Wersja scout
- Misiek Fisiek
- Posty: 9426
- Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 1000.500.100.900
- Lokalizacja: Warwsiowa
- grzesiu26
- Posty: 2705
- Rejestracja: 30 sty 2011, o 19:15
- Samochód: Superb II combi 4x4
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Imię: Grzesiek
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wersja scout
No dobra... To do dzieła
Spojrzałem jeszcze raz na zdjęcie Scouta... Patrzę i patrzę i sorry...
Patrzę jeszcze raz - może znajdę coś co mnie przekona do tego, że to fajna bryka.
Nie wytrzymałem nawet do końca
No ok - mówię sobie, jeszcze raz - ten ostatni, może jednak
Myślę sobie - trudno - nie przekonam się do niego - olać to
Idę stąd - i moja kura też w wersji "NO SCOUT"
Spojrzałem jeszcze raz na zdjęcie Scouta... Patrzę i patrzę i sorry...
Patrzę jeszcze raz - może znajdę coś co mnie przekona do tego, że to fajna bryka.
Nie wytrzymałem nawet do końca
No ok - mówię sobie, jeszcze raz - ten ostatni, może jednak
Myślę sobie - trudno - nie przekonam się do niego - olać to
Idę stąd - i moja kura też w wersji "NO SCOUT"
- Zaj007
- Posty: 1278
- Rejestracja: 11 lip 2011, o 15:23
- Samochód: Superb II
- Silnik: 2.0TDI CBBB (170KM)
- Imię: Maciej
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Wersja scout
Nie pozostanę dłużny.
Zuber, chędożyć opinię innych. i olać ją ciepłym moczem, to Tobie ma się podobać.
Wyniki ankiety świadczą, że Twoja opinia nie jest odosobniona . Dlatego niech haterzy się odwalą bo samochód nie wygląda źle i nikt wiochy nie będzie wytykał . Trochę lifestylu w aucie dla tetryków się przyda. Auto na bank będzie się wyróżniało. Być może potem takich Skód pojawi się więcej i będziesz mógł się tylko oblizać
Passek ma wersję uterenowioną, Audi też, a czego my się mamy wstydzić?
Ustrzel graty w dobrej cenie i jak pisałem wyżej rock'n'roll .
Zuber, chędożyć opinię innych. i olać ją ciepłym moczem, to Tobie ma się podobać.
Wyniki ankiety świadczą, że Twoja opinia nie jest odosobniona . Dlatego niech haterzy się odwalą bo samochód nie wygląda źle i nikt wiochy nie będzie wytykał . Trochę lifestylu w aucie dla tetryków się przyda. Auto na bank będzie się wyróżniało. Być może potem takich Skód pojawi się więcej i będziesz mógł się tylko oblizać
Passek ma wersję uterenowioną, Audi też, a czego my się mamy wstydzić?
Ustrzel graty w dobrej cenie i jak pisałem wyżej rock'n'roll .
- szymi81
- Posty: 459
- Rejestracja: 8 cze 2011, o 21:21
- Samochód: Superb II combi 4x4
- Silnik: 2.0TDI CFFB (140KM)
- Aktualnie: seria
- Lokalizacja: Katowice
- Misiek Fisiek
- Posty: 9426
- Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 1000.500.100.900
- Lokalizacja: Warwsiowa
Re: Wersja scout
Sprężyny już mam czaderskie. Dłuższe niepotrzebne. A H&R są raczej niesprzedawalne. Ale ogłoszenie może wisieć, nic nie kosztuje.
♫♪♫♪...私のホンダはラクダよりも速い...♪♫♪
-
- Posty: 120
- Rejestracja: 17 wrz 2012, o 14:32
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Lokalizacja: okolice Łodzi
Re: Wersja scout
Kliknąłem na TAK.
Jakby było opcja "zdecydowanie tak" to mocniej bym kliknął......
Dodam, że Allroad to moje marzenie. A tak byłaby prawdziwa namiastka.
PS. Nigdy nie rozumiałem i pewnie już za życia nie zrozumiem, pędu do kładzenia autka na glebie....
Jakby było opcja "zdecydowanie tak" to mocniej bym kliknął......
Dodam, że Allroad to moje marzenie. A tak byłaby prawdziwa namiastka.
