Columbus poprawa jakości dźwięku
- fa1th
- Posty: 131
- Rejestracja: 24 mar 2013, o 06:56
- Samochód: Superb II
- Silnik: 2.0TDI CBBB (170KM)
- Imię: Łukasz
- Lokalizacja: Ciechanów
Columbus poprawa jakości dźwięku
Witam , jako że zostaje przy fabryce chciałbym w prosty sposób poprawić jakość źrodła dźwięku ... Jest jakiś magiczny sposób ?
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
- Misiek Fisiek
- Posty: 9426
- Rejestracja: 9 maja 2011, o 09:06
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 1000.500.100.900
- Lokalizacja: Warwsiowa
Re: Columbus poprawa jakości dźwięku
Tzn. zostajesz przy columbusie czy zostajesz przy fabrycznych głośnikach?
♫♪♫♪...私のホンダはラクダよりも速い...♪♫♪
- siemi1
- Posty: 2355
- Rejestracja: 25 mar 2013, o 14:13
- Samochód: Superb III combi 4x4 Facelift
- Rocznik: 2022
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 2.0 TDi 200KM
- Lokalizacja: Wawa_Bemowo
Re: Columbus poprawa jakości dźwięku
Zakładam, że o wymiane kiepskich głosników chodiz mam taki sam dylema t w octavii glosniki graja gorzej niz w leonie 1M standardowe do fabrycznego radia.
Polecicie jakies konkretne ustawienia bass/tereble it?
jesli chodzi o m3 to convertuje Winampem jako VBR 192-320kbps.
Polecicie jakies konkretne ustawienia bass/tereble it?
jesli chodzi o m3 to convertuje Winampem jako VBR 192-320kbps.
Domówka:
OII FL, Elegance 2.0TDI Kombi, oszust RS Jest 171,7 KM i 402,9 Nm
Służbówka:
S3 FL, Scout 2.0TDI Kombi 200KM DSG7 4x4, Steel Grey/pakiet Black
OII FL, Elegance 2.0TDI Kombi, oszust RS Jest 171,7 KM i 402,9 Nm
Służbówka:
S3 FL, Scout 2.0TDI Kombi 200KM DSG7 4x4, Steel Grey/pakiet Black
Re: Columbus poprawa jakości dźwięku
Otóż to. fa1th chce zapewne poprawić jakość dźwięku, a nie jakość "źródła dźwięku".
- fa1th
- Posty: 131
- Rejestracja: 24 mar 2013, o 06:56
- Samochód: Superb II
- Silnik: 2.0TDI CBBB (170KM)
- Imię: Łukasz
- Lokalizacja: Ciechanów
Re: Columbus poprawa jakości dźwięku
Głośniki wymieniłem , chodzi o sprzęt przetwarzający dźwięk z płyty ... Columbusa nie chce wymieniać gdyż ładnie komponuje sie z reszta
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
- pab567
- Ekspert
- Posty: 5813
- Rejestracja: 12 lis 2012, o 14:54
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 421 KM / 524 Nm
- Imię: Paweł
- Lokalizacja: Warszafka (Ochota)
Re: Columbus poprawa jakości dźwięku
Masz Sound System?fa1th pisze:Głośniki wymieniłem , chodzi o sprzęt przetwarzający dźwięk z płyty ... Columbusa nie chce wymieniać gdyż ładnie komponuje sie z reszta
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
- fa1th
- Posty: 131
- Rejestracja: 24 mar 2013, o 06:56
- Samochód: Superb II
- Silnik: 2.0TDI CBBB (170KM)
- Imię: Łukasz
- Lokalizacja: Ciechanów
Re: Columbus poprawa jakości dźwięku
Mówisz o aktywacji dynaudio ?pab567 pisze:Masz Sound System?fa1th pisze:Głośniki wymieniłem , chodzi o sprzęt przetwarzający dźwięk z płyty ... Columbusa nie chce wymieniać gdyż ładnie komponuje sie z reszta
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
- pab567
- Ekspert
- Posty: 5813
- Rejestracja: 12 lis 2012, o 14:54
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 421 KM / 524 Nm
- Imię: Paweł
- Lokalizacja: Warszafka (Ochota)
Re: Columbus poprawa jakości dźwięku
Po pierwsze jestem idiotą - nie spojrzałem w http://superbclub.pl/viewtopic.php?f=18&t=3734fa1th pisze:Mówisz o aktywacji dynaudio ?pab567 pisze:Masz Sound System?fa1th pisze:Głośniki wymieniłem , chodzi o sprzęt przetwarzający dźwięk z płyty ... Columbusa nie chce wymieniać gdyż ładnie komponuje sie z reszta
