Sprzęgło? Woda?
: 17 cze 2013, o 22:21
Witajcie!
Od dłuższego czasu tutaj nie zaglądałem - z jednego powodu - w Superbie wszystko było ok
Do dzisiaj
Żona jechała sobie spokojnie, rusza ze świateł a tutaj sprzęgło w podłogę poszło, obroty skoczyły i nie chciał samochodzik jechać. Po chwili odskoczyło do pozycji normalnej i jazda odbyła się bez zakłóceń - oprócz smrodu spalonego sprzęgła (nie duży lecz odczuwalny).
Dzisiaj stoją w garażu zauważyłem kałużę niewiadomo czego - ani to olej, ani płyn do chłodnicy - jakby...woda? Ani się nie lepi, przeźroczysty. Ciągle (po 12h) odczuwam ten zapach sprzęgła :/
Martwię się o swój samochodzik :/
Od dłuższego czasu tutaj nie zaglądałem - z jednego powodu - w Superbie wszystko było ok
Do dzisiaj
Żona jechała sobie spokojnie, rusza ze świateł a tutaj sprzęgło w podłogę poszło, obroty skoczyły i nie chciał samochodzik jechać. Po chwili odskoczyło do pozycji normalnej i jazda odbyła się bez zakłóceń - oprócz smrodu spalonego sprzęgła (nie duży lecz odczuwalny).
Dzisiaj stoją w garażu zauważyłem kałużę niewiadomo czego - ani to olej, ani płyn do chłodnicy - jakby...woda? Ani się nie lepi, przeźroczysty. Ciągle (po 12h) odczuwam ten zapach sprzęgła :/
Martwię się o swój samochodzik :/