Wygłuszenie L&K
Wygłuszenie L&K
Mam pytanie-czytając jakiś test SII L&K zapamiętałem, że bardzo chwalili wygłuszenie auta, czy jest ono jakoś ulepszone w stosunku do innych wersji? Jeśli tak, to czy można to sobie kupić i zamontować?;) pytam, bo nigdzie nie znalazłem "zestawu wygłuszającego L&K" do kupienia.
Edit:sprawa ma też drugie dno, kumpel ma L&K i rozpływa się nad każdym szczegółem w aucie, zacnym, zgoda, ale chcę wiedzieć czy nie przesadza, jeśli tak to wyślę go na drzewo przy następnej okazji
Edit:sprawa ma też drugie dno, kumpel ma L&K i rozpływa się nad każdym szczegółem w aucie, zacnym, zgoda, ale chcę wiedzieć czy nie przesadza, jeśli tak to wyślę go na drzewo przy następnej okazji
Głosuj na mnie wtedy dostaniesz
prawie za darmo każde śniadanie
Człowiek na odpowiednim miejscu
powiedzie ciebie ku szczęściu
Kult "Kesitszen kepet onmagarol"
prawie za darmo każde śniadanie
Człowiek na odpowiednim miejscu
powiedzie ciebie ku szczęściu
Kult "Kesitszen kepet onmagarol"
- Enriquez
- Administrator
- Posty: 13606
- Rejestracja: 2 cze 2012, o 09:20
- Samochód: Inny
- Rocznik: 2022
- Silnik: Inny
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Łódź - Wieś ELW
Re: Wygłuszenie L&K
Generalnie różne są wytłumienia dla diesli (i silnika 2.0 TSI) od tych do reszty benzyn.
Dotyczy to wytłumienia podłogi jak i grodzi silnika. Reszta taka sama.
Dotyczy to wytłumienia podłogi jak i grodzi silnika. Reszta taka sama.
Pozdrawiam
Marcin
---
Nie udzielam porad technicznych na PW. Nie podejmuję się wykonywania żadnych modyfikacji w cudzych samochodach. Proszę mnie o to nie pytać.
Marcin
---
Nie udzielam porad technicznych na PW. Nie podejmuję się wykonywania żadnych modyfikacji w cudzych samochodach. Proszę mnie o to nie pytać.
- gachul
- Posty: 3888
- Rejestracja: 16 paź 2010, o 11:35
- Samochód: Superb III 4x4
- Silnik: 2.0TSI (280KM)
- Aktualnie: CS rullez :P
- Imię: Grzesiek
- Lokalizacja: Limanowa/Łódź
- Kontakt:
Re: Wygłuszenie L&K
wyśluj go na drzewo... a samochód jak chcesz to możesz sam wytłumić, ale roboty od chooooja .... efekt zadawalającyGonzo pisze:Mam pytanie-czytając jakiś test SII L&K zapamiętałem, że bardzo chwalili wygłuszenie auta, czy jest ono jakoś ulepszone w stosunku do innych wersji? Jeśli tak, to czy można to sobie kupić i zamontować?;) pytam, bo nigdzie nie znalazłem "zestawu wygłuszającego L&K" do kupienia.
Edit:sprawa ma też drugie dno, kumpel ma L&K i rozpływa się nad każdym szczegółem w aucie, zacnym, zgoda, ale chcę wiedzieć czy nie przesadza, jeśli tak to wyślę go na drzewo przy następnej okazji
...prawdziwy mężczyzna nie je miodu...prawdziwy mężczyzna żuje pszczoły...
- noso
- Posty: 1516
- Rejestracja: 1 sty 2013, o 19:09
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Wygłuszenie L&K
Powiedz koledze bym przestal cpacGonzo pisze:Mam pytanie-czytając jakiś test SII L&K zapamiętałem, że bardzo chwalili wygłuszenie auta, czy jest ono jakoś ulepszone w stosunku do innych wersji? Jeśli tak, to czy można to sobie kupić i zamontować?;) pytam, bo nigdzie nie znalazłem "zestawu wygłuszającego L&K" do kupienia.
