Kiedy jest najlepszy czas na sprzedaż auta?

[CLO27]

O to mnie chodziło...ale ok sprawdzę z ciekawości w pon to do końca.....

[skipper]

Zapominacie o kontroli pośredniej to że notka o aucie zginie po 6 latach - ok, ale jeśli w trakcie tych 6 lat macie kontrolę to auto jednak tam istnieje i US to widzi.

auto widzi ale nie jest już w środkach trwałych

[skipper]

he he he

dzwoniłem dzisiaj do mojego Urzędu Skarbowego i twierdzą, że przy wycofaniu z DG, w momencie wycofania, mam zapłacić VAT 23% od ceny rynkowej samochodu bo odliczałem VAT na paliwo i przeglądy,

potem dzwoniłem do KIP (krajowa informacja podatkowa) i twierdzą, że nie mam płacić VATu w przypadku gdy nie nastąpiły koszty części składowych tego samochodu (paliwo i przeglądy do tego się nie zaliczają)

zgłupieć można

po zapoznaniu się z interpretacją (link powyżej) ustaliliśmy z księgowym, że wycofuję i nie płacę VATu

[CLO27]

he he he

dzwoniłem dzisiaj do mojego Urzędu Skarbowego i twierdzą, że przy wycofaniu z DG, w momencie wycofania, mam zapłacić VAT 23% od ceny rynkowej samochodu bo odliczałem VAT na paliwo i przeglądy,

potem dzwoniłem do KIP (krajowa informacja podatkowa) i twierdzą, że nie mam płacić VATu w przypadku gdy nie nastąpiły koszty części składowych tego samochodu (paliwo i przeglądy do tego się nie zaliczają)

zgłupieć można

po zapoznaniu się z interpretacją (link powyżej) ustaliliśmy z księgowym, że wycofuję i nie płacę VATu

Gadałem dzisiaj z moją księgową o tym, obowiązek zapłacenia vatu powstaje w momencie wprowadzenia auta do działalności, nie ma możliwości obejścia tego....Tyle mi na ten temat powiedziała także zweryfikuj swoje wiadomości bo teraz nowe kary odsetki i 150% kwoty nie zapłaconej mogą być bardziej bolesne. Pozdro

[skipper]

mój księgowy mówi to samo ale jak mu przedstawiłem wyżej przytoczoną interpretację to zmienił zdanie ale chyba nie jest do końca przekonany. Im jest wygodniej sprzedać na fakturę z VATem bo mają czyste ręce i mniej roboty. Jak sprzedam teraz na umowę będzie trzeba robić korektę VATu na zakupy z ostatnich 12 miesięcy wszystkiego co podnosi wartość auta, czyli opony letnie i zimowe kupione w zeszłym roku.

[CLO27]

spoko, wiadomo księgowi wolą żebyś zapłacił wszystko wtedy nie mają kłopotu więc zrozumiałe. Po prostu rozmawiałem to ci napisałem, kontrola to po prostu zweryfikuje, jak się trafi-nie żebym życzył

[Camillinhio]

Teraz kontrole to są chyba czymś naturalnym. Wystarczy jeden zwrot VATu i lądujesz na liście "ulubieńców"

[skipper]

OK, dzięki @CLO27

[sane]

Jeżeli chodzi o utratę wartości, to jest progresywna - im starszy samochód, tym wolniej traci na wartości.
Podobnie jest z przebiegiem - między 30 a 60kkm jest większa różnica niż między 130 a 160kkm.
Utrata wartości jest funkcją w trzech wymiarach, która się wypłaszcza wraz ze wzrostem przebiegu i wieku.
Prosty przykład - między autem 2lata i 30kkm a 3 lata 60kkm będzie znacznie większa różnica % niż między autem 7lat 190kkm i 8 lat 220kkm.

Trzeba też pamiętać o barierach psychlogicznych - np. potencjalny klient szuka auta maks. 5letniego albo maks. 10letniego, albo maks. 100kkm albo maks. 200kkm.
Idealnie jest zmieścić się w tych barierach - np. 5lat i 100kkm. Większy popyt = lepsza cena.

Jeszcze inne czynniki wpływające na wartość odsprzedaży - kiedy w roku produkcji naszego auta wyszedł facelifting (albo nowy model). Oba w podobnej cenie przy zakupie, a przy odsprzedaży przedlift będzie miał niższą wartość. Im bardziej znaczący lifting tym większa przepaść...
Klasyczny przykład - samochody marki Renault vs. Volskwagen. VAG nigdy nie robił rewolucji stylistycznej, więc Golf VI nie traci kosmicznie dużo do VII, a np. pomiędzy poszczególnymi generacjami Megane są kosmiczne różnice w designie, a więc i w cenie na rynku wtórnym.

[kamracik]

Jeżeli chodzi o utratę wartości, to jest progresywna - im starszy samochód, tym wolniej traci na wartości.

Nie to, żebym się czepiał, ale masz chyba na myśli degresywną utratę wartości. Im kupujesz starsze auto mniej będzie tracić na wartości.

[sane]

Jeżeli chodzi o utratę wartości, to jest progresywna - im starszy samochód, tym wolniej traci na wartości.

Nie to, żebym się czepiał, ale masz chyba na myśli degresywną utratę wartości. Im kupujesz starsze auto mniej będzie tracić na wartości.

Tak, dokładnie tak jak mówisz To właśnie miałem na myśli.

[JacekRS]

Weźcie i wypierdolcie tego ciapatego.

[CLO27]

Ja wole jednak dziewczęta ale propozycja ciekawa

[Camillinhio]

Skoro:

propozycja ciekawa

to chyba nie tylko dziewczęta

[Łuki_ssuperb]

CLO teraz to najprędzej wyjebie tjunera