Nowa Mazda 6

[Big]

Odnośnie zarzutu że w środku ciemno jak w d... - w najwyższej wersji jest dostępna jasna perforowana skóra - podobno robi całkiem dobre wrażenie.

i własnie autem wyposażonym w taką beżową, perforowaną skórzaną tapicerkę dane mi było jeździć. Faktycznie ta jasna tapicerka rozwesela ciemne wnętrze Mazdy 6.

[bezduszny]

Panowie temat jest o MAZDZIE 6!!!!! Co kogo, w kontekście Mazdy 6, obchodzą silniki grupy VAG, czy jakiegokolwiek innego producenta ?! Po co robicie kolejny off top ?
Macie coś do powiedzenia Mazdzie 6, to piszcie, ale jeśli chcecie sobie pogadać o dupie marynie, to w dziale Off Topic jest sporo wątków gdzie bez przeszkód możecie to zrobić. Ten wątek dotyczy czegoś innego.

no powinny obchodzić silniki VAG jako przykład zjawiska
bo silniki Mazdy z bezpośrednim wtryskiem będą mieć ten sam problem


a wygląd ?
pierwsze spojrzenie i skojarzenie z nową BMW 3
linia lamp przednich i maski

[Misiek Fisiek]

Chyba, że możesz nam Big opowiedzieć o problemach z wtryskiem bezpośrednim ma podstawie kilkuletnich doświadczeń Mazdy z silnikami w tej technologii. Chętnie poczytamy

[pantryq]

Wypowiem się z perspektywy byłego posiadacza Mazdy 6 Kombi z 2.0CRD 140KM z 2010 roku (GH).
W najnowszej jeszcze nie siedziałem i nie jeździłem, ale miałem okazję jeździć Mazdą CX-5.
Mazda z wyglądem zewnętrznym jak na tamte czasy wyróżniała się na ulicy. Była po prostu piękna
Wewnątrz skóra, audio BOSE , trochę tandetne plastiki, ale świetna kierownica multimedialna, ze sterowaniem tempomatem bezpośrednio z kierownicy. Nie było wtedy jeszcze wersji kombi Skody Superb, więc z uwagi na duże rabaty i bardzo bogate wyposażenie wybór padł na Mazdę.
Niestety w aucie za takie pieniądze brakowało trochę przydatnych drobiazgów, które można było znaleźć w Skodzie.
Zdecydowanie na plus świetne prowadzenie i rewelacyjnie zestrojone zawieszenie, choć przez sportowe nastawy dosyć twarde.
Niestety, silnik 2.0 140KM odrobinę za słaby w trasie z kompletem osób i pełnym załadunkiem. Poza tym skrzynia, choć precyzyjne, ale dopiero od 3 biegu. Niskie przełożenia, wiecznie haczyły, i trzeba było wysoko kręcić, żeby nie szarpał przy zmianie z 1-2.
Krótkie siedziska, i wg. mnie słabo wyprofilowane, a w dodatku skórzane, kiepsko trzymały w zakrętach. Awaryjne filtry DPF, których cena w przypadku wymiany mogła wynieść nawet 12tys. zł, oraz awaryjna jednostka 2.0 CRD (choć common rail), a w dodatku powatrzająca się przypadłość wcześniejszych wersji w postaci korozji, skutecznie studziła emocje wywołane przez niewątpliwe zalety samochodu.
Niestety, z uwagi na duży popyt w środowiskach stołecznych rabusiów moja odjechała bezpowrotnie po niespełna 2 latach użytkowania. Pechowo, 2 dni po przeglądzie, na którym wymieniłem jeszcze wszystkie klocki, oleje i filtry.
Sentyment jednak, musiał pójść w odstawkę, a górę wziął zdrowy rozsądek i po wizytach w kilku salonach w poszukiwaniu nowego auta rodzinnego, możliwość pełnej konfiguracji auta pod siebie, oraz przeogromna przestrzeń 2 rzędu siedzeń oraz otchłań bagażnika spowodowała,że przeprosiłem się ze Skodą i wybór padł na Superb Kombi.
Teraz, pomimo wypuszczenia przez Mazdę chyba najładniejszego w historii marki kombi o sportowych rysach, pozostałbym dalej przy Skodzie, spoglądając jedynie czasami z sentymentem w kierunku Mazdy 6.