Edit:sprawa ma też drugie dno, kumpel ma L&K i rozpływa się nad każdym szczegółem w aucie, zacnym, zgoda, ale chcę wiedzieć czy nie przesadza, jeśli tak to wyślę go na drzewo przy następnej okazji
- Mej
- Posty: 780
- Rejestracja: 8 gru 2013, o 12:10
- Samochód: Superb II combi 4x4
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Imię: Piotr
Re: Wygłuszenie L&K
Nie analizowałem sprawy merytorycznie, nie porównywałem ewentualnych różnic w materiałach wygłuszeniowych ale odnoszę silne wrażenie (subiektywnie), że skuteczność wyciszenia diesli przed i po FL są jakby z różnej bajki. W autach po FL jest zdecydowanie ciszej jeśli chodzi o odgłosy silnika, całkiem bez względu na poziom wyposażenia.
Ale to jedynie takie odczucia. Jeszcze nie sprawdzałem, czy i co się ewentualnie zmieniło.
Ale to jedynie takie odczucia. Jeszcze nie sprawdzałem, czy i co się ewentualnie zmieniło.
Pozdrawiam.
Re: Wygłuszenie L&K
Dzięki. Niebawem się z kumplem widzimy i jak znowu mnie będzie pytał czy mam "w mojej wersji" jakąś tam lampkę albo inną bzdurę to powiem, że nie tylko lampki, ale i wygłuszenia mamy te same . Będzie zdruzgotany, bo mimo że ogólnie jest to spoko gość, to w swoim mniemaniu zawsze wszystko ma najlepsze. No to się zdziwi .
Głosuj na mnie wtedy dostaniesz
prawie za darmo każde śniadanie
Człowiek na odpowiednim miejscu
powiedzie ciebie ku szczęściu
Kult "Kesitszen kepet onmagarol"
prawie za darmo każde śniadanie
Człowiek na odpowiednim miejscu
powiedzie ciebie ku szczęściu
Kult "Kesitszen kepet onmagarol"
- dolko
- Posty: 406
- Rejestracja: 21 wrz 2013, o 12:27
- Samochód: Superb II combi
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Lokalizacja: uzupełnij pole
Re: Wygłuszenie L&K
Kurde mam 2.0 diesel po lifcie i jak dla mnie aż takiej ciszy tam nie ma. Powiedziałbym że bez szału, kompletnie. To jak Wy w przed-kiftach macie głośniej jeszcze to współczuję...
Re: Wygłuszenie L&K
Ja nie narzekam, dla mnie głośno robi się powyżej 160km/h, a rzadko kiedy tak jeżdżę, więc olewam. W innym zakresie prędkości normalnie. Ale pewnie gdybym kumpla przewiózł, to zaraz by powiedział, że huk niemiłosierny w tych dieslach i do tego wszystko u mnie skrzypi .
Głosuj na mnie wtedy dostaniesz
prawie za darmo każde śniadanie
Człowiek na odpowiednim miejscu
powiedzie ciebie ku szczęściu
Kult "Kesitszen kepet onmagarol"
prawie za darmo każde śniadanie
Człowiek na odpowiednim miejscu
powiedzie ciebie ku szczęściu
Kult "Kesitszen kepet onmagarol"
- Mej
- Posty: 780
- Rejestracja: 8 gru 2013, o 12:10
- Samochód: Superb II combi 4x4
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Imię: Piotr
Re: Wygłuszenie L&K
Dolko, powyżej wypowiedziałem się (subiektywnie) wyłącznie na temat odgłosów silnika.
Co do pozostałych odgłosów "towarzyszących" niestety ale Superb i po FL nie jest oazą ciszy.
Jednak i w Allroadzie 3.0TDi te "odgłosy towarzyszące" też wcale nie były odczuwanie cichsze (IMO), a w Subaru Outback szum powietrza i kół, już przy niedużych prędkościach autostradowych, po prostu doprowadzał mnie do szału.
