Sama nie wiem czy to problem czy po prostu tak ma byc i kropka
A mianowicie, moja Škodziawka ma 1,5 miesiąca a juz od początku zaobserwowalam dziwne (-jak dla mnie) zjawisko związane z przednimi czujnikami parkowania. Kiedy podjezdzam przodem do przeszkody one nie reagują (!?). W momencie kiedy wbiję bieg wsteczny, a stoję nadal w tym samym miejscu, dopiero wtedy owe czujniki dają o sobie znać- dźwięk ostrzegajacy i komplet "pasków" na ekranie. Czy to tak powinno funkcjonować? Pytam bo nigdy wcześniej nie miałam auta z takim "bajerem" choc moim zdaniem nie tak to powinno wyglądać...
, sama doszlam do tego ze czujniki nie załączą się same?;) oczywiscie! sama wpadlam na to zeby napisać z problemem na forum i sama wiadomosc od forumowego kolegi przeczytalam 
