Strona 5 z 30

Re: DPF - Wynik po niecałych 600km od nowości

: 14 sie 2012, o 05:23
autor: Misiek Fisiek
Misiektt pisze:Jak ja patrze na te wasze DPFy to mi się na odruchy zbiera. Przecież ten co to wymyślił miał popieprzone w głowie.
Samochód ma służyć do jazdy, wsiadam odpalam i jadę a tu widzę, że konieczność znajomości aspektów technicznych jest nieoceniona.
Wręcz przeciwnie. Widzisz, że Grzesiek dpf się szczególnie nie przejmuje a problemów zero. Wolisz jak jakiś śmierdziel zostawia chmurę czarnego dymu przy przyspieszaniu?

Btw. Jakiś czas temu we Włoszech stowarzyszenie konsumentów wystąpiło do prokuratury o zamknięcie jakiejś fabryki (Fiata?) bo produkują diesle, które powodują raka. Prokuratura nie podjęła tematu :lol:

Re: DPF - Wynik po niecałych 600km od nowości

: 14 sie 2012, o 06:38
autor: neck99
Misiektt pisze:Jak ja patrze na te wasze DPFy to mi się na odruchy zbiera. Przecież ten co to wymyślił miał popieprzone w głowie.
Samochód ma służyć do jazdy, wsiadam odpalam i jadę a tu widzę, że konieczność znajomości aspektów technicznych jest nieoceniona.
To cię zmartwię :) Już niebawem DPF obowiązkowo w benzyniakach :) No dobra z tym niebawem przesadziłem ale doczytałem, że DPF będą też w benzyniakach łapały co prawda inne związki ale taka sama zasada działania.

Po tym co Grzesiek mi zaserwował wcale się już nie stresuje DPF-em :mrgreen:

P.S co do raka :( Byłem w zeszłym tygodniu na onkologi z teściem. to co zobaczyłem mną wstrząsnęło. Na jedną wizytę było z 50 ludzi jak nie więcej.
A co najgorsze były tam osoby nie tylko +50 ale grono 20-30 latków, Były tez dzieci nie więcej jak 10 lat. Średnia można by powiedzieć 40 lat. Masakra !

Re: DPF - Wynik po niecałych 600km od nowości

: 14 sie 2012, o 07:01
autor: grzesiu26
neck99 pisze: Po tym co Grzesiek mi zaserwował wcale się już nie stresuje DPF-em :mrgreen:
neck99 - na zdrowie ;-)
Zamówiłem sobie kabelek więc zacznę częściej się pocieszać :lol:

Re: DPF - Wynik po niecałych 600km od nowości

: 14 sie 2012, o 08:25
autor: neck99
i mnie :D

Twojego przypadku jestem najbardziej ciekaw. Z racji tego, że masz ok 50 tys więcej niż ja i robimy podobne trasy. Tzn Ja i Twoja żona :D Choć ja jednak więcej. Bo jak wspomniałem do pracy 15km ale głownie A4 i ekspresówka do tego często po pracy gdzieś lecę.

Re: DPF - Wynik po niecałych 600km od nowości

: 14 sie 2012, o 08:44
autor: szms
DPF... DPFem, ale może na forum znajdzie się ktoś, kto wyciął go i się kula parę kilometrów? :twisted: :mrgreen:

Sam się zastanawiam, czy po gwarancji nie wyciąć tego ustrojstwa... :)

Re: DPF - Wynik po niecałych 600km od nowości

: 14 sie 2012, o 09:01
autor: neck99
Po gwarancji nie ruszaj. Wywalisz go jak padnie. Bo nowy a nawet regenerowany to koszt większy niż jego wycięcie z programowaniem. Tak, że zostaw jak działa.

Re: DPF - Wynik po niecałych 600km od nowości

: 14 sie 2012, o 11:00
autor: Misiektt
Widzicie Panowie nie chodzi o to że nie jestem eko czy że lubię kopcenie.
Bardziej chodzi mi o idee tego czegoś.
Po pierwsze, powinien to być element bezobsługowy a nie obsługowy z instrukcją obsługi.
Po drugie powinien to być element tani żeby każdy go miał i jak się zapcha żeby go wymienił, tymczasem jest to luka na trzepanie pieniędzy dla wszystkich
producentów i to mi się właśnie nie podoba.

Re: DPF - Wynik po niecałych 600km od nowości

: 14 sie 2012, o 11:14
autor: bogge
W pełni popieram. Producenci, dealerzy i całe lobby pseudo-zielone na tym zbija kapitał i taka niestety jest prawda. Już dawno udowodniono, że poziom szkodliwych związków z przysłowiowej rury wydechowej nijak się ma do np. emisji gazów emitowanych przez pospolitą krowę. Niestety, kierowcy to niezwykle wdzięczny materiał do dojenia finansowego, a wszelkiego rodzaju filtry (typu DPF) to dowód na to, że będziemy dojeni jeszcze bardziej. Pomijam sens aktualnych elektrycznych wozideł, do których wytworzenie energii przewyższa ten tak chwalony poziom jeżdżenia ekologicznego.

