UDAŁO mi się wyeliminować najgłośniejsze brzęczenia. Okazało się, że to podszybie. Na podszybiu jest szara lub ciemna listwa przykrywają kanały wentylacyjne, biegnie wzdłuż całej przedniej szyby. Strzelałem w ciemno, bo nie wiedziałem gdzie lezy przyczyna rezonansu i burczenia, ale coś mi zasugerował mechanik. Ta listwa jest chwycona 4 spinkami, wysuwa się je do przodu, więc ostrożnie, zeby nie wpadły do komory silnika, lekko od tyłu podważyć. po zdjęciu, można tę listwę podnieść do góry, nie zalecam wyciągania w całości, bo jest ona wciśnięta w mały rowek zaraz pod szybą i u mnie troszkę trwało nim ją dobrze docisnąłem, może jakiś paproch wpadł w rowek, nie wiem. W każdym razie ta osłona spoczywa sobie oparta na takim blaszanym kołnierzu, który jest lekko wygięty i biegnie wzdłuż tej listwy. W kilku miejscach nakleiłem zwykłe filcowe podkładki pod taborety na ten kołnierz, aby ta osłona nie miała z nim takiego kontaktu, a przynajmniej nie była luźna
zauważyłem że pod osłoną, w miejscu styku z tym kołnierzem jest taka delikatna uszczelka, prawie niewidoczna, bo ona jest bardzo cienka. U mnie sparciała i odkleiła się prawie na całej długości. Jest wąska ok 0,5 cm. Dlatego chyba powstawał rezonans.
Jeszcze jedna rzecz, która bardzo hałasowała. W tym samym kanale pod tą osłoną po stronie pasażera spoczywa sobie luźno na kablach czujnik powietrza. ma ok 3-4 cm. Ja go na chwilę wypiąłem i przedmuchałem bo mi wentylatory wariowały i się poprawiło. Delikatnie, bo są tam 3 cienkie piny. Ten czujnik jest plastikowy i leży też na plastiku, więc go owinąłem taśmą, dokleiłem kawałek gumy, zeby nie leżał twardym na twardym, ale nie zakrywać białych kropek bo tam jest czujnik i zwariuje Wam klima. Zamykasz pokrywę, 4 spinki i mój chodzi cichuteńko
długo szukałem wkurzony tych drgań, u mnie strzał w 10
Jeżeli Wam się to przyda to polecam sprawdzenie u siebie