Forum Skoda Superb

Phil, ile dostajesz za reklamę?

Mocno powiedziane "niekwestionowani liderzy w Polsce".

Żeby stwietdzić, że są "niekwestionowani" trzeba by sprawdzić przynajmniej kilka, kilkanaście takich firm. Mogą mieć zaplecze super ale fachowców marnych.

E- tam , żadna reklama ! . Jak się zainicjowali tutaj z tą promocją u nas to z ciekawości podjechałem, pierwszy raz widziałem tak ludzi ubranych na myjni , sterylnie kużwa no ! Też nie wiadomo jak z ich umiejętnościami , ale tam fury za milion złotówek przyjeżdżają , szok !!! . Zapach tych środków to normalnie kubki smakowe wywraca . Nawet nie chcę się w to zagłębiać, choć mnie zaczarowało , ale jak tak miałoby wyglądać powszechnie takie mycie auta i te kosmetyki w cenie dla przeciętnego kowalskiego z tym podejściem załogi do wykonania usługi , to samochody wiecznie by wyglądały jak nowe. Wyglądali na takich , że dokładnie wiedza co robią , za 5 tys zł już można się przekonać . Ładnie co nie ? Dodam, że to już taki full komplet a autko ponoć wygląda niemalże jak z taśmy produkcyjnej. Jak za trzy lata już tak zajebutam swoją Laurkę to przed sprzedażą poświęcę się i skorzystam z tej odnowy , wtedy będzie test jakości ! , jak są prawdomówni będą mieli klienta na zabezpieczenie i konserwacje nowego samochodziku .

phil pisze:za 5 tys zł już można się przekonać .

tyle pewnie tez kosztuje lakierowanie całego auta i tez wyglada potem jak z taśmy produkcyjnej

przyjechałeś skodą i pozwolili tylko popatrzeć?

phil pisze:Jak za trzy lata już tak zajebutam swoją Laurkę to przed sprzedażą poświęcę się i skorzystam z tej odnowy

Piękny gest dla nowego nabywcy. Z pewnością się ucieszy.

Konik pisze:

phil pisze:Jak za trzy lata już tak zajebutam swoją Laurkę to przed sprzedażą poświęcę się i skorzystam z tej odnowy

Piękny gest dla nowego nabywcy. Z pewnością się ucieszy.

Dokladnie, zawsze tak patrze na cenniki w myjniach ''mycie na sprzedaz- 600zl'' i tez mysle, ze skorzystam, a potem nawet nie mam czasu dobrze umyc przed sprzedaza,tylko na szybko na CPNie

Toć trzeba dbać dla siebie. Na co dzień. Systematycznie. Przecież się w tym jeździ.
Zęby i dupę myje się codziennie, a nie (tylko) jak się idzie na baby.

Znaczy się, jak się idzie na baby to też się myje...

Dopisałem 'tylko". Chyba lepiej.

No tak , ale zawsze te auta kupowali znajomi rodzina , wiec tak dla atrakcyjności to zawsze jakieś pranie robiłem woski teflony nie wiem co tam jeszcze na tych myjniach było. W każdym bądź razie nikt z nabywców nie powiedział że cos było nie tak ! Tutaj sprawa ma się troszkę inaczej ? Tak na kwartalik przed sprzedażą zrobię ten full i zobaczę na ile dobre są te niby cudowne środki ich fachowość ? Jeżeli będzie tak jak mówią , zabezpieczę nowe autko i będę korzystał z ich usług . Tutaj kolega Konik zajmuje się sprzedażą kosmetyków samochodowych , wielu forumowiczów korzysta z nich , ja mogę się domyślać jak fajnie jest poświęcić czas w garażu i popieścić autko , niestety nie mam na to czasu , warunki a i owszem ale czas czas !!! Więc oddaje samochodzik na myjnie i życie biegnie dalej .

U mnie w pobliżu jest zakład gdzie za 200 zł chłopaki czyszcza i piora ... Po świętach oddaje do nich drugie już auto na sprzedaż... Robię to bo takie autko jest łatwiej sprzedać a nie mam potrzeby aby przed domem stały mi trzy samochody...