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Moim zdaniem
1. Możesz spróbować zmienić VCDSem profil samochodu w ustawieniach Columbusa ale nie sądzę, żeby dało to dużego kopa.
2. Możesz wyprowadzć RCA z Columbusa - tutaj chyba misiektt mógłby służyć radą.
3. Możesz dołożyć jakis sensowny procesor DSP lub wykorzystać mój pomysł opisany poniżej.
tylko że szlag mnie trafia jak to piszę bo jak ruszyłem audio u siebie to wciąż nie jestem w pełni zadowolony. Jak byl Sound System było dobrze - akustycy Skody naprawdę nieźle dobrali częstotliwości podziału i nachylenia zboczy wzmacniacza. Możliwość optymalizacji pod kierowcę lub pod kierowcę i pasażera też działała nieźle - podobnie jak pre-programowane korekcje (Rock, Jazz itd.). No i zachciało się mieć lepiej zapominając, że lepsze jest wrogiem dobrego. To nie znaczy że teraz jest gorzej ale nie jest tak dobrze, jak byc może. Zmieniłem głośniki zostawiając fabryczny wzmacniacz i okazało się, że gra do dupy - średnich z przodu za dużo a z tyłu za mało. Wszystko przez zoptymalizowanie charakterystyk fabrycznego wzmacniacza zasilającego tył na układ woofer + mid-range a nie woofer + tweeter. Więc fabryczny wzmacniacz wyleciał. Średnie się wyrównały ale z kolei jest problem z dołem - pradopodobnie spowodowany przez różnicę w impendacji (przód - 4ohm, tył - 2ohm). Żeby sensownie grało musiałem pokombinowac z czułością wejść i nastwami LPFu (stłumiłem trochę tył i podniosłem w górę LPF z tyłu żeby odtwarzał mniej basów). Ale przecież nie chodzi o to, żeby tłumić głośnik, który dobrze gra, tylko po to, aby zrównać tyl z przodem! Więc jutro na przód idą takie same głosniki, jak na tył. I nawet jak będzie grało OK to i tak będzie mi brakować optymalizacji pod kierowcę / pod kierowcę i pasażera oraz pre-programowanych korekcji. I teraz co - kolejny wydatek na korektor? Tak można w nieskończoność!!!
Chodzi mi po głowie wypróbowanie jeszcze innego setupu:
1. Założyć znowu fabryczny wzmacniacz.
2. Zsumować sygnały z wyjść wzmacniacza na każde drzwi tak żeby dostać 4 pary pokrywające całe pasmo.
3. Doprowadzić ten sygnał do dedykowanego wzmacniacza.
Jeśli by się sprawdziło to:
1. Pomijamy końcówkę mocy w Columbusie - do pierwszego wzmacniacza idzie sygnał niskopoziomowy.
2. Odzyskuję funkcjonalność optymalizacji pod kierowcę / pod kierowcę i pasażera oraz pre-programowanych korekcji.
3. Nowe głośniki dostają sygnał w pełnym pasmie który jest potem odpowiednio dzielony przez zwrotnicę.
Pytanie tylko jak by była charakterystyka zsumowanego sygnału - bo jak nie płaska to znowu jazda...
Chłopaki z Media Centrum pewnie już się ze mnie śmieją... ale tak już mam że o ile w znakomitej większości swojego życia (szczególnie służbowego) stosuję pareto to w tym temacie nie potrafię odpuścić i zadowolic się osiągnięciem 80% efektu...
Ostatnio zmieniony 26 lut 2014, o 16:22 przez pab567, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Columbus poprawa jakości dźwięku
OK - ustalmy coś sobie
źródłem dźwięku w dowolnym torze systemu audio (również CAR AUDIO) jest dosłownie źródło pochodzenia dźwięku, w Twoim torze jest to więc COLUMBUS i jego:
- wbudowany odtwarzacz płyt
- wbudowany odtwarzacz kart pamięci
- wbudowany tuner
- wbudowany dysk twardy
- obsługa BLUETOOTH, a więc np. smartfon jako urządzenie zewnętrzne.
Zatem jeśli chcesz zmienić źródło - musisz zmienić COLUMBUSA, bo oprócz ostatniego w/w punktu to on jest de facto Twoim źródłem dźwięku. No chyba, że można podłączyć do COLUMBUSA np. zewnętrzny CD player, czego nie mam pewności.
Jeśli więc zmieniłeś głośniki i oczekujesz istotnej zmiany - wywal COLUMBUSA i wstaw konkretne klocki (nie wiem jak to się w CAR AUDIO nazywa), bo COLUMBUS od A do Z jest budżetowym rozwiązaniem. Nie ma tam zapewne jednego elementu toru, który jest wart zostawiania całości, gdy masz konkretne wymagania.
źródłem dźwięku w dowolnym torze systemu audio (również CAR AUDIO) jest dosłownie źródło pochodzenia dźwięku, w Twoim torze jest to więc COLUMBUS i jego:
- wbudowany odtwarzacz płyt
- wbudowany odtwarzacz kart pamięci
- wbudowany tuner
- wbudowany dysk twardy
- obsługa BLUETOOTH, a więc np. smartfon jako urządzenie zewnętrzne.
