Forum Skoda Superb

Jeżeli to auto Pisiego, a innego R32T DSG w Polsce nie kojarzę, to od HGP jest cała skrzynia. Nie ma wymienionych samych sprzęgieł bo tak jak pisałem ma również wydłużone poszczególne przełożenia. Nie na jednym forum świat się kończy

tak, to jego

hmm..
czyli jednak po za sprzęgłami w stage1 poszli dalej

No z tego co widziałem na innym forum to 400 niutków przy DSG6 jest ok.
Apropo tematu śledzę jednego typa co ma 1.8 TSI w Octavii z DSG7 i zrobione ma 237KM@345Nm. Na razie nema problema

Wracając do tematu stuków:

Wczoraj miałem okazję wykonać kolejną jazdę z mechanikiem z aso. Warunki do wystąpienia objawów były idealne - z Wimaru w stronę centrum Jerozolimskie stały nawet bardziej niż zazwyczaj, autko rozgrzane, więc byłem pewny, że tym razem ktoś poza mną usłyszy i poczuje to, co ja każdego dnia wlokąc się w korku. I co? Ani jednego stuknięcia, szarpnięcia, jęczenia, wibracji... po prostu idealnie. Witki opadają Na szczęście Pan z serwisu okazał się mocno ogarnięty i nastawiony pro-kliencko. Na wszelki wypadek sprawdzą wszystko jeszcze raz, pojeżdżą sami i zastosują patent z podkładkami (opisywany szeroko np. na OCP). Jeśli to nie pomoże będziemy szukać dalej...

Nematode pisze:No z tego co widziałem na innym forum to 400 niutków przy DSG6 jest ok.
Apropo tematu śledzę jednego typa co ma 1.8 TSI w Octavii z DSG7 i zrobione ma 237KM@345Nm. Na razie nema problema

Na pewno producent dopuszcza pewien margines. W przeciwnym wypadku jeżeli trafi się auto z dużym giftem (np 270 niutków w przypadku 1.8 TSI) i będzie ostro jeżdżone to skrzynia padnie nawet na seryjnym sofcie. A dla producenta oznacza to koszty i nadszarpniętą renomę. Pytanie tylko ile wynosi taki margines - 10?15?20%? Chyba nie więcej. Jak dla mnie 345 nm w DSG7 (prawie 40% ponad normę) to przegięcie. Ale masz rację - warto typa obserwować. Dobrze, że ktoś tak chętnie robi z siebie królika doświadczalnego , zwłaszcza że w tym silniku można zrobić nawet 230 kucy nie przekraczając 290 nm momentu. Choć pewnie wiele zależy od konkretnego silnika.

Wracając do tematu stuków - skoro nikomu na forum jeszcze DSG się nie posypało (a temat stuków ciągnie się już jakiś czas) to chyba nie ma się czym przejmować.

edeks pisze:to chyba nie ma się czym przejmować.

trochę jest...
bo, skoro płacisz za coś.. to coś ma działać właściwie a nie stukać, pukać i szarpać.
Co będzie, jak po gwarancji i wcześniejszym stukaniu i pukaniu... walnie i się skrzynia wysypie ?

Hmmm... to nie ja napisałem, że nie ma się czym przejmować moim zdaniem jak najbardziej jest, szczególnie, gdy jednemu stuka, a innemu nie - a to oznacza, że nie jest tak, że TTTM.
A że nikomu się nie wysypała skrzynia? Ja np. mam dopiero trochę ponad 8 kkm i nie znam nikogo, kto z takimi stukami zrobił powiedzmy 100, czy 150 kkm i mógłby powiedzieć, że jest ok.

opsss...
coś nie tak forum widać zadziałało

Hmm.. myślałem że są na forum osoby mające auta z DSG kto napstrykały ponad 100 kkm. Jeśli nie to być może faktycznie mój wniosek jest przedwczesny.

Trzeba oblukać forum passata.

U mnie jest coś takiego, że po lekkim odjęciu i dodaniu gazu słychać delikatnie stuknięcie. Właściwie jest to bardziej charakterystyczne kliknięcie. Chyba jest tak od nowości. Skrzynia działa w 99% płynnie.
To chyba normalne zjawisko?
Czytaliście kiedykolwiek o problemach z przegubami wewnętrznymi?

