Forum Skoda Superb

Zastąpi go 1.4 TSI twicharger 160 KM 240 nM.
Więcej tutaj - w tym porównanie silników.
http://www.auto.cz/volkswagen-passat-1- ... rger-71163" onclick="window.open(this.href);return false;

No to biegiem do salonu po S2 1.8TSI (kto planuje) bo niedługo pewnie ta sama "choroba" dotknie Skodę. W Golfie VI już uskutecznili tą politykę (poza modelami specjalnymi np. GTI nie ma silnika większego niż 1.4TSI 160KM w ofercie). Był to jeden z powodów dla których kolega zrezygnował z Golfa Highline i kupił Octavie Elegance.

No tak, skoro silnikiem roku została fordowska litrówka, to po prostu wstyd w Golfa, czy Passata w "cywilnych" wersjach montować takie monstrum, jak 1.8 . W końcu era downsizingu...

Z tymi 160KM to nawet pewnie będzie jeździć, chociaż już dochodzi parę istotnych elementów do potencjalnego zużywania się. Ale ciekaw jestem, co z tego będą umieli wyczarować tunerzy - i jak długo pojeździłby taki twincharger zrobiony np. na 200KM

Niedługo się okaże, bo na pewno chętni się znajdą.

Niedługo krowy typu Superb będą jeździć z pojemnościami porówywalnymi do czinkłeczento czy też matiza.

Czy też Johny Walker'a

No to nie jest zbyt dobra wiadomość, bo jak by nie było 1.8 TSI to świetny silnik. Przede wszyskim choplernie elastyczny co jest jego gigantycznym plusem.
Co do małych silniczków. Wczoraj jeździłem Renault Clio IV z 3 cylindorwym 0.9. Tce pod maską (90KM i 135 Nm).

Silnik udany, poza tym, że najbardziej z niego cieszą się producenci olejów do silnika z racji większego zapotrzebowania w tej jednostce na takowy
Taka mała dygresja, nie atakujcie mnie


I jak tym Clio, jedzie się pewnie fajnie, ładnie pięknie... Tylko w tym całym downsizingu czynnikiem odstraszającym jest jego żywotność, przynajmniej na samym początku...

Czy jest ktoś, kto z czystym sumieniem zdecydowałby się na superaśnego Mondeo z 1,0 litrem pod maską?
Chyba pytanie retoryczne...

Szms, zaraz wkleję cały opis, to sobie poczytasz

a może odchodzą od tych motorów bo po czasie widać że stają się awaryjne i są z nimi problemy

Heh. To by prędzej tego 1.4 wycofali.
Jakby mieli wycofywać, te które w początku produkcji były wadliwe, to by im został chyba 1.6 MPI, no i może jeszcze 1.9 TDI (którego już niestety nie produkują...)

bo i może jeszcze 1.9 TDI (którego już niestety nie produkują...)

Oj jestem tego samego zdania ! W jettcie miałem i był nie do zajechania pomimo 105 KM fabrycznych

szms pisze:Silnik udany, poza tym, że najbardziej z niego cieszą się producenci olejów do silnika z racji większego zapotrzebowania w tej jednostce na takowy

A cóż to za bzdury ? Może jak się nie ma cierpliwości do właściwego docierania, ale na mnie jakoś żaden producent oleju zbytnio nie zarobił, biorąc pod uwagę dolewkę aż pół litra na 15 tys. km (do pierwszej wymiany)

jjumbo pisze:a może odchodzą od tych motorów bo po czasie widać że stają się awaryjne i są z nimi problemy

Jak z 1.8TSI są problemy, to przejście na twinchargera to jak przesiadka ze skutera na ścigacza - bo skuter niebezpieczny w razie kolizji

Zaraz bzdury, znam dwóch użytkowników tego silnika i do każdej wymiany "wymieniają prawie cały" olej dolewkami, co najlepsze w instrukcji napisane, że to normalne

Może trochę przekoloryzowane, ale ten silnik bierze olej, po prostu. Przecież się nie czepiam

1.8 tsi to bardzo fajny silnik. Zakresem użytecznych prędkości obrotowych (maksymalny moment obrotowy) miazdzy 2.0 tdi. Dzięki temu nie trzeba wachlowac biegami tak jak w dieslu. Kultura pracy jest wspaniała.

Ale faktycznie w wersji CDAA potrafi brać olej. Zazwyczaj około litra do przeglądu ale pewnie zdarza się, że więcej. Nie on jeden bo 2.0 tfsi potrafiły brać litr na 1000 km. 2.0 tdi na pompowtryskach też lubiły wypić.

Więc nie poprawiajcie sobie humoru użytkownicy klekotow krytykujac nasze silniczki bo my jesteśmy z nich zadowoleni