Forum Skoda Superb

6500 km dolewka 0,5 litra. A jak u Was ? Interesują mnie szczególnie wypowiedzi kolegów z 1.8 tsi.

2800 km - jest max.

Dlaczego dolałeś tylko 0,5 l? Miałeś w połowie skali na bagnecie?

Jak jeździsz? - raczej pełen ogień na każdym biegu, czy powiedzmy do połowy?
No i czy powstrzymałeś się trochę w trakcie docierania (wiem, że było ciężko, oj baaardzo), czy "posłuchałeś" rady sprzedawcy w stylu: "Panie te silniki są dotarte w fabryce?"

Miałem min poziomu. Po dolaniu 0,5 litra jest w połowie skali.

Do 3000 km jeździłem jak stary dziadek, chociaż było bardzo ciężko się powstrzymać.
A jeżeli chodzi o styl to mam automat wiec nie szaleję ale mułem też nie jestem.

Jak sprawdzałem olej na bagnecie to zaskoczył mnie kolor oliwy. Wygłądał tak jakby przepracował 30-40 kkm. Też tak macie? Chyba profilaktycznie wymienie olej po tzw dotarciu na nowy.

Wierchu pisze: Jak sprawdzałem olej na bagnecie to zaskoczył mnie kolor oliwy. Wygłądał tak jakby przepracował 30-40 kkm. Też tak macie? Chyba profilaktycznie wymienie olej po tzw dotarciu na nowy.

Jak to w turbo silnikach

A w jaki sposób sprawdzasz stan, na ciepłym czy zimnym silniku?

U mnie przed przebiegiem 15 tyś. zaświeciła się kontrolka (dolałem chyba z 300ml majac na względzie za parę dni wymianę oleju), lecz pierwsze 4 tys. auto nie jeździło u mnie.
Teraz ma pewnie z 17 tyś. więc nie sprawdzałem jeszcze

A w jaki sposób sprawdzasz stan, na ciepłym czy zimnym silniku?

Na zimnym

A czy w tak zwanym międzyczasie podglądałeś bagnet?
chodzi mi o to, czy udało Ci się np uchwycić moment kiedy zaczęło spadać na bagnecie?

Właśnie po lekturze forum SCP w kwestii "spożycia" oleju zacząłem tego pilnować, żeby zobaczyć, czy nagle się po prostu zacznie, czy w przypadku spokojnej jazdy silnik nie będzie zauważalnie zżerał oleju.

Gdybyś np powiązał superszybką jazdę ze zwiększonym zużuciem - wiadomo by było o co chodzi a tak pozostaną tylko domysły.

Generalnie, większość mechaników twierdzi, że turbo tak po prostu ma, ale ja mam jeszcze za mały przebieg żeby to potwierdzić

PS
kolorem się nie przejmuj - olej juz po paru tysiącach wygląda mało ciekawie...

A pytanie - czy sprawdzałeś na bagnecie bo kontrolka się zaświeciła, czy "ot tak"?

A czy w tak zwanym międzyczasie podglądałeś bagnet?
chodzi mi o to, czy udało Ci się np uchwycić moment kiedy zaczęło spadać na bagnecie?

Podglądałęm raz może dwa ale nie pamiętam w jakich okolicznościach.

A pytanie - czy sprawdzałeś na bagnecie bo kontrolka się zaświeciła, czy "ot tak"?

Ot tak pomyślałem, sprawdze.

U mnie jest 13 000 km przejechane i nie dolewałem jeszcze. Niedługo będę wymieniał, przy 15 000 km.

Popatrzcie tutaj:

http://forum.superbclub.pl/viewtopic.ph ... 8&start=30" onclick="window.open(this.href);return false;

Witam wszystkich
Miałem zamiar rozpocząć nowy wątek pod tytułem Castrol SLX Professional Powerflow LongLife III 5W-30 ale pomyślałem, że ten temat jest odpowiedni. A więc od początku. Przebieg prawie 14 000 km, poziom oleju na bagnecie minimum i migająca pomarańczowa kontrolka Check Oil Level. A ponieważ dokładnie nie wiedziałem jakim olejem jest zalana moja Skoda i byłem w pobliżu ASO postanowiłem zajechać po dolewkę. Panowie specjaliści poradzili mi właśnie wyżej wymieniony olej jako najlepszy do mojego silnika z długim okresem przeglądowym (co 30 000 km ale można przeprogramować na krótszy co 15 000 km). Stwierdzili też, że olej ten można dostać jedynie w ASO i nie ma go w sprzedaży detalicznej. Cena w ASO Skody 88 zł za litr, cena promocyjna !

Sprawdziłem w internecie, Castrol SLX jest dostępny w cenach od 32 do 50 zł za litr. Ciekawy jestem ile w takim razie kosztuje on w ASO VW czy Audi, jeśli przeglądy i części w Skodzie jak mi powiedziano są dużo tańsze.
Oczywiście odradzono mi też wymianę oleju przy przebiegu 15 000 km. Komputer wskazuje mi w tej chwili przegląd za 14 500 km.

Jakie są Wasze doświadczenia, wymieniacie i kupujecie olej w ASO czy też przyjeżdżacie z własnym?

Pozdrawiam

ja jezdze i jezdzilem na przeglady zawsze ze swoimi materialami, i to nie tylko z tym autem.
olej motula z normami, filtry MANNa albo KNECHTa

23.000 km i nic nie dolewałem

Ja co prawda mam octavię II, ale w sumie z tej samej stajni.... Silnik 1.9 tdi bxe, średnio przeglądy co 24 tysie i pomiędzy wymianami dolewam 1 litr.
Tak na marginesie, co jest z tymi "nowoczesnymi silnikami" że biorą olej??? miałem kiedyś starego escorta, to nawet grama nie wziął.

oktan pisze:Ja co prawda mam octavię II, ale w sumie z tej samej stajni.... Silnik 1.9 tdi bxe, średnio przeglądy co 24 tysie i pomiędzy wymianami dolewam 1 litr.
Tak na marginesie, co jest z tymi "nowoczesnymi silnikami" że biorą olej??? miałem kiedyś starego escorta, to nawet grama nie wziął.

hmm...moi rodzice mieli kiedyś starego escorta to brał średnio 0,5-1l/1000 km