Columbus poprawa jakości dźwięku
Re: Columbus poprawa jakości dźwięku
Trochę nie mój język, a na angielski nie można przełączyć. Z tego co zrozumiałem to jest to wyjście optyczne/cyfrowe bezpośrednio z procesora w radiu. I teraz nie rozumiem w innym wątku pisałeś że masz blaupunkta THA475 a on ma przecież wejścia wysokonapięciowe, no i umówmy się, wysokich lotów to on nie jest. Chyba że masz osobny procesor z wejściem cyfrowym.
Żeby nie być gołosłownym, mój setup:
VW Golf 6
RNS510 z dorobionymi 4 wyjściami RCA
Głośniki przód DLS R6A z wysokimi tonami w przerobionych trójkątach przy lusterku-zasilane z wzmacniacza
Głośniki tył fabryczne-zasilane z końcówki RNS'a
Wzmacniacz Alpine PDX-F6 (pod siedzeniem kierowcy), dwa kanały zasilają przód, dwa kanały zmostkowane na subwoofer
Wymienione Okablowanie na DLS 2,5 mm2, dystanse drewniane w drzwi i takie tam...
Gra to wszystko bardzo fajnie, dołu na pewno nie brakuje, do tego stopnia, że przygotowałem wszystko pod subwoofer (wyprowadzony kabelek w bagażniku) i już pół roku jeżdżę bez i nie wiem czy tak nie zostanie Te DLS'y przy dobrym nagraniu robią niezłe zamieszanie. Wiadomo, nie jest to jakiś hi-end ale ogólnie jak już wcześniej pisałem jestem miło zaskoczony całokształtem. Jedyne czego mi brakuje to jakiegoś automatu do załączania wzmacniacza, bo teraz to ręczny przełącznik i już trzy razy pchałem bo zapomniałem wyłączyć po wyjściu z auta. Rozebrałem całego RNS'a coby coś wyprowadzić ale tam wszystko po jakiś magistralach się komunikuje i ciężko chwycić sygnał włączenia. Pozostanie chyba po stacyjce, ale to też nie takie proste bo po CAN'ie leci ech...
Żeby nie być gołosłownym, mój setup:
VW Golf 6
RNS510 z dorobionymi 4 wyjściami RCA
Głośniki przód DLS R6A z wysokimi tonami w przerobionych trójkątach przy lusterku-zasilane z wzmacniacza
Głośniki tył fabryczne-zasilane z końcówki RNS'a
Wzmacniacz Alpine PDX-F6 (pod siedzeniem kierowcy), dwa kanały zasilają przód, dwa kanały zmostkowane na subwoofer
Wymienione Okablowanie na DLS 2,5 mm2, dystanse drewniane w drzwi i takie tam...
Gra to wszystko bardzo fajnie, dołu na pewno nie brakuje, do tego stopnia, że przygotowałem wszystko pod subwoofer (wyprowadzony kabelek w bagażniku) i już pół roku jeżdżę bez i nie wiem czy tak nie zostanie Te DLS'y przy dobrym nagraniu robią niezłe zamieszanie. Wiadomo, nie jest to jakiś hi-end ale ogólnie jak już wcześniej pisałem jestem miło zaskoczony całokształtem. Jedyne czego mi brakuje to jakiegoś automatu do załączania wzmacniacza, bo teraz to ręczny przełącznik i już trzy razy pchałem bo zapomniałem wyłączyć po wyjściu z auta. Rozebrałem całego RNS'a coby coś wyprowadzić ale tam wszystko po jakiś magistralach się komunikuje i ciężko chwycić sygnał włączenia. Pozostanie chyba po stacyjce, ale to też nie takie proste bo po CAN'ie leci ech...