[Matt]

Nie wiem jak wam, ale mi kształt grilla przypomina mercedesa.

[Big]

Pantryq, fajny opis. Powaznie poprzednia (juz w tej chwili) Mazda6 rdzewiała ? Wiem, że ten jeszcze wcześniejszy model, faktycznie miał problemy z korozją, ale myslałem, że to zostało w nastepcy wyeliminowane.
Też przez chwilę myślałem o Mazdzie 6 (tej poprzedniej) jako nastepcy mojej O II, ale ostatecznie wygrał S II. Faktycznie poprzednia Mazda 6 miała wnętrze nieprzystajace do klasy i ceny tego auta. Dobrze ze w najnowszym modelu to poprawiono.

[szms]

Mattpl, ja bym bardziej rzucał stylistykę mazdy w Azjatyckie klimaty, moim zdaniem ten przód bardziej wpada w Infinity

[barak]

Do Mazdy 6 ciągną mnie te ciągłe promocje na nowe samochody. Tym bardziej, że tymi opisami mnie w sumie zachęciliście, żeby podczas zmiany rozważyć właśnie Mazdę jako konkurenta dla Skody przy nadchodzącej zmianie auta. Tylko jestem ciekawy czy właśnie ta nowa Mazda 6 nie będzie miała problemu z rdzewieniem, tak jak ta poprzednia… A w salonie mi przecież nie powiedzą jeśli tego nie zmienili.

[emay]

Auto z zewnątrz bardzo ładne duży plus.
Duży minus to brak silników z co najmniej 250+ KM, brak 4wd. Takie auto dla emerytów

[Jędrula]

Właśnie wróciłem z salonu Mazdy. Jeździliśmy w cztery osoby modelem 6 2.0 SkyPASSION manual 165 KM.

Wrażenia:

- w środku znacznie mniej miejsca, ale to tak, jak napisał słusznie bezduszny - SUPERB jest międzyklasowy i strasznie rozpieszcza miejscem. Jeśli chodzi o wykończenie - nie wiem jakiego masz Superba - ja mam ELEGANCE z jasnym środkiem i potwierdzam - MAZDA SkyPASSION ma lepsze wnętrze pod względem materiałów (patrz twardość plastików, wykonanie boczków, tunel środkowy). Macałem długo, jestem na tym punkcie wrażliwy - jeśli oceniać jakość pod względem miękkości materiałów, ich rodzaju i spasowania - obstaje przy swoim. Swoją drogą jeszcze nie widziałem, by ktoś w testach chwalił Superba II za jakość materiałów, MAZDĘ a i owszem. Sam sprawdziłem i zgadzam się z recenzentami. Zgadzam się również, że wyjątkiem jest...nawigacja. Ani jakość ekranu, ani umiejscowienie i tym bardziej interface - nic nie przystaje do ogólnej klasy tego samochodu. Narzekałem na Columbusa (i nadal będę, bo jest 4 razy za drogi), ale przy tym co jest w Mazdzie to mistrzostwo. 6 z wyglądu jak dla mnie jest droższa niż w rzeczywistości, nawigacja zaś to wpadka i pewnie dlatego można ją dostać od dilera za 0 zł. Przynajmniej tyle.

- koła 19 cali to coś, czego się bałem. Warszawa - każdy wie. Wielkie zaskoczenie podczas pokonywania szybko nierówności, również krawężników - super! Również znana tarka przed skrzyżowaniami, a więc nielubiane dla prostych zawieszeń szybko następujące nierówności poprzeczne - Mazda zachowuje się neutralnie, ładnie wybiera i typowo japońską charakterystyką (miałem wcześniej HONDĘ ACCORD - podobnie), ale z nastawieniem na komfort, nie zaś sport.

- sztywność i stabilność na trasie S8 (prędkości przewyższające dopuszczalne) - wzorowa. Samochód sporo lepiej zachowuje się przy większych wiatrach bocznych od Superba. Jest stabilniej, pewniej, zapewne przez 19 cali i szeroką oponę - to robi swoje. Tu zaznaczam jednak, że japończykom udała się świetna rzecz - samochód jest bardzo stabilny przy bardzo małej wadze! Mazda 6 kombi waży około 1400 kg, co jest świetnym wynikiem.

