O wszystkim i o niczym
Re: O wszystkim i o niczym
Dla mnie taka raty świadczy tylko o tym, że kogoś na to auto po prostu nie stać i jest to na wyrost.
Taką ratę to się ma jak się bierze BMW albo Mercedesa.
Taką ratę to się ma jak się bierze BMW albo Mercedesa.
- enocylhdclub
- Posty: 231
- Rejestracja: 30 kwie 2017, o 08:59
- Samochód: Inny
- Silnik: 1.6TDI (120KM)
- Imię: Dawid
Re: O wszystkim i o niczym
Taką ratę możesz mieć na Fabie jak weźmiesz na 2 lata bez wpłaty własnej i z wykupem 19%
- enocylhdclub
- Posty: 231
- Rejestracja: 30 kwie 2017, o 08:59
- Samochód: Inny
- Silnik: 1.6TDI (120KM)
- Imię: Dawid
Re: O wszystkim i o niczym
No ze dwie Trochę mnie poniosło, ale nie ma co mówić o racie bez porównania innych warunków leasingu jak wpłata własna i wykup. Mi z pewnych względów zależy na tylko wykupie 1%.
- Camillinhio
- Posty: 5897
- Rejestracja: 8 wrz 2013, o 09:56
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Lokalizacja: Wrocław
- timanfaya
- Posty: 636
- Rejestracja: 21 mar 2019, o 10:16
- Samochód: Superb III Kombi 4x4 Facelift
- Silnik: 2.0TSI (272KM)
Re: O wszystkim i o niczym
Bo ludzi nie stać na te auta i biorą leasingi tylko po to, żeby przez chwile się pochwalić / jeździć nowym. Takie czasy, że trzeba się pokazać. No i później lądują na FB oddając leasing którego nikt nie chce
A jak ktoś umie liczyć (i prowadzi JDG) to dobrze wie, że najlepszy jest leasing z relatywnie dużą wpłatą własną i wykupem 1%. W zasadzie po tym można poznać kto (nie) umie liczyć i kogo (nie) stać na dane auto. Oczywiście w większości przypadków, bo są wyjątki, np. firmy typu sp zoo czy inna komandytowa gdzie już z wykupem tak dobrze nie jest. Albo duże podmioty, gdzie inaczej patrzy się na koszty.
A jak ktoś umie liczyć (i prowadzi JDG) to dobrze wie, że najlepszy jest leasing z relatywnie dużą wpłatą własną i wykupem 1%. W zasadzie po tym można poznać kto (nie) umie liczyć i kogo (nie) stać na dane auto. Oczywiście w większości przypadków, bo są wyjątki, np. firmy typu sp zoo czy inna komandytowa gdzie już z wykupem tak dobrze nie jest. Albo duże podmioty, gdzie inaczej patrzy się na koszty.
- Camillinhio
- Posty: 5897
- Rejestracja: 8 wrz 2013, o 09:56
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Lokalizacja: Wrocław
Re: O wszystkim i o niczym
Nie każdy ma czas i miejsce trzymać potem takie auto przez pół roku, żeby mu wyszło najtaniej Wszystko jest w sumie kwestią potrzeb lub "zachcianek"w np. duża pierwsza wpłata, albo rata nie większa niż, bo przecież za takie auto więcej płacić nie będę
Re: O wszystkim i o niczym
Dlatego zawsze z przerażeniem patrzę na tych, co biorą auto za prawie 200 tys. wpłacając 0 zł albo 2000 zl... Raty potem kosmiczne, a wykup i tak na poziomie dla nich totalnie abstrakcyjnym
- enocylhdclub
- Posty: 231
- Rejestracja: 30 kwie 2017, o 08:59
- Samochód: Inny
- Silnik: 1.6TDI (120KM)
- Imię: Dawid
Re: O wszystkim i o niczym
Dokładnie, jak ktoś nie chce samochodu trzymać dłużej niż 3-4 lata to najprościej zrobić cesję i po temacie. Sam przejąłem leasing na fajnych warunkach od gościa, który wziął sobie Volvo V90 po 10 miesiącach bo Skoda mu się znudziła :ECamillinhio pisze:Nie każdy ma czas i miejsce trzymać potem takie auto przez pół roku, żeby mu wyszło najtaniej Wszystko jest w sumie kwestią potrzeb lub "zachcianek"w np. duża pierwsza wpłata, albo rata nie większa niż, bo przecież za takie auto więcej płacić nie będę
- timanfaya
- Posty: 636
- Rejestracja: 21 mar 2019, o 10:16
- Samochód: Superb III Kombi 4x4 Facelift
- Silnik: 2.0TSI (272KM)
Re: O wszystkim i o niczym
Jak na fajnych, to OK. Problem w tym, że większość leasingów jest na takich warunkach, że przejmując je po kilku miesiącach płacisz praktycznie tyle, co za nowy samochód. Nawet dziś na FB coś takiego widziałem...enocylhdclub pisze: ↑17 gru 2019, o 09:49Dokładnie, jak ktoś nie chce samochodu trzymać dłużej niż 3-4 lata to najprościej zrobić cesję i po temacie. Sam przejąłem leasing na fajnych warunkach od gościa, który wziął sobie Volvo V90 po 10 miesiącach bo Skoda mu się znudziła :ECamillinhio pisze:Nie każdy ma czas i miejsce trzymać potem takie auto przez pół roku, żeby mu wyszło najtaniej Wszystko jest w sumie kwestią potrzeb lub "zachcianek"w np. duża pierwsza wpłata, albo rata nie większa niż, bo przecież za takie auto więcej płacić nie będę
No ale to jest właśnie ten problem o którym pisaliśmy wcześniej - brak wkładu własnego (albo niewielki), wysoki wykup... fajne do pojeżdżenia chwilę ale na dłuższą metę się nie opłaca.