PS. Nigdy nie rozumiałem i pewnie już za życia nie zrozumiem, pędu do kładzenia autka na glebie....
Popatrz jeno - rzekł Szarlej, zatrzymując się. - Kościół, karczma, bordel, a w środku między nimi kupa gówna. Oto parabola ludzkiego żywota. - cyt. A. Sapkowski
- dato
- Posty: 3479
- Rejestracja: 1 mar 2012, o 00:33
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: Było: 207,4@419,2Nm
- Imię: Darczysław...
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Wersja scout
Rok, bo najpierw musisz zrozumieć pęd do pędu i wtedy się dowiesz, że im niżej, tym stabilniej
- Misiek Fisiek
- Posty: 9426
- Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 1000.500.100.900
- Lokalizacja: Warwsiowa
Re: Wersja scout
Na dobrych amortyzatorach nawet przy wysokim prześwicie jest tak stabilnie, że naprawdę nie trzeba niżej. Ale niżej jest ładniej. Gleba -40 to przesada bo cierpią właściwości użytkowe ale - 20 jest fajne.
♫♪♫♪...私のホンダはラクダよりも速い...♪♫♪
- forrestas
- Posty: 220
- Rejestracja: 13 wrz 2011, o 14:34
- Samochód: Inny
- Silnik: 2.0TDI CFFB (140KM)
- Imię: Adam
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Wersja scout
Dato, pęd do pędu to rozumiem, ale czy można i wypada go realizować na drogach publicznych pełnych niedzielnych kierowców i ciężarówek prowadzonych przez ludzi bez wyobraźni?
Na razie wiem, że im niżej tym bardziej dupą trzęsie
Na razie wiem, że im niżej tym bardziej dupą trzęsie
- dato
- Posty: 3479
- Rejestracja: 1 mar 2012, o 00:33
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: Było: 207,4@419,2Nm
- Imię: Darczysław...
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Wersja scout
Ależ owszem, czemu nie
Tylko trzeba mieć oczy dookoła głowy.
Realizuję właśnie plan Zubera - a tak naprawdę, to plan mój, chwilę wcześniej zrealizowany przez bogat$zego Zubera - i powtarza się sytuacja z zeszłego roku: nowe amory w przeddzień wyjazdu na Chorwację, te same obniżone o 2cm Skodziano-Sportowe sprężyny. Maestro właśnie obrabia mi tylne B6 bo przód już gotowy do montażu, auto stoi na placu u Dobruckiego, od rana będzie rozbierane, popołudniem odbiorę.
Znów 1 wieczór pojeżdżę "testowo", a następnego dnia pogonię na max dociążonym w wymagającej trasie. Przy FSD były zachwyty, a po powrocie szał nie całkiem powoli opadał. Zobaczymy, jak będzie tym razem. Okaże się w sierpniu - wrześniu, jak kilka razy pojadę sam i z pustym dachem w trasy autostradowe. Jak tylko będzie wiało to będę wiedział co z tego wyszło - czy jest ok, czy nie.
Mój cel: doprowadzić do tego, żeby na wietrze auto nie myszkowało przy dużych prędkościach. Cel alternatywny: udowodnić to, co mówiłem od początku (bo tak cały czas podejrzewam) - że jest to wina bryły i jej zj&&nej aerodynamiki i po prostu trzeba przywyknąć, albo zmienić dupowóz.
IMO lepiej niż lekkie obniżenie + torowe amortyzatory (B6 zmodyfikowane przez najlepszego fachmana w tej części Europy) już się nie da wykombinować. Tak robię i tak zostanie do końca mojego użytkowania S2. Kompletne zawieszenie fabryczne Nowonabywca dostanie ładnie ostreczowane w komplecie z pojazdem i sam będzie decydował co dalej.
Tylko trzeba mieć oczy dookoła głowy.
Realizuję właśnie plan Zubera - a tak naprawdę, to plan mój, chwilę wcześniej zrealizowany przez bogat$zego Zubera - i powtarza się sytuacja z zeszłego roku: nowe amory w przeddzień wyjazdu na Chorwację, te same obniżone o 2cm Skodziano-Sportowe sprężyny. Maestro właśnie obrabia mi tylne B6 bo przód już gotowy do montażu, auto stoi na placu u Dobruckiego, od rana będzie rozbierane, popołudniem odbiorę.