- głośność - prędkości autostradowa wyłonimy pierwszą dość poważną wadę tego modelu. Jest głośno. Bardziej wrażliwym, bądź jeżdżącym w dalekie trasy, polecałbym porządne wyciszenie na drzwiach i pod maską - koszt około 1500 - 2000 zł, a efekt bardzo "widoczny".

- układ jezdny - precyzyjnie, bardzo przyjemnie, lekki opór jak lubię, dość bezpośredni, ale oczywiście również lekko sztuczny z racji konstrukcji (elektryka robi swoje). Tęsknie za informacją zwrotną na kierownicy, jaką dawały mi moje bawarki z przed paru lat.
Nie ma co zresztą porównywać do BMW w kwestii nowych i ewentualnego wyboru, bo to inny przedział cenowy. Poza tym BMW to inny napęd, idealny rozkład mas, silnik oczywiści mocowany wzdłużnie, przesunięty do środka kabiny (kosztem ilości miejsca) i dzięki temu jest lepsze prowadzenie, dlatego ciężko jest z nim porównywać Mazdę 6. Jeśli jednak mówimy o przednionapędówkach stricte - Mazda 6 nie może mieć najmniejszych kompleksów w dziedzinie prowadzenia.

- skrzynia manualna - typowo japońska praca, z lekkim oporem (czego mi w SUPERBIE brakuje), krótkie skoki do tego duża precyzja - bardzo przyjemna praca i lepiej niż w Skodzie. Podobnie sprzęgło bardzo fajnie ułożone, łapie jak dla mnie idealnie - zero problemów z płynną jazdą.

- silnik - i tutaj kolejny problem...brakuje! Teoretycznie większy od mojego, teoretycznie moc podobna, jednak zupełnie dwie różne charakterystyki. Bałem się trochę tej Hondowsko - japońskiej wiertarki, w której na "dole" nic się nie dzieje, ale tak na szczęście nie jest. Moc płynnie się rozwija wraz z obrotami i tutaj uwag nie mam. Co więcej - dźwięk jest bardzo przyjemny, śmiem twierdzić, że jeden z najfajniejszych R4, jakie słyszałem. Przy wkręcaniu się fajnie mruczy już od 4 000 a sam proces rozkręcania nie męczy jednostki - robi to ochoczo i zgodnie z moimi poleceniami nogą. Problem jest w...subiektywnym odczuciu - 1.8 TSI daje tego przyjemnego kopa. Ktoś tu powie - "1.8 daje kopa?" Ależ daje - również dla tych, którzy jeździli mocniejszymi autkami, ale 2.0 w Mazdzie jest pozbawione tego kopa totalnie. Liniowość nie idzie w parze z odpowiednią mocą. Być może to efekt 4 osób (a nawet na pewno), niemniej brakuje. I tutaj kolejny dla mnie ból - jest jeszcze silnik 2.5 192 KM ale TYLKO z automatem, którego ja nie chcę - być może autor wątku?

Co sądzę? No cóż - w salonie stał sedan czerwony (to taka czerwień z wiśnią) z białą skórą...piękny jest! Ten samochód jest po prostu piękny! W klasie D nie widzę na tę chwilę konkurenta, choć oczywiście to kwestia gustu. Jest bardzo fajnie wykończony (oceniam tylko najwyższą SkyPASSION), bardzo dobrze się prowadzi, jest bogato wyposażony, miejsca jest w miarę ok, bagażnik dałby radę... brakuje mi jednak konfiguracji silnikowej dla mnie, ponieważ po 1.8 TSI ten 2.0 z Mazdy to może i mniejsza awaryjność z racji braku turbo, ale i mniejsza frajda i brak przyjemnego kopa w fotel. Jeśli jednak komuś na tym nie zależy i lubi produkty Made in Japan - Mazda 6 jest bardzo atrakcyjnym i kompletnym samochodem.

[Jędrula]

Mattpl, ja bym bardziej rzucał stylistykę mazdy w Azjatyckie klimaty, moim zdaniem ten przód bardziej wpada w Infinity

jak najbardziej - jak dla mnie to też ten klimat