- Camillinhio
- Posty: 5897
- Rejestracja: 8 wrz 2013, o 09:56
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Lokalizacja: Wrocław
Re: O wszystkim i o niczym
Leasingów branych jeszcze na starych zasadach sie nie opłaca wykupować. W przypadku nowych to kwestia indywidualna, co się chce i potrzebuje. Brak wpłaty własnej też można próbować uzasadniać, ale faktem jest, że sam koszt leasingu będzie wtedy wysoki.timanfaya pisze:Jak na fajnych, to OK. Problem w tym, że większość leasingów jest na takich warunkach, że przejmując je po kilku miesiącach płacisz praktycznie tyle, co za nowy samochód. Nawet dziś na FB coś takiego widziałem...enocylhdclub pisze: ↑17 gru 2019, o 09:49Dokładnie, jak ktoś nie chce samochodu trzymać dłużej niż 3-4 lata to najprościej zrobić cesję i po temacie. Sam przejąłem leasing na fajnych warunkach od gościa, który wziął sobie Volvo V90 po 10 miesiącach bo Skoda mu się znudziła :ECamillinhio pisze:Nie każdy ma czas i miejsce trzymać potem takie auto przez pół roku, żeby mu wyszło najtaniej Wszystko jest w sumie kwestią potrzeb lub "zachcianek"w np. duża pierwsza wpłata, albo rata nie większa niż, bo przecież za takie auto więcej płacić nie będę
No ale to jest właśnie ten problem o którym pisaliśmy wcześniej - brak wkładu własnego (albo niewielki), wysoki wykup... fajne do pojeżdżenia chwilę ale na dłuższą metę się nie opłaca.
-
- Posty: 500
- Rejestracja: 16 wrz 2015, o 14:21
- Samochód: Superb III 4x4 Facelift
- Rocznik: 2022
- Silnik: 2.0TSI (280KM)
- Lokalizacja: O-ka
Re: O wszystkim i o niczym
https://youtu.be/Uo0zSF8YjDA
4:30 minuta, coś się w superbie zagotowało a tak serio to jakaś dziwna usterka, bo chyba nie koło.
4:30 minuta, coś się w superbie zagotowało a tak serio to jakaś dziwna usterka, bo chyba nie koło.
- Michu
- Posty: 387
- Rejestracja: 29 wrz 2014, o 21:14
- Samochód: Superb II Kombi
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Lokalizacja: WLKP/NRW
Re: O wszystkim i o niczym
Wątek alkoholowy od półtora roku nieaktywny, humor też słabo, i prestiżowy temat o B5 też martwy.
Jakaś plaga przetoczyła się przez Polskę czy wszyscy już posprzedawali Skodziny?
Znalazłem tarczę do smartwatcha na bazie tacho Paszczaka B5. Prestiż większy niż Tag Heuer.
Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka
Jakaś plaga przetoczyła się przez Polskę czy wszyscy już posprzedawali Skodziny?
Znalazłem tarczę do smartwatcha na bazie tacho Paszczaka B5. Prestiż większy niż Tag Heuer.
Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka
Re: O wszystkim i o niczym
Nastąpiły porządki nowych, niepokorynych, pełnych energii młodych forumowych wilków, zeby obrócić życie forum o 180 stopni.... a po chwili znikneli
Wątek alkoholowy jak najbardziej aktywny, ale zgodnie z modą - każdy sam a nie grupowo
Wątek alkoholowy jak najbardziej aktywny, ale zgodnie z modą - każdy sam a nie grupowo