Nowe czy używane? Merytoryczna dyskusja.

Tematy nie związane z Superbem
Sebastian
Posty: 110
Rejestracja: 18 wrz 2011, o 20:58
Samochód: Superb II combi
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Imię: Sebastian
Lokalizacja: Bydgoszcz

Nowe czy używane? Merytoryczna dyskusja.

Post autor: Sebastian »

Przy okazji innego wątku został podniesiony (troszkę sztucznie, ponieważ w mojej wypowiedzi nie było ukrytej informacji która niektórzy odebrali) temat sensu kupowania nowego auta. Chciałbym poznać Wasza opinie na ten temat. Wolicie 2-3 latka czy może auto bez przebiegu? Chciałbym abyśmy wymieniali sie swoimi poglądami bez chęci zmiany opinii innych. Niech każdy napisze jakie ma na ten temat zdanie i niech każdy wyciągnie indywidualne wnioski.
Piterko
Posty: 241
Rejestracja: 6 sty 2012, o 21:01
Samochód: Superb I
Silnik: 2.8 V6 AMX (193KM)
Imię: Piotrek
Lokalizacja: Reda k/Gdyni

Re: Nowe czy używane? Merytoryczna dyskusja.

Post autor: Piterko »

Wiadomo ze nowka lepsza ;) srodek nie wytarty lakier nie porysowany itp itd. Wiadoma sprawa. Ale wlasnie temat byl tez poruszony (ja tez go poruszylem ) o autach "zrobionych" i puszczonych na sprzedaz. Oczywiscie czlowiek ktory idzie do salonu po nowe auto niczego zlego na temat auta nie moze sie spodziewac bo przeciez nowe. Temu np jak ja bym poszedl do salonu po auto to wzialbym kogos kto sie zna na temacie i mi pomoze ocenic czy auto faktycznie jest nowe. Wiem sory ze mam takie podejscie ale nie lubie byc robiony w bambuko. I nie chodzi o mentalnosc ze polak polakowi zawsze chce kit wcisnac. Poprostu przezorny zawsze ubezpieczony. Moze tez taki wplyw maja na mnie programy w tv np ta turbo kamera o tych sprawach ze auta trefne i nie uznaja gwarancji i sie wypieraja wszystkiego. No ale ogolnie to wiadomo. Jakby mnie bylo stac na nowe auto to bym kupil nowe. Ale mnie nie stac i jezdze tym na co moge sobie pozwolic. Zreszta nie mam nic przeciwko autom uzywanym. Czasami 5letnie auto jest w lepszej kondycji niz 2latek. Ale to tez inna bajka.
DAJ MU NA ZIMNYM ! ;d
Sebastian
Posty: 110
Rejestracja: 18 wrz 2011, o 20:58
Samochód: Superb II combi
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Imię: Sebastian
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Nowe czy używane? Merytoryczna dyskusja.

Post autor: Sebastian »

Ja np. Nieogarniam akcji typu - wydać 200 000 zł na auto 2letnie. Jeżeli rodzina ma 35000zl na możliwie największe auto to sprawa jest oczywista ale kupno uzywanego auta za ponad 100000zl mnie przeraża. Jako przykład mogę podać znajomego który kupił "nie bita, uzytkowana przez kobietę" ibize z przebiegiem 2000km. Cieszył sie jak głupi. Do momentu wypadku w którym przy uderzeniu czołowym nie wystrzeliły poduszki powietrzne. Dzisiaj zapalam mu znicze...
Piterko
Posty: 241
Rejestracja: 6 sty 2012, o 21:01
Samochód: Superb I
Silnik: 2.8 V6 AMX (193KM)
Imię: Piotrek
Lokalizacja: Reda k/Gdyni

Re: Nowe czy używane? Merytoryczna dyskusja.

Post autor: Piterko »

Moim zdaniem mozna kupic auto uzywane tylko wystarczy pojdejsc do tego z glowa na karku bez napalania sie. Ja tez szukalem auta przed kupnem superb i tez sie napalilem ale na szczescie braciszek mial glowe na karku i nie kupilem bmw w wersji "igla". Jak ktos sie napali to byle gowno kupi a tego nie malo jezdzi po naszych drogach. Takze moze temat NOWE czy UZYWANE pozostawmy na poziomie zasobnosci portfela. Zreszta jest tez kwestia wyjechania autem z salonu i spadkiem wartosci bo to juz auto uzywane a nie nowe jesli sie wyjedzie za brame ;)
DAJ MU NA ZIMNYM ! ;d
Awatar użytkownika
Misiek Fisiek
Posty: 9426
Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: 1000.500.100.900
Lokalizacja: Warwsiowa

Re: Nowe czy używane? Merytoryczna dyskusja.