- pab567
- Ekspert
- Posty: 5812
- Rejestracja: 12 lis 2012, o 14:54
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 421 KM / 524 Nm
- Imię: Paweł
- Lokalizacja: Warszafka (Ochota)
Re: Columbus poprawa jakości dźwięku
Cyfrowe wyjście optyczne może być alternatywą dla niskonapięciowych RCA - dałem link dla tych, którzy moga mieć taką potrzebę, ja (przynajmniej na razie) nie planuję.seba76 pisze:Trochę nie mój język, a na angielski nie można przełączyć. Z tego co zrozumiałem to jest to wyjście optyczne/cyfrowe bezpośrednio z procesora w radiu. I teraz nie rozumiem w innym wątku pisałeś że masz blaupunkta THA475 a on ma przecież wejścia wysokonapięciowe, no i umówmy się, wysokich lotów to on nie jest. Chyba że masz osobny procesor z wejściem cyfrowym.
Żeby nie być gołosłownym, mój setup:
VW Golf 6
RNS510 z dorobionymi 4 wyjściami RCA
Głośniki przód DLS R6A z wysokimi tonami w przerobionych trójkątach przy lusterku-zasilane z wzmacniacza
Głośniki tył fabryczne-zasilane z końcówki RNS'a
Wzmacniacz Alpine PDX-F6 (pod siedzeniem kierowcy), dwa kanały zasilają przód, dwa kanały zmostkowane na subwoofer
Wymienione Okablowanie na DLS 2,5 mm2, dystanse drewniane w drzwi i takie tam...
Gra to wszystko bardzo fajnie, dołu na pewno nie brakuje, do tego stopnia, że przygotowałem wszystko pod subwoofer (wyprowadzony kabelek w bagażniku) i już pół roku jeżdżę bez i nie wiem czy tak nie zostanie Te DLS'y przy dobrym nagraniu robią niezłe zamieszanie. Wiadomo, nie jest to jakiś hi-end ale ogólnie jak już wcześniej pisałem jestem miło zaskoczony całokształtem. Jedyne czego mi brakuje to jakiegoś automatu do załączania wzmacniacza, bo teraz to ręczny przełącznik i już trzy razy pchałem bo zapomniałem wyłączyć po wyjściu z auta. Rozebrałem całego RNS'a coby coś wyprowadzić ale tam wszystko po jakiś magistralach się komunikuje i ciężko chwycić sygnał włączenia. Pozostanie chyba po stacyjce, ale to też nie takie proste bo po CAN'ie leci ech...
THA475 ma wejścia nisko- i wysokonapięciowe - na razie korzystam z wysokonapięciowych. Z założenie THA475 jest rozwiązaniem tymczasowym, docelowo ma iść PDX V9.
Podrzuć gdzie przerabiałeś RNSa.
Odnośnie remote'a do załączania wzmaka: ja w pierwszej wersji wziąłem ze skrzynki bezpieczników 12V "po stacyjce" - ale trzeba było odpalić silnik (albo chociaż włączyć zapłon - KESSY) żeby móc słuchac. A potem Enriquez pomógł i wyprowadził 12V które pojawia się po otwarciu drzwi z nika po ich zamknięciu (no chyba że przez kilka minut nic nie robisz - wykorzystuje sygnał lampek oświetlenia wnętrza).
Re: Columbus poprawa jakości dźwięku
RCA - Democar.pl, ale gość gdzieś to wysyła więc przepłaciłem W sumie dziś bym to sam zrobił.
Co do remote to czytałem, że podobno w Golfie (pewnie w Superbie też) jest możliwość wyprowadzenia +12V po zapłonie z modułu od kierownicy wielofunkcyjnej (jest pod kierownicą). I to jest takie, że pojawia się po włączeniu zapłonu, a znika dopiero po wyjęciu kluczyka. I musi być jeszcze jakiś układ opóźniający z 3 sekundy, bo przy odpalaniu jak jest wzmacniacz włączony to trzaski idą z rns'a.
P.S.
