Forum Skoda Superb

Sporo więcej zeżre

We wtorek będzie teścik na trasie, wkoło komina ostatnio średnia 7,8 z dystrybutora.

2.0 koło 8 powinno wziąć.

To wersja dla optymistów

Dla dziadków

Ciekawe rzeczy tu piszecie W mojej superb spalanie jest dokładnie 9,5 l/100 w mieście a 7,1 l/100 na trasie. Dane nie z komputera tylko z faktycznego spalenia paliwa (od stacji do stacji) Jeżdżąc w mieście nie przekraczałem 2 tyś. obrotów, więc bardzo spokojnie. Nie wiem czy przy tym silniku to norma? Czy też sobie za dużo pozwala moja supcia?

Bardzo przyzwoity wynik bo moja eks w Leonie (lżejszy) nie schodziła poniżej 11, a ja niżej 10 jak się starałem...

9,5 w 1.4 TSI ??? 11 w Leonie?

Coś macie zepsute. Albo ładnie musicie dawać po garach.

Znajdź robotę w wawie, najlepiej jako kurier po centrum. A potem sobie pogadamy...

Jako kurier w wawie to lepiej na rowerze

To mu będzie ciężko spalanie policzyć - za chudy, nie da się różnicy BMI pomiędzy tankowaniami określić

dato, co Ty pitolisz - 11,5 to miałem jak się zajebiście spieszyłem i to był absolutny max jaki udało mi się osiągnąć w mieście.
poza miastem - 11,8 - powrót ze zlota - staraliśmy się trzymać 190 - 200 ...
moja stara - w S2 ma spalanie na liczniku Nr. 2 - 5,2l/100km, a wiem od donosicieli, że wolno nie jeździ

chyba w tej warszawie korki po horyzont, bo inaczej sobie tego nie mogę wytłumaczyć
obecnie do roboty mam 4 km, w tym 5-7 minut stoję na przejeździe kolejowym i mam przeważnie koło 8/100 przy takich dojazdach
nie wiem, co trzeba robić, żeby mieć 10 w mieście, chyba gazować na każdym czerwonym świetle dla rozrywki

@Enriquez ale to maksymalnie możliwe 11 to chyba nie w O3 220tsi?
Ja dzisiaj po mieście trochę w korku, a resztę ile wlezie cisnąc miałem 15.8/100

Enrycze, ja tam S2 w 1,4 TSI 125 kónióf nie popełniłem, jeszcze mnie nie pogrzało.
W Leonie - mniejszy, tak? - NIE ZSZEDŁEM poniżej dychy, nawet w okresie jak testowałem egzotyczne dla mnie opony polecone przez znanego nam obu Kolegę.

11,5 to był standard mojej małżonki, która jeździła głównie do tyrki i z powrotem, a po drodze gadała, malowała się, piła kawę i chgw co jeszcze, ja tam nie wnikam. Na pewno nie pałowała.

Kolejny zepsuty? Czy po prostu bez ściemniania policzony?

...A co do Twojej, to już wykazaliśmy, że dolewa pomiędzy Twoimi pomiarami, żebyś się miał z czego cieszyć, albo z innych powodów, więc ten argument pomijam

dziwne coś - ile Wam te fury palą - zobaczymy moją kobitę w RSie już niedługo - ciekaw jestem spalania
ursus - tak, O3 220KM - zobacz se mój motostat

U mnie w 1.8TSI niestety dyszka po mieście wychodzi (tylko godziny szczytu), w lecie koło 9,2.