Znów 1 wieczór pojeżdżę "testowo", a następnego dnia pogonię na max dociążonym w wymagającej trasie. Przy FSD były zachwyty, a po powrocie szał nie całkiem powoli opadał. Zobaczymy, jak będzie tym razem. Okaże się w sierpniu - wrześniu, jak kilka razy pojadę sam i z pustym dachem w trasy autostradowe. Jak tylko będzie wiało to będę wiedział co z tego wyszło - czy jest ok, czy nie.
Mój cel: doprowadzić do tego, żeby na wietrze auto nie myszkowało przy dużych prędkościach. Cel alternatywny: udowodnić to, co mówiłem od początku (bo tak cały czas podejrzewam) - że jest to wina bryły i jej zj&&nej aerodynamiki i po prostu trzeba przywyknąć, albo zmienić dupowóz.
IMO lepiej niż lekkie obniżenie + torowe amortyzatory (B6 zmodyfikowane przez najlepszego fachmana w tej części Europy) już się nie da wykombinować. Tak robię i tak zostanie do końca mojego użytkowania S2. Kompletne zawieszenie fabryczne Nowonabywca dostanie ładnie ostreczowane w komplecie z pojazdem i sam będzie decydował co dalej.
- Misiek Fisiek
- Posty: 9426
- Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 1000.500.100.900
- Lokalizacja: Warwsiowa
Re: Wersja scout
Jak to nie pomoże to faktycznie nic już nie pomoże. Ale wg mnie będzie lepiej. U mnie potrafił myszkować już przy 160. Po zmianie jest wyraźna poprawa.
Ale jak się przyzwyczaiłem to nie uważam żeby było to szczególnie komfortowe zawieszenie. Jest oczywiście ok ale przez to, że tak skutecznie tłumi drgania na odbiciu to jednak trochę się dostaje. Jeżdżę z wideokamerką, która ma takie ustawienie, żeby zapamiętywać nagrania ze zdarzeń kiedy będą bardzo silne wstrząsy (wypadek) i nie nagrać na nich kolejnego filmu (nagrywa w cyklu). Jak jeżdżę po wawie to kilka razy dziennie włącza się "emergency" i nagrywa w tym trybie
Ale jak się przyzwyczaiłem to nie uważam żeby było to szczególnie komfortowe zawieszenie. Jest oczywiście ok ale przez to, że tak skutecznie tłumi drgania na odbiciu to jednak trochę się dostaje. Jeżdżę z wideokamerką, która ma takie ustawienie, żeby zapamiętywać nagrania ze zdarzeń kiedy będą bardzo silne wstrząsy (wypadek) i nie nagrać na nich kolejnego filmu (nagrywa w cyklu). Jak jeżdżę po wawie to kilka razy dziennie włącza się "emergency" i nagrywa w tym trybie
♫♪♫♪...私のホンダはラクダよりも速い...♪♫♪
-
- Posty: 3475
- Rejestracja: 10 lip 2012, o 10:17
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 220KM 440Nm
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Wersja scout
naprawdę nie wiem, o czym piszecie. Jak czytam wypowiedzi nt. myszkowania i wariacji nt. zawiasów to mam wrażenie, że jestem na innym forum. Ostatnio jeździłem trochę na kierunku E-W i z powrotem, wiatr najczęściej południowy, może przy 180 S2 nie udaje pustaka na drodze, ale nie trzeba wielkiego wysiłku aby go na niej utrzymać. Generalnie trzyma się drogi, nie myszkuje. A ja nie dość, że mam serię, to jeszcze 4x4 i pakiet na bezdroża czyli teoretycznie powinno prowadzić się znacznie gorzej niż na obniżonym i zmodzonym.dato pisze:... Mój cel: doprowadzić do tego, żeby na wietrze auto nie myszkowało przy dużych prędkościach. Cel alternatywny: udowodnić to, co mówiłem od początku (bo tak cały czas podejrzewam) - że jest to wina bryły i jej zj&&nej aerodynamiki i po prostu trzeba przywyknąć, albo zmienić dupowóz.....