Masz nerwy, głośniki za 3k i pędzić to z wyjść głośnikowych
Co do remote to czytałem, że podobno w Golfie (pewnie w Superbie też) jest możliwość wyprowadzenia +12V po zapłonie z modułu od kierownicy wielofunkcyjnej (jest pod kierownicą). I to jest takie, że pojawia się po włączeniu zapłonu, a znika dopiero po wyjęciu kluczyka. I musi być jeszcze jakiś układ opóźniający z 3 sekundy, bo przy odpalaniu jak jest wzmacniacz włączony to trzaski idą z rns'a.
P.S.
Masz nerwy, głośniki za 3k i pędzić to z wyjść głośnikowych
- pab567
- Ekspert
- Posty: 5812
- Rejestracja: 12 lis 2012, o 14:54
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 421 KM / 524 Nm
- Imię: Paweł
- Lokalizacja: Warszafka (Ochota)
Re: Columbus poprawa jakości dźwięku
seba76 skąd jesteś? Jeśli jesteś w stanie sam zrobić to z chęcią się spotkam, ewentualnie podeślij info jak zrobić (lutownica nie jest mi obca).seba76 pisze:RCA - Democar.pl, ale gość gdzieś to wysyła więc przepłaciłem W sumie dziś bym to sam zrobił.
Co do remote to czytałem, że podobno w Golfie (pewnie w Superbie też) jest możliwość wyprowadzenia +12V po zapłonie z modułu od kierownicy wielofunkcyjnej (jest pod kierownicą). I to jest takie, że pojawia się po włączeniu zapłonu, a znika dopiero po wyjęciu kluczyka. I musi być jeszcze jakiś układ opóźniający z 3 sekundy, bo przy odpalaniu jak jest wzmacniacz włączony to trzaski idą z rns'a.
P.S.
Masz nerwy, głośniki za 3k i pędzić to z wyjść głośnikowych
Co do nerwów... zdobywam dopiero doświadczenie w temacie car audio, dodatkowo mam pewne czasowe ograniczenia budżetu Całość będize zrobiona "jak Bóg przykazał" dopiero za kilka miesięcy. Ale póki co to THA475 zaskuje mnie raczej pozytywnie...
-
- Posty: 124
- Rejestracja: 3 mar 2013, o 11:33
- Samochód: Superb II
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Lokalizacja: Warsaw
Re: Columbus poprawa jakości dźwięku
Już pisałem w jednym wątku, ale powtórzę - jeżeli ktoś korzysta w pełni z Columbusa, jest zadowolony z jakości Bluetooth i rozmów, łatwości jego obsługi, korzysta z nawigacji, lubi szybko i sprawnie wyszukiwać utwory zapisane na HDD/SD/USB, korzysta czasami z całkiem niezłej nawigacji, ten po zmianie na inną stację będzie klął na czym świat stoi ( mniej więcej po 2 godzinach ).
Kolejna pułapka - wraz ze wzrostem jakości dźwięku coraz wyraźniej słychać, że zależy ona przede wszystkim od źródła. W skrócie - 80% naszej muzyki będzie brzmiało bardzo średnio, na pewno nie tak jak dotąd. I się zacznie wyszukiwanie muzy do samochodu. A przecież nie o to chodzi - sprzęt ma być uniwersalny.
Ktoś tu wspomniał o Alpinie 928. Gorąco przestrzegam! Oczywiście wszystko jest w tej stacji na pokładzie (32 pozycyjny korektor, crossover, filtry HP LP, opóźnienia czasowe), więc grać będzie fenomenalnie, ale... Głównie z CD, bo przecież nie jest to sprzęt do słuchania mp3, zawierającej w zależności od stopnia kompresji ok 15-25% oryginalnego dźwięku. No i koło sie zamyka - kolejne ograniczenie.
Pomijam fakt składowania muzyki tylko na USB w przypadku tej stacji, ale przede wszystkim grzechem jest to, ze nie respektuje ona komputerowego, alfanumerycznego porządku zapisania plikow na usb - wszystko jest wyświetlone randomowo, katalogi w kompletnym bezładzie, znalezienie czegokolwiek to masakra.
