Re: Watek, o tym jak dbac o nasze limuzyny.
: 7 cze 2018, o 14:26
Też nie uznaję, wolę na bezdotyk podjechać, niż auto jakimiś szczotkami traktować.leszekmw pisze:hehe...
ale szczotki to tragedia raczej.
Portal miłośników i użytkowników Skody Superb
http://www.superbclub.pl/
Też nie uznaję, wolę na bezdotyk podjechać, niż auto jakimiś szczotkami traktować.leszekmw pisze:hehe...
ale szczotki to tragedia raczej.
No tak, to nie auto. To stan umysłus-e-b-e-b pisze:Ty nie masz auta...Ty masz passata
Właśnie tak!Nie ma co popadać ze skrajności w skrajność... bawic się w jakiś tam detaling to przesada. Myć pod domem 2 -3 razy do roku jakiś wosk i tyle
kurde ciepło daje się we znaki..pół godziny sie głowiłem na cholerę do skarbowego lazłeś..Ogonczyk pisze:Byłem w US-
moja szkoła...zazwyczaj myję pod bieżącą wodą co kilak ruchów opłukując rekawicę..Ogonczyk pisze:najpierw dużo wody