Także akurat w mojej opinii ze Skodą tak najgorzej wcale nie jest chociaż w 2.0TDi nie ma co marzyć o niepowtarzalnym, kojącym nerwy i obyczaje, charakterystycznym i niezastąpionym pomruku "wywołanego do odpowiedzi" silnika 2,7 i/lub 3,0 TDi .
(a benzyny to już w ogóle inna bajka)
Co do pozostałych odgłosów "towarzyszących" niestety ale Superb i po FL nie jest oazą ciszy.
Jednak i w Allroadzie 3.0TDi te "odgłosy towarzyszące" też wcale nie były odczuwanie cichsze (IMO), a w Subaru Outback szum powietrza i kół, już przy niedużych prędkościach autostradowych, po prostu doprowadzał mnie do szału.
Także akurat w mojej opinii ze Skodą tak najgorzej wcale nie jest chociaż w 2.0TDi nie ma co marzyć o niepowtarzalnym, kojącym nerwy i obyczaje, charakterystycznym i niezastąpionym pomruku "wywołanego do odpowiedzi" silnika 2,7 i/lub 3,0 TDi .
(a benzyny to już w ogóle inna bajka)
Pozdrawiam.
Re: Wygłuszenie L&K
Jeżdżę swoim, jeździłem FL i nie zauważyłem jakiejkolwiek różnicy. Wiec to jak najbardziej subiektywna opinia.Zaj007 pisze:A to ciekawe! Aż się prosi jakiś teścik porównawczy
- Mej
- Posty: 780
- Rejestracja: 8 gru 2013, o 12:10
- Samochód: Superb II combi 4x4
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Imię: Piotr
Re: Wygłuszenie L&K
Po sprawdzeniu w ETCE wychodzi na to, że najwięcej zmian w obrębie wygłuszenia ściany grodziowej nastąpiło w październiku i listopadzie 2011 roku. Oczywiście nie potrafię podać zakresu i rodzaju zmian ale być może (?) właśnie te fakty wskazują dlaczego 2.0TDi z 2010 roku wydaje mi się odczuwalnie głośniejsze od mojego FL'a , hmmmm ??
Nadto nie wolno zapominać, że filtr cząstek stałych DPF też uległ modyfikacjom i trudno uwierzyć żeby zostało to bez wpływu na nasilenie dźwięku silnika w kabinie.
Reasumując jak mi się wydaje, na zasadzie "ziarnko do ziarnka" nasze Superby z upływem lat mogły "zrobić się" zauważalnie cichsze i daje się znaleźć uzasadnienie choćby po lekturze ETKI.
To jednak ciągle tylko hipoteza, bo nie znam zakresu faktycznych modyfikacji i na pewno nie będę tego dociekał.
Nadto nie wolno zapominać, że filtr cząstek stałych DPF też uległ modyfikacjom i trudno uwierzyć żeby zostało to bez wpływu na nasilenie dźwięku silnika w kabinie.
Reasumując jak mi się wydaje, na zasadzie "ziarnko do ziarnka" nasze Superby z upływem lat mogły "zrobić się" zauważalnie cichsze i daje się znaleźć uzasadnienie choćby po lekturze ETKI.
To jednak ciągle tylko hipoteza, bo nie znam zakresu faktycznych modyfikacji i na pewno nie będę tego dociekał.
Pozdrawiam.
- Camillinhio
- Posty: 5897
- Rejestracja: 8 wrz 2013, o 09:56
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wygłuszenie L&K
Producenci z modelu na model odchudzają auta. Można raczej przyjąć, że będą gdzieś oszczędzać, na przykład na wygłuszeniu (patrz mazda 6).