Bluetooth jest kompletnie do bani, w czasie rozmowy potwornie trzeszczy ( a nie ma osobnej korekcji dla BT, żeby jakieś pasmo odciąć). Nawigację w INE 928 z litości przemilczę.
Kolejna pułapka - wraz ze wzrostem jakości dźwięku coraz wyraźniej słychać, że zależy ona przede wszystkim od źródła. W skrócie - 80% naszej muzyki będzie brzmiało bardzo średnio, na pewno nie tak jak dotąd. I się zacznie wyszukiwanie muzy do samochodu. A przecież nie o to chodzi - sprzęt ma być uniwersalny.
Ktoś tu wspomniał o Alpinie 928. Gorąco przestrzegam! Oczywiście wszystko jest w tej stacji na pokładzie (32 pozycyjny korektor, crossover, filtry HP LP, opóźnienia czasowe), więc grać będzie fenomenalnie, ale... Głównie z CD, bo przecież nie jest to sprzęt do słuchania mp3, zawierającej w zależności od stopnia kompresji ok 15-25% oryginalnego dźwięku. No i koło sie zamyka - kolejne ograniczenie.
Pomijam fakt składowania muzyki tylko na USB w przypadku tej stacji, ale przede wszystkim grzechem jest to, ze nie respektuje ona komputerowego, alfanumerycznego porządku zapisania plikow na usb - wszystko jest wyświetlone randomowo, katalogi w kompletnym bezładzie, znalezienie czegokolwiek to masakra.
Bluetooth jest kompletnie do bani, w czasie rozmowy potwornie trzeszczy ( a nie ma osobnej korekcji dla BT, żeby jakieś pasmo odciąć). Nawigację w INE 928 z litości przemilczę.
-
- Posty: 124
- Rejestracja: 3 mar 2013, o 11:33
- Samochód: Superb II
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Lokalizacja: Warsaw
Re: Columbus poprawa jakości dźwięku
Pracuję na co dzień z dźwiękiem, z resztą każdy pewnie był kiedyś na audio show czy podobnej imprezie i słuchał systemów za kilka ale i kilkadziesiąt tysięcy złotych. A wiec jakieś porównanie mamy. Z moich doświadczeń wynika, że bardzo przyzwoici gra Superbowy SoundSytem
-
- Posty: 124
- Rejestracja: 3 mar 2013, o 11:33
- Samochód: Superb II
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Lokalizacja: Warsaw
Re: Columbus poprawa jakości dźwięku
Sorry, przerwało posta, pisze z komory. A wiec SoundSystem odpowiednio ustawiony (wypracowałem pewien patent) gra z fajną przestrzenią, a woofery nie pierdzą. Myślę, ze idealnym kompromisem między jakością, a budżetem, a "chęcią samodzielnego podłubania" jest SoundSystem + wygłuszenie drzwi + odpowiednia konfiguracja w dziale TONE. I jesteśmy w domu
-
- Posty: 124
- Rejestracja: 3 mar 2013, o 11:33
- Samochód: Superb II
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Lokalizacja: Warsaw
Re: Columbus poprawa jakości dźwięku
Myślę że wzorem nowej Octavii, w Superbie III, zaproponują SoundSystem z subwooferem. To mogłoby poprawić doły. A jednym z najlepszych fabrycznych jakich używałem było Dynaudio w Pasku. Skoda niestety nie daje wyboru, jest tylko SoundSystem. W VW można było wybierać między identycznym jak nasz trójdrogiem, co się zwał VW Sound ( z ceną pod koniec 2007 roku, uwaga -6350 ), a później wprowadzonym Dynaudio za, uwaga 9700 ). Potem odpowiednio 1800 oraz 3500. Taka ciekawostka
-
- Posty: 124
- Rejestracja: 3 mar 2013, o 11:33
- Samochód: Superb II
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Lokalizacja: Warsaw
Re: Columbus poprawa jakości dźwięku
Jescze co do niefabfycznych stacji np. wspomnianego Alpine'a - obsługa z kierownicy? Proszę mnie nie rozśmieszać - głośność i przewijanie utworów, odbieranie/ kończenie rozmowy - nie zawsze. Wyświetlanie czujników i nastawow klimatyzacji odbywa sie przez złącze kamery - wyświetlają sie, brzydkie, low-resowe drgające obrazki, z dużym opóźnieniem.