Coś kojarzę temat przegubów, ale chyba na innym forum. Ja na początek będę chciał nagrać odgłosy jakie mi towarzyszą prze redukcji biegów, bo stuków na razie nie mam. Jak nagram te dziwne dźwięki będę reklamował, ale temat ruszę dopiero po urlopie. Dźwięki są na tyle słyszalne, że jak mam wyłączone radio to praktycznie każdy słyszy. Problem mam tylko żeby to zarejestrować jakimś urządzeniem, bo jak próbowałem kamerą nagrać to bardziej było słychać szum kół, a tych dźwięków nie bardzo.

Edyta: Jutro jestem umówiony w ASO na spotkanko w sprawie mojej skrzyni. Już raz byłem i przejechałem się z mechanikiem i potwierdził, że słyszy dziwne dźwięki ze skrzyni prze redukcji 3-2-1. Jak on to nazwał tak jakby zębatki głośno pracowały i tarły o siebie czy coś w tym stylu. Najważniejsze, że słyszał i przekazał to kierownikowi serwisu. Jutro jadę i kierownik uprzedzał, że może to potrwać więc jestem przygotowany na cały dzień w ASO. Zobaczymy co wymyślą. Co do samej skrzyni to mam wrażenie, że te dźwięki się nasilają i jest coraz głośniej. Dodatkowo dzisiaj przy ruszaniu delikatnym w korku i odpuszczeniu gazu szarpnęło całym autem konkretnie czego jeszcze nie było, aż się ludzie na mnie spojrzeli na przystanku autobusowym. Mnie zaczyna cały temat mocno w......ć, jeszcze zanim na dobre ASO się zabrało za auto. Do ASO nie mam zastrzeżeń (na razie), ale kupiłem nowe auto bo nie chciałem mieć problemów i auto ma być w zamyśle na 150k km czyli w moim przypadku na ponad 10 lat, a tu czuję, że po gwarancji jak mi przyjebią jakimiś kosztami to będę wąchał kwiatki od spodu

Byłem w ASO i ch.. . Wgrali nowy soft i tyle. Dostałem informację, że taka jest charakterystyka skrzyni DSG7 i już. Mają przysłać oficjalne pismo ze swoim stanowiskiem w tej sprawie, bo chciałem to mieć na piśmie. Wspominałem dodatkowo o kwestiach przegubów i półosiek, o podkładkach i nic nie sprawdzili. Tylko wgrali nowy soft i już, a ja 300 m od ASO już wiedziałem, że to gówno dało.
Reasumując spróbuję jeszcze z jednym znajomym pogadać, bo ma znajomego, który pracuje w Skodzie. Zobaczymy co on będzie w stanie załatwić. Jak tą drogą nic się nie uda to podjadę to rzeczoznawcy i poproszę o ekspertyzę w tym temacie i opinie na piśmie. Jeśli niezależny stwierdzi, że TTTM to zaakceptuję taką informację i będę przynajmniej wiedział, że mnie Skoda zrobiła w ch... bo sprzedając mi auto nikt nie mówił, że coś takiego ma miejsce w DSG. Nigdy bym tej skrzyni nie kupił gdybym o tym wiedział. Jeśli niezależny stwierdzi, że Skoda ściemnia i że jest wada to prześlę opinię do ASO i poczekam na odpowiedź. Jak będą mieli pomysł jak to zlikwidować niech robią. Jak nic nie wskurają to nie będę tracił czasu i idę do sądu. Do telewizji nie mam zamiaru iść, bo nie jestem jakimś zasranym celebrytą. Sam na własnej skórze przekonam się czy w tym kraju szary obywatel ma jakieś prawa czy nie.

Zuber pisze:Hmm.. myślałem że są na forum osoby mające auta z DSG kto napstrykały ponad 100 kkm. Jeśli nie to być może faktycznie mój wniosek jest przedwczesny.

Trzeba oblukać forum passata.

U mnie się powoli zbliża 100k, na razie 92 z hakiem

Wygląda na to, że większy problem jest z DSG7. Pech, że wsadzają ją do 1.8 TSI.

Miałem nadzieję, że DSG7 jest bezproblemowa ale jak czytam Wasze posty....
Ja mam DSG6 po całkowitej wymianie na gwarancji przy przebiegu 41 tys.. Nowa skrzynia jak się rozgrzeje to czasami stuka przy dodawaniu i odejmowaniu gazu. Stara skrzynia też tak robiła. Generalnie na razie się nie martwię zbytnio ale zastanawiam się jaką ta skrzynia ma żywotność, zwłaszcza że gwarancja kończy mi się w grudniu br.........