Post autor: Misiek Fisiek »

Jeśli znajdziemy młodą pewną używkę, z małym przebiegiem, wnętrzem bez śladów użytkowania, całość lakieru fabryczna i niemalowana w odpowiadającej nam wersji wyposażenia, kolorze i silniku to czemu nie? Zawsze co najmniej te 20% zostaje w kieszeni.

Nie wszystkie używki to od "igły" od handlarzy, w których nie strzelają poduszki, spawane z dwóch i zostawiające 3 ślady.
Obrazek

♫♪♫♪...私のホンダはラクダよりも速い...♪♫♪
Sebastian
Posty: 110
Rejestracja: 18 wrz 2011, o 20:58
Samochód: Superb II combi
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Imię: Sebastian
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Nowe czy używane? Merytoryczna dyskusja.

Post autor: Sebastian »

Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Kto kupuje fure i sprzedaje ja po półtora roku za 30% mniej niż dał? Znam jeden taki przypadek gdzie sąsiad kupił samochod i nagle potrzebował wiekszy bo sie rodzina mu powiększyła. Taka okazja jest jedna na tysiąc.
Lukaszos

Re: Nowe czy używane? Merytoryczna dyskusja.

Post autor: Lukaszos »

To i ja się wypowiem. Gdyby było mnie stać na zakup nowego auta to bym je kupił pod warunkiem że jak bym je sprzedał to miałbym środki finansowe na zakup kolejnego nowego auta. Nie stać mnie na nowe auto dlatego śmigam używkami, poza tym samochód zmieniam średnio co 10-13 miesięcy więc zakup nowej bryki nawet jakiejś mniejszej i innej marki jest nie opłacalny. Jeżdżę autami 6 -8 letnimi bo obecnie na takie stać moją rodzinę i po roku użytkowania łatwiej mi dołożyć 2 czy 3 tyś ( które stracę na wartości ) aby kupić kolejny o rok czy dwa lata młodszy na kolejny rok użytkowania. Ja nie lubię małych samochodów, ani z silnikami benzynowymi z serii 1.2 1.4 wolnossące, wolę starsze TDI.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Misiek Fisiek
Posty: 9426
Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: 1000.500.100.900
Lokalizacja: Warwsiowa

Re: Nowe czy używane? Merytoryczna dyskusja.

Post autor: Misiek Fisiek »

Sebastian pisze:Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Kto kupuje fure i sprzedaje ja po półtora roku za 30% mniej niż dał? Znam jeden taki przypadek gdzie sąsiad kupił samochod i nagle potrzebował wiekszy bo sie rodzina mu powiększyła. Taka okazja jest jedna na tysiąc.
Raczej nieczęsto ktoś zmienia S2 na coś większego. :lol: Ale są jeszcze demówki i auta służbowe wysoko postawionych ludzi w SAP. Czym oni jeżdżą jeśli nie superbami? Na pewno nie dbają oni tak jak my dbamy o swoje auta ale nie są to też przedstawiciele handlowi. Jeśli auto nie ma haka to przyczepy raczej nie ciągało. Jeśli jest w benzynie to raczej nie robiło dziesiątków tysięcy kilometrów w ciągu jednego roku. Jeśli nie ma automatu to raczej było użytkowane w trasie itd. Tyle, że takich samochodów wbrew pozorom jest niewiele i nie należy się spodziewać szczególnych okazji cenowych. No i ryzyka do końca też nie da się uniknąć.
Obrazek

♫♪♫♪...私のホンダはラクダよりも速い...♪♫♪
Sebastian
Posty: 110
Rejestracja: 18 wrz 2011, o 20:58
Samochód: Superb II combi
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Imię: Sebastian
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Nowe czy używane? Merytoryczna dyskusja.

Post autor: Sebastian »

Zastanawialem sie nad kupnem auta testowego ale przerazaja mnie 2 rzeczy. Po pierwsze filtr dpf. Coś co wymyślono tylko po to aby nabijac kabze serwisom. Kupując auto z przebiegiem kilka tysięcy km, mogę sobie tylko wyobrazić jak krótkie trasy robiło auto testowe. Zapewne nikt specjalnie nie zwracał uwagi na wypalanie tego całego syfu z filtra. Po drugie. W instrukcji obsługi jest napisane, ze pierwsze 10.000km jest kluczowe dla żywotności silnika w późniejszym okresie. Jeździłem 2 superbami testowymi z przebiegami mniejszymi niż 3000km i raczej auta po takich jazdach bym nie chciał. Ja nie katowalem samochodu ale za innych nikt ręczyc nie może bo często zdarza sie, ze klient dostaje kluczyki i jedzie na jazdę sam. Jest spore ryzyko, ze może coś kiedyś wyjść. Trzeba sobie wywarzyc czy oszczędność na aucie testowym jest warta tych kilku tysięcy.
Awatar użytkownika
gsh
Posty: 242
Rejestracja: 27 lut 2011, o 12:52
Samochód: Superb II
Silnik: 1.9TDI BXE (105KM)
Lokalizacja: Bytom

Re: Nowe czy używane? Merytoryczna dyskusja.

