswagen wprowadził do swojej oferty rozwiązanie wykorzystujące cienką powłokę ze srebra, która podczas przewodzenia prądu zaczyna się nagrzewać. Takie rozwiązanie zapewnia dodatkowe korzyści. Przede wszystkim nie ogranicza widoczności, a także jest w stanie chronić kabinę pasażerską przed upałem. Dzieje się tak, ponieważ naniesiona na szybę powłoka srebra odbija aż o 60% więcej promieniowania niż standardowa szyba.

yogibabu pisze: ↑5 kwie 2024, o 19:22 Tak,samo grzanie jak jest to szyba jest bezbarwna,a z termiką to trochę jednak odbija promieni,ale w realu to raczej nie odczuwalne

Bobofrut pisze: ↑5 kwie 2024, o 19:49 Czyli "ficzer" dla szpanu xD I kolorku szyby

A ja się nie zgodzę, że ficzer dla szpanu.

Superb 3 (w moim przypadku czarny lakier i czarna skóra w środku) to samochód, który ze wszystkich, które miałem do tej pory najmniej się w środku nagrzewa. Podejrzewam, że to nie tylko kwestia magicznej szyby przedniej, ale we wszystkich poprzednich samochodach ze skórzaną tapicerką po kilku godzinach na słońcu skórzana tapicerka parzyła. Tutaj zdecydowanie nie parzy.

Nie miałem takich problemów,bo miałem w szmacie.A skóra latem i zimą jest mi znana
Ogólnie to wolę półskór...Latem nie parzy,a zimą nie mrozi,że jajka robią się jak przepiórcze...
Miałem kiedyś kabrio w skórach to sobię plecy poparzyłem od foteli.

Ja wolę skórę, bo łatwiej się czyści. Rozlejesz coś, ubrudzisz to bierzesz mokrą szmatę i w sekundę jest czyste. Materiałowe trzeba co chwilę prać, zwłaszcza jak często wsiadamy spoceni po bieganiu albo po rowerze.

A to 100% racja. Skóra łatwiejsza w utrzymaniu czystości.