mazigt1 pisze:To wypalanie jak wy to mowicie, trwa doslownie chwilr.. na jednych swiatlach staje, obr sa 1000,
Na nastepnych swiatlach sie zatrzymuje i juz sa normalne.
Jeżeli obroty są podwyższone z powodu działającej nagrzewnicy elektrycznej rzeczywiście możesz obserwować jedynie chwilowy wzrost.
Jeżeli jednak całkowicie zatrzymując pojazd zauważasz (tylko na rozgrzanym silniku), że obroty utrzymują się na poziomie ok. 1000 obr/min - faktycznie można przypuszczać, że akurat trwa dopalanie DPF.
Proces nie jest wcale taki krótki, ponieważ najpierw muszą powstać odpowiednie warunki żeby procedura się aktywowała, potem następuje (dzięki dawkom dotryskującym) wypalanie sadzy, w ostatnim etapie trwa schładzanie DPF'a do normalnej temperatury pracy.
Kierowca, który zaobserwuje, że (z dużym prawdopodobieństwem) właśnie uruchomił się proces regeneracji filtra, lecz w krótkim czasie symptomy znikają najprawdopodobniej na własne życzenie spowodował przerwanie dopalania - na przykład zbyt ostrym wciskaniem pedału gazu (duże obciążenie silnika przerywa dopalanie) lub przekroczeniem obrotów ponad 2500 obr/min (przy takiej prędkości obrotowej układ wtryskowy nie nadąża już z odpowiednim odseparowaniem poszczególnych faz wtrysku, więc dopalanie DPF zostaje przerwane).
Oczywiście priorytetem jest bezpieczeństwo ruchu i dlatego nawet kilkukrotne przerwanie procesu dopalania nie stanowi żadnego zagrożenia technicznego dla filtra czy też silnika, ale kierowca, który nie zechce zrozumieć intencji ECU w końcu otrzyma komunikat w postaci świecącej kontrolki DPF.
W takiej sytuacji nie ma już na co czekać tylko trzeba wyskoczyć za miasto i postarać się przynajmniej przez kilkanaście minut utrzymywać obroty w granicach od ok. 1900 do 2500 obr/min (od trzeciego biegu wzwyż) aż do chwili, w której kontrolka DPF zgaśnie.
Jest wskazane żeby kiedy już zauważysz dopalanie DPF odczekać nie tylko do samoistnego zakończenia procesu ale też "dać mu" co najmniej kilka minut na schłodzenie spalinami.
Tzn, ze wypalanie trwa jakieś 5minut?
5 minut to za mało ale kilkanaście przeważnie wystarcza. Dla wydłużenia żywotności filtra warto zadbać o właściwe warunki aktywnej regeneracji, ponieważ wielokrotne dopalanie serwisowe (wymuszone z komputera) źle działa na wkład filtra.
Zazwyczaj jeżdżę tylko po trasie z predkosciami 100-120 bo inaczej sie nie da.
To dobrze. W takich warunkach eksploatacji dopalanie DPF najczęściej przebiega skutecznie ale niezauważalnie dla kierowcy.
Mysle ze chyba nie powinien sie zapychac za często taki filtr?
Jak wyżej - najwięcej zależy od stylu jazdy.
Warto pamiętać, że nawet w optymalnych dla regeneracji filtra warunkach jazdy już chwilowe "wciskanie gazu w podłogę" przerywa proces.
Poza tym wśród wielu kierowców panuje powszechne ale błędne przekonanie, że dla DPF bardzo dobre jest "ostre dawanie w palnik" ale to nieprawda.
Regeneracja filtra jest możliwa tylko do 2500 obr/min wyrównanej jazdy z możliwie stałą prędkością.
"Gwałtowne" wyprzedzanie czy też kozakowanie spod świateł skutecznie uniemożliwia oczyszczenie DPF .
Pozdrawiam.
