Prawie 600 km Superbem 2.0 TDI

[dato]

Jak dzieci, qfa, jak dzieci

[jjumbo]

zuber nie wiem co się z tobą dzieje , ale big pisał o 2.0 tdi , a z twojej strony ani słowa o wyższości tsi nad tdi co z tobą , zaczynam sie martwić

[dato]

O! Przeoczyłem to, faktycznie jeszcze jeden objaw pms... Ewentualnie klimakterium nadchodzi wielkimi krokami

[sjak]

A może to po prostu niedożywienie

[Big]

No wiec jak widze nie jestem mile widziany na tym forum. Cóż w takim razie wracam na OCP.
A tak przy okazji czy każdy jeden wątek na tym forum musicie przerabiać na off-top ??

[bezduszny]

A może to po prostu niedożywienie

patrząc na minę jaką ma w avatarze i słaby wzrok...
to słowacki alkohol

[sjak]

No wiec jak widze nie jestem mile widziany na tym forum. Cóż w takim razie wracam na OCP.
A tak przy okazji czy każdy jeden wątek na tym forum musicie przerabiać na off-top ??

Przecież to dyskusja o Zuberze, a on się jakoś o to nie obraża.
Zupełnie nie wiem, co Ciebie ugryzło
Trochę luzu, łatwiej się żyje

[Misiek Fisiek]

zuber nie wiem co się z tobą dzieje , ale big pisał o 2.0 tdi , a z twojej strony ani słowa o wyższości tsi nad tdi co z tobą , zaczynam sie martwić

No nie mogłem. Wtedy zgodziłbym się z Bigiem

A może to po prostu niedożywienie

patrząc na minę jaką ma w avatarze i słaby wzrok...
to słowacki alkohol

Zwykła wyborowa w małych ilościach i to wczoraj. Może jakiś lewy import z południa

No wiec jak widze nie jestem mile widziany na tym forum. Cóż w takim razie wracam na OCP.
A tak przy okazji czy każdy jeden wątek na tym forum musicie przerabiać na off-top ??

No nie bądź taki obrażalski.

[rezon]

...
A tak przy okazji czy każdy jeden wątek na tym forum musicie przerabiać na off-top ??

Muszą/musimy - cóż to niewątpliwy wyróżnik forum SS

[dato]

No wiec jak widze nie jestem mile widziany na tym forum. Cóż w takim razie wracam na OCP.
A tak przy okazji czy każdy jeden wątek na tym forum musicie przerabiać na off-top ??

Big, teraz to jestem w ciężkim szoku - odsłoń rąbek kapelusza i popatrz przez okno - słoneczko świeci, złota Polska jesień, a Ty taki się wydajesz spięty, że jakby Ci w tyłek wsadzić kawałek węgla to by można diament wyciągnąć... Ty faktycznie masz taki charakter, czy tylko dobrze udajesz

Nie wiem czy będziesz to w stanie zauważyć, ale cały oftop dotyczy wyłącznie tego, że Zuber czepnął się nieco bardziej i jest raczej pozytywnie w Twoim kierunku, a nie przeciw Tobie... Wniosek "że nie jesteś mile widziany" jest z dupy wzięty... Nikt tu nie jest bardziej, czy mniej mile widziany, a atmosfera jest luźniejsza niż na ocp... Na ocp jest też zdecydowanie więcej aktywnych userów więc łatwiej się prześlizgnąć takim z przerostem ego i bez odrobiny dystansu do siebie, bo... Takich też jest tam więcej i służą sobie nawzajem wsparciem... Nikt Cię stąd nie wygania, ani nikt nie będzie Cię błagał, żebyś został jak Ci atmosfera nie pasuje... To Twoja decyzja.
Przemyśl i wyluzuj.

A jeszcze a'propos oftopa - czy swój post z subiektywnymi opiniami na temat jazdy S2 w kombi, napisany na bazie 600 przejechanych kilometrów uważasz za jakiś wybitnie na temat ? Myślisz, że wniesie coś w nasze i innych życie, jakąś wiedzą rzeczywistą się dzielisz ? Nie, to tylko subiektywna relacja z jednej trasy, która wywołała subiektywną dyskusję, w której większość piszących - bez urazy - ma zdecydowanie więcej doświadczenia i przejechanych w S2 kilometrów od Ciebie... A Ty się obrażasz, że ktoś ma czelność mieć inne zdanie...
Trochę pokory też się w życiu przydaje, bo ja Ciebie w tej chwili odbieram i sobie wyobrażam jako dyrektora kopalni po likwidacji kopalni...

[chudy]

Ale co do zawieszenia, to w zasadzie mogę się zgodzić z Kolegą Big. Nic bym w nim nie zmieniał, dopóki samo się nie zużyje

[dato]

Chudy, masz 100% racji.

Osobiście byłem bardzo zadowolony z zawieszenia poza sytuacjami z myszkowaniem: tylko podczas wiatru i prędkości od około 200kmh i wyżej. Tak przez Sandomierz nie leciałeś bo się nie da. Trzymałeś się przelotowo 150kmh, a przy tej prędkości i spalanie i praca zawieszenia są ok i zgodnie z Twoim opisem.

Dwa razy to napisałem innymi słowami, wystarczyło czytać. Sjak miał więcej uwag, ale po pierwsze ma większe doświadczenia z zawieszeniem, a po drugie napisał nieinwazyjnie i dobrze uzasadnił. Nikt tego nie zakwestionował - ruszanie zawieszenia bierze się z konkretnych potrzeb - jednym zależy na trzymaniu w zakrętach, a innym (w tym mnie) na większej stabilności w szybszych trasach. Do 99% normalnych przejazdów ori zawieszenie jest całkowicie wystarczające i komfortowe.

[sjak]

Dokładnie. Gdybym uważał, że zawias jest do niczego, zostałby wymieniony po 700 a nie 70000 km. Jest w miarę komfortowy i w miarę bezpieczny. Gdyby nie to, że mój już zbyt mocno pływał, pewnie wrodzone lenistwo by spowodowało, że nadal jeździłbym na serii. Ale skoro musiałem już go robić, to zrobiłem pod siebie.
Z drugiej strony nie wpadajmy w zachwyt nad seryjnym zawiasem. Każdy kto próbuje jechać szybko powinien zdecydowanie czuć jego ułomności i ograniczenia. Tylko wówczas jest w stanie odpowiednio zareagować, a przede wszystkim wie, czego się spodziewać. Jeśli nie, znaczy jedzie powyżej swoich umiejętności, a to już (na ogólnodostępnych drogach) godne pochwały nie jest.
A zgodnie z opisem, BIG przejechał tę trasę naprawdę szybko, nie sądzę, żeby dał radę gdyby nie miał pojęcia o jeździe. Nie zwrócił natomiast uwagi na te rzeczy, o których każdy z nas doskonale wie. I to wywołało całą dyskusję.
Trochę tylko szkoda, że Big podszedł do tego tak emocjonalnie i bez odrobiny luzu, jakbyśmy odsądzili go od czci i wiary.

[bezduszny]

ta trasa, taką jakością drogi, takim samochodem, z takim czasem i z takim spalaniem ?

[dato]

Jadąc w większości 130-140 da się te 90-100 średniej wyciągnąć i takie spalanie. Przy korzystnej sytuacji na drodze. Dajmy już spokój, nie ma co się pastwić nad nieobecnymi.