Zatem jeśli chcesz zmienić źródło - musisz zmienić COLUMBUSA, bo oprócz ostatniego w/w punktu to on jest de facto Twoim źródłem dźwięku. No chyba, że można podłączyć do COLUMBUSA np. zewnętrzny CD player, czego nie mam pewności.
Jeśli więc zmieniłeś głośniki i oczekujesz istotnej zmiany - wywal COLUMBUSA i wstaw konkretne klocki (nie wiem jak to się w CAR AUDIO nazywa), bo COLUMBUS od A do Z jest budżetowym rozwiązaniem. Nie ma tam zapewne jednego elementu toru, który jest wart zostawiania całości, gdy masz konkretne wymagania.
- fa1th
- Posty: 131
- Rejestracja: 24 mar 2013, o 06:56
- Samochód: Superb II
- Silnik: 2.0TDI CBBB (170KM)
- Imię: Łukasz
- Lokalizacja: Ciechanów
Re: Columbus poprawa jakości dźwięku
Cały czas zastanawiam sie nad stacja multimedialna alpine ine-w928r. Cały komplet z interface do skody wyjdzie ok. 6000zl ... Cały czas zastanawiam sie czy warto ? Na te klocki które mam wydałem ok. 7000zl i nie podoba mi sie jak to gra
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Re: Columbus poprawa jakości dźwięku
Faith - mogę sobie wyobrazić Twoje rozgoryczenie po wydaniu 7 000 zł i braku satysfakcji efektu. Choć z car audio zupełnie nie mam do czynienia - audio do domu kompletowałem parę lat i dziś dopiero mogę napisać, że jestem bardzo zadowolony
Niemniej do meritum - z tego co napisałeś - wymieniłeś głośniki. Co z okablowaniem? Jeśli chodzi o kwotę, jaką wydałeś - domniemywam, że mówimy o lepszych przetwornikach, a więc i bardziej wymagających. By usłyszeć ich możliwości - muszą dostać prąd, po dobrych kablach
Innymi słowy - COLUMBUS w odstawkę, natomiast pytanie do specjalistów o pasujące do Twoich przetworników klocki. Czy audio domowe czy car audio nie ma tu znaczenia - musisz mieć dobre źródło i sprawny/wydajny prądowo wzmak. Bez tego Twoje głośniki będą tłamszone przez budżetowego COLUMBUSA, który nie rozpędzi odpowiednio membran.
Pamiętaj o akustyce, w tym przypadku wygłuszenie - robiłeś?
Alternatywa dla w/w - opindol te przetworniki na alledrogo/oddaj do sklepu i zmontuj audio w domu (no chyba, że już masz) - w samochodzie nigdy nie będzie takich warunków jak dobre stereo w domu.
Niemniej do meritum - z tego co napisałeś - wymieniłeś głośniki. Co z okablowaniem? Jeśli chodzi o kwotę, jaką wydałeś - domniemywam, że mówimy o lepszych przetwornikach, a więc i bardziej wymagających. By usłyszeć ich możliwości - muszą dostać prąd, po dobrych kablach
Innymi słowy - COLUMBUS w odstawkę, natomiast pytanie do specjalistów o pasujące do Twoich przetworników klocki. Czy audio domowe czy car audio nie ma tu znaczenia - musisz mieć dobre źródło i sprawny/wydajny prądowo wzmak. Bez tego Twoje głośniki będą tłamszone przez budżetowego COLUMBUSA, który nie rozpędzi odpowiednio membran.
Pamiętaj o akustyce, w tym przypadku wygłuszenie - robiłeś?
Alternatywa dla w/w - opindol te przetworniki na alledrogo/oddaj do sklepu i zmontuj audio w domu (no chyba, że już masz) - w samochodzie nigdy nie będzie takich warunków jak dobre stereo w domu.
- fa1th
- Posty: 131
- Rejestracja: 24 mar 2013, o 06:56
- Samochód: Superb II
- Silnik: 2.0TDI CBBB (170KM)
- Imię: Łukasz
- Lokalizacja: Ciechanów
Re: Columbus poprawa jakości dźwięku
Kable pradowe 52mm2 głośniki morel i jl. Wzmaki dls ... Wygłuszenie dynamat extreme ...
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk
Re: Columbus poprawa jakości dźwięku
Kolego rozumiem, że sygnał do wzmacniacza/y bierzesz z wyjść głośnikowych columbusa, jakiś konverter hi-lo, przekodowanie czy wzmacniacz z wejściami wysokoapięciowymi? Też się trochę pobawiłem z audio u mnie na oryginalnym radyjku i efekt jest całkiem ok, powiem więcej jestem zaskoczony jak dobrze potrafi zagrać Rns510.
Sent from my iPhone using Tapatalk
Sent from my iPhone using Tapatalk