-
- Posty: 3475
- Rejestracja: 10 lip 2012, o 10:17
- Samochód: Inny
- Silnik: Inny
- Aktualnie: 220KM 440Nm
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Wygłuszenie L&K
Młodsze robią się cichsze przede wszystkim z uwagi na starzenie się gumy w poduszkach zawieszenia silnika, tulejach amorków, wahaczy itp. . Identyczny samochód młodszy o 2 lata jest z reguły cichszy. Zmiany u producentów nie idą w kierunku lepiej/ciszej tylko taniej możliwe, ze przy okazji mogło wyjść nieco lepiej, ale wątpię. Trudno porównywać maty w S2 i S2FL, ale podam przykład Outlandera - rocznik 06 wytłumienie podłogi matami, rocznik 08 - maty tłumiące zamieniono na biały styropian , przy okazji liftingu 10 zamieniono biały na szary Unikat - autko za ponad 100kzł a pod nogami styropian
- Mej
- Posty: 780
- Rejestracja: 8 gru 2013, o 12:10
- Samochód: Superb II combi 4x4
- Silnik: 2.0TDI (170KM) CFGB
- Imię: Piotr
Re: Wygłuszenie L&K
Camillinhio, świadomość panoszącej się tandety ma większość z nas ale osobiście nie uwierzę, że na tej podstawie którykolwiek producent dopuściłby do nadszarpnięcia wysiłku akustyków pracujących przy projektowaniu auta . Co to, to nie ... .
Nie wiem, być może zmiany w wygłuszeniach z końcówki 2011 roku nie wpłynęły na istotne wyciszenie kabiny Superba ale na pewno ich nie pogorszono.
Podsumowując ze swojej strony temat ewentualnego wyciszenia SII TDi (CR) na przestrzeni lat zwrócę uwagę na dotąd nie poruszany, a przecież kluczowy aspekt IMO potężnego postępu w zakresie układu wtryskowego silnika jak tez jego sterowania,
Jest faktem w pełni obiektywnym, że odgłosy diesela są znacząco determinowane właśnie przez fizyczny kształt dawki oraz ciśnienia paliwa podawanego do cylindra, a w tym obszarze na przestrzeni lat 2010 - 2015 pozytywny postęp trudno przecenić. Jest ogromny i dotyczy oprogramowania sterującego jak instalacji wtryskowej z wtryskiwaczami na czele.
Moim zdaniem właśnie tutaj leży zasadnicza i najważniejsza przyczyna znacznie łagodniejszej pracy 2.0TDi obecnej generacji, na tle szczególnie "tych początkowych" CR'ów. Jeżeli (?) do tego poprawiono wygłuszenia przedniej części nadwozia (bo że coś zmienili to wiadomo), efekty są takie jakie są - czyli wyraźnie odczuwalne i zadowalające.
Nie wiem, być może zmiany w wygłuszeniach z końcówki 2011 roku nie wpłynęły na istotne wyciszenie kabiny Superba ale na pewno ich nie pogorszono.
Podsumowując ze swojej strony temat ewentualnego wyciszenia SII TDi (CR) na przestrzeni lat zwrócę uwagę na dotąd nie poruszany, a przecież kluczowy aspekt IMO potężnego postępu w zakresie układu wtryskowego silnika jak tez jego sterowania,
Jest faktem w pełni obiektywnym, że odgłosy diesela są znacząco determinowane właśnie przez fizyczny kształt dawki oraz ciśnienia paliwa podawanego do cylindra, a w tym obszarze na przestrzeni lat 2010 - 2015 pozytywny postęp trudno przecenić. Jest ogromny i dotyczy oprogramowania sterującego jak instalacji wtryskowej z wtryskiwaczami na czele.
Moim zdaniem właśnie tutaj leży zasadnicza i najważniejsza przyczyna znacznie łagodniejszej pracy 2.0TDi obecnej generacji, na tle szczególnie "tych początkowych" CR'ów. Jeżeli (?) do tego poprawiono wygłuszenia przedniej części nadwozia (bo że coś zmienili to wiadomo), efekty są takie jakie są - czyli wyraźnie odczuwalne i zadowalające.
Pozdrawiam.