Post autor: gsh »

Wrzucę swoje dwa zdania na temat : nówka czy używka.
Ja kupiłem nówkę ale w zasadzie dlatego że brałem to na swoją firmę z pełnym VATem, wiadomo cena wtedy idzie w dół. Do tego autko pracuje na siebie i traktuję go jako pracownika który musi na siebie zarobić, robię ok. 50tyś km rocznie. Auto pojeździ ze mną max 4 lata, chociaż już zaczynam powoli się rozglądać za czymś nowym. W takim przypadku jest sens kupna nowego auta, lub jeżeli ktoś planuje je potem mieć z 6-8-10 lat.
Gdybym miał auto kupować dla mniejszych przebiegów, jeżdżenia po mieście i z myślą o wymianie na nowe za rok czy dwa to w życiu bym nie wchodził w nówkę - chyba że miałbym kasy w cholerę.
Auto pracuje w firmie, auto kupujesz na kilkanaście dobrych lat lub Cię stać - NOWE
Auto z myślą o zmianie za 1-2 lata, auto do poruszania się z punktu A do punkt B przy założeniu niewielkich odległości, auto do miasta - UŻYWKA.

Taka jest moja opinia.
Big
Posty: 1592
Rejestracja: 7 kwie 2012, o 17:20
Samochód: Superb III 4x4 Facelift
Silnik: 2.0TSI (280KM)
Lokalizacja: Lublin

Re: Nowe czy używane? Merytoryczna dyskusja.

Post autor: Big »

Dobrze postawione pytanie, ale odpowiedz dość trudna, bo wiąże sie ona z zasobnościa portfela. Ja powiem tak - jesli kogoś stac na nowe auto to TYLKO NOWE !! Nie rozumiem ludzi którzy za cene np. nowej Octavii II czy Superba II kupują 5 letnie BMW 3 bo ... prestiż. Jaki prestiż się pytam ??!! Czy jazda 5 letnim BMW 3 z przebiegiem w okolicach 200 tys km jest prestiżem ?? No i jeszcze jadna sprawa. Nie pojmuję jaką logiką kierują się ludzie, którzy kupują samochód marki premium, a potem nażekają i zwyczajnie nie stać ich na jego utrzymanie !! Po co kupować paroletniego Audi A6 czy BMW 5 i kombinować jak i za co (!!) kupić np. rozrząd czy tarcze hamulcowe, skoro można, za te same pieniadze, kupić nowego Superba, Mondeo, I40 i cieszyć się wzglednie tanim serwisem na który będzie mnie po prostu stać.
A tak na koniec. Obecne moje auto, czyli Octavia II, jest pierwszym moim fabrycznie nowym samochodem. Przez niecałe 5 lat ( 13 lipca minie mojej O II 5 lat) nieprzewidywane wydatki zwiżane z jej eksploatacja kosztoały mnie .... 400 zł !! Reszta wydanych pieniedzy, to przeglądy i zwiżane z nimi materiały eksploatacyjne, oraz paliwo i ubezpieczeina, czyli to co trzeba wydac na kazdy jeden samochód (200 zł za pierścien ślizowy za kierownicą i 200 zł za czujnik prędkosci obrotowej silnika). Wcześniej, przed Octavią, miałem Lagunę I ph II 1.8 16V. Kupiłem ją jako 4 latka z przebiegiem 140 tys km, auto było z krajowego salonu, od pierszego własciciela z pełną historią serwisową. Nie psuła się zbytnio, ale musiałem wymienić sprzęgło, komplet rozrządu, i 2 razy sworznie wachaczy. Sam komplet rozrzadu kosztował mnie w ASO 850 zł (po znajomościach, normalnie 1200 zł), sprzęgło 400 zł (ASO) a sworznie wachaczy po 120 zł szt. (ASO) Auto to miałem 3 lata i jak widać jego eksploatacja kosztowała mnie duuuuuuużo drożej niż 5 letnia eksploatacja kupionej jako nowa O II.
Dlatego puki będize mnie stać, to będę kupował fabrycznie nowe samochody i zmieniał je co 5-6 lat, bo wtedy już dla mnie takie auto się amortyzuje, choć jeżdże niewiele - moja O II ma w tej chwili 46 tys km.
Dlatego własnie na jesieni tego roku obecna O II Elegance idzie na sprzedaż i zamówiony zostanie Superb II Family 1.8 TSI.
jjumbo
Posty: 538
Rejestracja: 26 mar 2011, o 03:15
Samochód: Superb II combi
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Lokalizacja: KOL

Re: Nowe czy używane? Merytoryczna dyskusja.