Re: DPF - Wynik po niecałych 600km od nowości

: 14 sie 2012, o 11:21
autor: neck99
Tak owszem tu się zgadzam z kolegami bez dwóch zdań. Idea DPF jest bez sensu bo 50% wycina je od razu a reszta po pierwszym problemie. Spowodowane jest to ceną. Jak by koszt filtra był 100zł i wytrzymał by te 2-3 lata to każdy by kupił nowy. A tak .. ciach...

Re: DPF - Wynik po niecałych 600km od nowości

: 14 sie 2012, o 11:22
autor: grzesiu26
Liczy się tylko kasa, kasa i jeszcze raz kasa.
Zieloni są tam gdzie widzą interes a nie ochronę środowiska.

PS.
Ale OT nam się zrobił ;-)

Re: DPF - Wynik po niecałych 600km od nowości

: 14 sie 2012, o 11:40
autor: Misiektt
Leciutko ale dyskusja dalej tyczy się DPF :)

Odp: DPF - Wynik po niecałych 600km od nowości

: 14 sie 2012, o 11:59
autor: dato
Dobra, ale nawet ten wątek wskazuje, że nie ma co dramatyzować. Auta w tej chwili mają żyć 5 - 7 lat i dpf również powinien tyle wytrzymać. Pomijam sytuacje skrajne (taxi), mówię o normalnej eksploatacji.
Osobiście musiałem wyciąć dpf w poprzednim aucie, ale wzięło się to z niewiedzy, można powiedzieć, że na własną prośbę. Zasadniczo cena jest masakryczna, ale rozwiązanie raczej bezobsługowe.

Re: DPF - Wynik po niecałych 600km od nowości

: 14 sie 2012, o 12:13
autor: Misiek Fisiek
To ja wsadzę kij w mrowisko :)

Po pierwsze argument z krową jest bez sensu bo krowa nie emituje sadzy a do wychwytywania sadzy służy dpf. Co2 i związana z nim sciema to oddzielna kwestia. Dpf służy przede wszystkim ochronie zdrowia a nie srodowiska.

Emitowana przez diesle sadza wiąże się ze znajdującymi się w powietrzu pierwiastkami i tworzy rakotworcze związki. Związki te następnie wciągamy z powietrzem do płuc. A według Swiatowej Organizacji Zdrowia spaliny z diesla są rakotworcze w stopniu a1 - jak pluton czy azbest.

I nie chodzi o perspektywę 20 lat. Te rakotworcze związki działają już. Na każdego z nas.

Dlatego wycinanie dpf bo komus szkoda kasy na nowy/bez powodu uważam za dranstwo. Nie rozumiem dlaczego mam miec zwiekszone ryzyko zachorowania bo ktos chce zaoszczędzic. Nie stac Cię na dpf? Kup używaną benzynę/jezdzij autobusem. NIC mnie tak nie wkurza jak pajace wycinające dpf i dające na swiatłach w gaz zostawiając za sobą chmurę czarnego dymu, ktory ja jadąc za nimi muszę wdychac.

Mam nadzieję, że z czasem dpf będą sprawdzac na przeglądach technicznych.

Re: DPF - Wynik po niecałych 600km od nowości

: 14 sie 2012, o 12:45
autor: bogge
Zuber, to było uogólnienie całego tego kretyństwa z ochroną środowiska kosztem kierowców (dojnych krów..), a DPF reklamowany jest jako właśnie filtr mający chronić środowisko, gdzieś w dalszym tekście można wyczytać, że również chroni zdrowie ale to daleko za argumentami ochrony środowiska - czytaj lizania pewnej części ciała zielonym. Ja nie mam nic przeciw filtrom i ochronie, ale nie za taką cenę - tu chodzi o robienie nas wszystkich w trąbę i zawsze niestety tak będzie. Nie dziwię się też ludziom, którzy po prostu w swojej niewiedzy wycinają DPF, bo nie stać ich na wywalenie 6k na nowy. wszystko w tym temacie. Byłby tańszy, to nikt by nie kombinował, ot tak jak klocki trzeba wymienić i koniec, a tak mamy chorą sytuację.

Re: DPF - Wynik po niecałych 600km od nowości

: 14 sie 2012, o 12:49
autor: bogge
Zuber pisze:
Mam nadzieję, że z czasem dpf będą sprawdzac na przeglądach technicznych.
Oj, to jeszcze dużo wody w naszej brudnej Wiśle upłynie ;)

Przy poprzednim samochodzie jadę na przegląd - nie jakaś zaufana stacja, ale pierwsza z brzegu bo podczas kontroli drogowej kończył mi się przegląd dzień później. Jadę na przegląd i co? Diagnosta popatrzył na auto, ładna furka tralalala, wjechałem na rolki, sprawdził numer silnika i tyle. Żadnego podpinania pod analizator spalin dosłownie nic.

Poza tym, nawet jak będą podpinać, to kto ma dać w łapę za przegląd, to da - tego się w Polsce nie zmieni jeszcze co najmniej przez dekadę, dwie. Niestety, albo stety jak dla kogo.