Wręcz przeciwnie. Widzisz, że Grzesiek dpf się szczególnie nie przejmuje a problemów zero. Wolisz jak jakiś śmierdziel zostawia chmurę czarnego dymu przy przyspieszaniu?Misiektt pisze:Jak ja patrze na te wasze DPFy to mi się na odruchy zbiera. Przecież ten co to wymyślił miał popieprzone w głowie.
Samochód ma służyć do jazdy, wsiadam odpalam i jadę a tu widzę, że konieczność znajomości aspektów technicznych jest nieoceniona.
Btw. Jakiś czas temu we Włoszech stowarzyszenie konsumentów wystąpiło do prokuratury o zamknięcie jakiejś fabryki (Fiata?) bo produkują diesle, które powodują raka. Prokuratura nie podjęła tematu