Forum Skoda Superb

Ja dziś wracając z gdańska postąpiłem w dziurę giganta. Amory przetrwały , przedni zderzak do malowania, zdarlo cały spod. Wartko kupić nowy i malować czy lepiej żeby naprawiali te ryski. Jakie wasze zdanie?

Wysyłane z mojego GT-I9100 za pomocą Tapatalk 2

Zaj007 pisze:Neck, mam takie pytanko do Ciebie,
Jaki preparat polecasz i jak przeprowadzić (m. in. ile wlać) czyszczenie układu wtryskowego w 2.0 HDI? Nalatane 185 000 km. Tam nigdy nic nie było lane. Dodam jeszcze, że korekcja wtrysku szaleje (bardzo zróżnicowane wartości).

Na bank pomoze LiqyMoly 2666 55zł :

2 węze idące od baku odłączam od obudowy filtra i łącze razem, W ich miejsce wstawiam 2 rurki które wkładam do LiqyMoly 2666. 30 minut silnik przepala całą butelkę.

Najpierw kilka minut na wolnych potem kilka minut na 2000rpm kolejne kilka minut na wolnych potem na 2500rpm potem znow wolne potem 3000rpm znow wolne 3500rpm i potem juz do konca na wolnych

Taka procedurka jest w tym przypadku najlepsza. Nic nie lej do baku o to znikomy efekt rozcienczy sie i nici. Do baku mozna lac jako profilaktyke a nie jak jest problem. Ja leje LiqyMoly co bak/dwa nr 2185. Powoduje ze ropa jest mniej sucha i niweluje syf jaki sie twozy z ropy. Wlejcie sobie rope do plastyku popewnym czasie beda w niej takie wloski jakby glony. To sie zbiera z wiekiem i siedzi na dole na szczescie pompa tego nie lapie. Ale jak jest rezerwa podskoczy auto i pyk. Tak sie zapychaja pompy w baku. Te specyfiki powoduja ze nie ma byc tego rozwijania syfu. Kiedys od kumpla Paskowi wyjmowalismy bak. Na samym dnie jak sie przejechalo to normalnie mół taki ze szok. Czarny i sliski. Dlatego tez nie jezdzic od rezerwy do rezerwy. Ja zawsze jak juz mam polowe to tankuje. Min to 1/4 baku

Przemo rob ten. Nie potrzebny wydatek. Chyba ze zderzak ma bardzo głebokie rysy i trzeba szpachlowac.

przem00, a w jakich okolicach to się stało? Może zaliczyliśmy te same dziury

dokładnie, jak możesz wrzuć fotkę - postaramy się doradzić

To trzymajcie kciuki za łożyska farnce po 3 - 6 miesiącach o konkretnego dzwonu w dziurze potrafia wyłazić

No historia tej dziury jest niesamowita.
Chciałem objechać Łódź, więc automapa wyznaczyła mi objazd przez Pabianice i Kamieńsk ( super ). Niestety w Pabianicach budują S8 i wpadłem na zakaz ruchu, ale widzę lokalni jakoś jada przez teren budowy. No wiec ja za audi. Po kilkuset metrach i puszczeniu 2 ciężarówek jadać około 35-40 km/h nie zauważyłem bardzo głębokiej dziury. Podskoczyłem tak na 50-60 cm !!!. Myślałem, że pourywałem wszystko ale jadę dalej.
Nagle po wyjeździe z terenu budowy audi się zatrzymuje, ja PATRZE a ono ma urwane przednie kolo ! chyba na tej samej dziurze.
Odjechałem 300 m i zobaczyłem co i jak. No i widzę zderzak masakra. a reszta się trzyma.
Przejechałem z tego miejsca do Krakowa i reszta ok ( jak na razie )
Tak to wygląda od spodu. Myślę, że bez szpachli się nie obejdzie. I teraz pytania szukać zderzaka na allegro czy pytać w ASO ?
Czy ktoś się orientuje ile oni mogą chcieć ? Na allegro między 150-300 zł.

Oto fota:

Współczuję...

Ty mi nie współczuj tylko doradzaj, szukać nowego i malować czy męczyć się z tym

A poza tym żadnych strat?. Jeśli tak, to i Ci się upiekło. A zderzaka osobiście bym nie wymieniał jeśli nie jest popękany

No na razie innych strat "nie widać" i "nie słychać" mam do zrobienia przegląd 30k, więc przeglądną samochód.
Zderzak nie jest pęknięty To jadę dziś wycenić malowanko do ASO.

Na Twoim miejscu odżałowałbym na szybko parę zł na sprawdzenie geometrii. Na kierownicy możesz nie czuć, a opony będzie drzeć

Oddaje na przegląd tak jak pisałem, poproszę od razu żeby zbadali geometrie

Niezla historia. Sprawdz dokładnie szkody bo może lepiej zgłosic to do ubezpieczenia. Jeżeli w audi urwało koło to u Ciebie niekoniecznie skonczy sie na kilku ryskach.

Ja bym nawet go nie zdejmował. Podjechał do dobrego lakiernika auto na podnośnik i od dołu by zmatowił i sie wpylił w te zadrapania + małe cieniowanie. Dołu nie widać. Szkoda malować całość i demontować bo możesz już dokładnie tak nie zamontować.

Teraz popatrzyłem przy nadkolu powyskakiwało mocowanie ze śrub ( te co przytrzymują zderzak ). Pier****** musiało byc spore.
Jutro przegląd umówiony, poprosze zeby zdjęcli ten zderzak i sprawdzili na wszelki wypadek czy tam jeszcze jakichś niespodzianek nie ma.