Po sprawdzeniu VINu na stronie skody okazało się, że mój "kuciak" również jest objęty akcją serwisową dotyczącą fałszującego oprogramowania. Jeżeli zdjęliby to oprogramowanie to emisja mieściłaby się w normie, ale osiągi samochodu (moment obrotowy oraz moc) mogłaby się obniżyć. Co skutkuje niezgodnością z umową kupna sprzedaży. Oczywiście akcja serwisowa jest dobrowola, lecz przy ewentualnym badaniu technicznym mogłyby być problemy. Myślałem, czy w tej sprawie nie napisać pisma do SAP. Tylko lepiej, gdyby to był list grupowy. Zobaczyliby, że więcej osób jest poszkodowana przez winę producenta.
Czy znalazłyby się jakieś chętne osoby z Naszego forum? Jak zawsze mówię próbować zawsze można