No i oczywiscie na maxi-docie tylko nazwa grającego aktualnie utworu - to jedyne co mozna zobaczyć po wejściu z kierownicy w belkę AUDIO, znika oczywiście z Maxi dota w ogóle menu telefonu i nawigacji. Także, chłopaki, generalnie słabo...
No i oczywiscie na maxi-docie tylko nazwa grającego aktualnie utworu - to jedyne co mozna zobaczyć po wejściu z kierownicy w belkę AUDIO, znika oczywiście z Maxi dota w ogóle menu telefonu i nawigacji. Także, chłopaki, generalnie słabo...
- pab567
- Ekspert
- Posty: 5812
- Rejestracja: 12 lis 2012, o 14:54
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 421 KM / 524 Nm
- Imię: Paweł
- Lokalizacja: Warszafka (Ochota)
Re: Columbus poprawa jakości dźwięku
Jeśli chodzi o mnie to nie zamierzałem i nadal nie zamierzam zmieniać Columbusa na cokolwiek innego. Skończyłem przed chwilą instalować procesor Audison BitT en D i pomimo, że dostaje on sygnał z wyjść głośnikowych Columbusa to moim zdaniem jest naprawdę OK. A możliwości ingerencji w ustawienia... bajka...
- fa1th
- Posty: 131
- Rejestracja: 24 mar 2013, o 06:56
- Samochód: Superb II
- Silnik: 2.0TDI CBBB (170KM)
- Imię: Łukasz
- Lokalizacja: Ciechanów
Re: Columbus poprawa jakości dźwięku
Roger, przekonałeś mnie hehe Wezmę zainstaluje procek alpine pxa-h800 + sterownik rux w miejsce popielniczki. Wyciągne optyka z RNS'a. Tylko smuci mnie to, że sygnał będzie tylko z płyty CD Sygnał z radia nie będzie przetworzony , kolejna rzecz to rezygnacja z volume na radiu i z kierownicyRoger83 pisze:Jescze co do niefabfycznych stacji np. wspomnianego Alpine'a - obsługa z kierownicy? Proszę mnie nie rozśmieszać - głośność i przewijanie utworów, odbieranie/ kończenie rozmowy - nie zawsze. Wyświetlanie czujników i nastawow klimatyzacji odbywa sie przez złącze kamery - wyświetlają sie, brzydkie, low-resowe drgające obrazki, z dużym opóźnieniem.
No i oczywiscie na maxi-docie tylko nazwa grającego aktualnie utworu - to jedyne co mozna zobaczyć po wejściu z kierownicy w belkę AUDIO, znika oczywiście z Maxi dota w ogóle menu telefonu i nawigacji. Także, chłopaki, generalnie słabo...
-
- Posty: 124
- Rejestracja: 3 mar 2013, o 11:33
- Samochód: Superb II
- Silnik: 1.8TSI CDAA (160KM)
- Lokalizacja: Warsaw
Re: Columbus poprawa jakości dźwięku
No więc właśnie, dlatego w tym całym szale przerabiania trzeba by pomyśleć czy Np. Nie byloby sensownie sprobowac zainstalować używanego Dynaudio z Paska. Firma VNS media dorabia Np. Dowolne wiązki polaczeniowe do aut grupy Vaga. I wtedy wszystko fajnie gra, nie tracimy funkcjonalności i tez nie powinno to wyjsc drogo.