Post autor: jjumbo »

ja też się dorzucę
szukałem superba rocznego lub dwulatka z małym przebiegiem w super stanie bo wiadomo że nowe traci na wartości
i co sie okazało że niemieckie superby czy nawet i polskie ,roczne czy niekiedy i te dwuletnie z małymi przebiegami w ładnym stanie i NIE POROZBIJANE są w zbliżonej lub takiej samej cenie a niekiedy i droższe od nowego superba zakupionego u nas w salonie po wytargowaniu sobie dużego upustu.
więc nie mogło paść inaczej jak tylko nowy z przedłużoną gwarancją na następne dwa lata lub 120.000km
fiat cinquecento , polonez caro , citroen xsara ,skoda octavia I , fiat seicento , citroen c8 , skoda octavia II , yamaha fz6 s fazer , ford transit , skoda superb II
Awatar użytkownika
Misiek Fisiek
Posty: 9426
Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: 1000.500.100.900
Lokalizacja: Warwsiowa

Re: Nowe czy używane? Merytoryczna dyskusja.

Post autor: Misiek Fisiek »

Co innego cena wywolawcza a co innego transakcyjna. Gdyby bylo tak jak mowisz to sprzedalbym zaraz moje autko i zamowilbym salonowa nowke za te same pieniadze.
Obrazek

♫♪♫♪...私のホンダはラクダよりも速い...♪♫♪
jjumbo
Posty: 538
Rejestracja: 26 mar 2011, o 03:15
Samochód: Superb II combi
Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
Lokalizacja: KOL

Re: Nowe czy używane? Merytoryczna dyskusja.

Post autor: jjumbo »

i widzisz daję ci bardzo szybki przykład
http://otomoto.pl/skoda-superb-demo-pla ... 62777.html" onclick="window.open(this.href);return false;
samochód z 2011 roku z przebiegiem demo nie wiadomo jak użytkowane i czy nie było lakierowane
gwarancji jeszcze rok
i za jaką kasę
a tu kolega zamówił viewtopic.php?f=36&t=1776" onclick="window.open(this.href);return false;
i do tego jeszcze tańsze do produkcji
to samo jest z samochodami sprowadzanymi z zagranicy ( no chyba rże przebiegi maja powyżej 100.000km)
fiat cinquecento , polonez caro , citroen xsara ,skoda octavia I , fiat seicento , citroen c8 , skoda octavia II , yamaha fz6 s fazer , ford transit , skoda superb II
Awatar użytkownika
Misiek Fisiek
Posty: 9426
Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
Samochód: Inny
Silnik: Inny
Aktualnie: 1000.500.100.900
Lokalizacja: Warwsiowa

Re: Nowe czy używane? Merytoryczna dyskusja.

Post autor: Misiek Fisiek »

Jjumbo, ja się z Tobą zgadzam, że ceny zadbanych i pewnych młodych używek są wysokie i sam napisałem tak w tym wątku (a zwłaszcza cenę trzyma 2.0 TDI). Ale gdyby było tak jak mówisz to można by co roku zamawiać salonową nówkę, sprzedawać swoje w czasie oczekiwania na produkcję nowego i nic do tego nie dokładać.

Ja kupiłem roczną używkę, użytkowaną przez jakiegoś dyrektora z SAP (konfigurował ją pod siebie i jeździł nią równo rok - taka podobno jest praktyka). Oszczędziłem 20% w stosunku możliwej do uzyskania ceny zakładając optymistycznie 15% rabatu. Tyle, że trzeba było trochę poszukać.

Oczywiście mogłem za to mieć nówkę 1.8 TSI w elegance ale bez 4x4 czy dsg i z dużo gorszym wyposażeniem opcjonalnym. No i trzeba wyraźnie rozróżnić diesla i benzynę - benzyna traci na wartości szybciej więc taki zakup w jej przypadku bardziej się opłaca.
Obrazek

♫♪♫♪...私のホンダはラクダよりも速い...♪♫♪
ODPOWIEDZ