Strona 24 z 25

Re: Laptop

: 27 gru 2020, o 20:02
autor: coolmobil
Jak napisałem wyżej, każdy ma swoje doświadczenia.
Ty nas pewnie tez nie przekonasz do dell’a
To tak jak z autami jeden wybierze Skodę inny nawet na nią nie spojrzy „bo nie” i wybierze Opla czy Forda.
Grunt ze mamy swoje spostrzeżenia, różne punkty widzenia i możemy o tym dyskutować


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Laptop

: 27 gru 2020, o 20:26
autor: maureliusz
No zgadza się.
Ale pytałem o konkret co Wam w Dellu nie leży? Czymu Lenovo lepsze?

Ja Wam daje konkret... Wykonanie Della miażdży. Wszystko rozbierasz i składasz i nic w rękach nie zostaje... Ale są cięższe i toporniejsze. Ale dla mnie to ma fajnie działać... nie wyglądać:-) I ten chory system z wkładaniem szpilki i systemem gdzieś skitranym na ukrytej partycji... chore!

Ps. Skoda to raczej będzie moja ostatnia. Jest OK ale trochę jak Lenovo... kupa słabych punktów ;-))) To jednak tańsza wersja VW...

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka


Laptop

: 27 gru 2020, o 21:59
autor: coolmobil
No to tez napisałem jakie mam doświadczenia z dellami.
Może to ja trafiałem na takie egzemplarze, ale ja jestem użytkownikiem a nie specjalista technicznym.

Co do skody to tez się z tobą nie zgodzę . Przesiadłem się z Opla Insigni do Superba i mam bardzo dużo pozytywnych odczuć choć nie bezkrytycznie w odniesieniu do Isi, ale do Opla nie planuje wracać.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Laptop

: 27 gru 2020, o 22:22
autor: maureliusz
I błąd... nowa insygnia to przepaść...
Objeżdża Skodę dwa razy.
Niestety mocny silnik ... zaorali po roku produkcji ze względu na spalanie i używki drogie.
Ale spoko szanuję Twoje zdanie :-) w temacie lapka też.


Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka


Re: Laptop

: 27 gru 2020, o 23:22
autor: coolmobil
Dyskusja na długie godziny i nie w tym wątku wiec nie będę ciągnął dalej tematu co jest lepsze lub gorsze w obu autach. Myślę ze poznałem je dość dobrze.
Wyboru Superba dokonałem świadomie a nie pozostałem przy Oplu mając bardzo dobry pogląd na nową Insignie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Laptop

: 28 gru 2020, o 08:32
autor: rezon
maureliusz pisze: 27 gru 2020, o 18:21 Nie przekonacie mnie!
Do tej pory mówiłem o latitude 5xxx i w górę.
Ale dzisiaj wpadł mi w ręce... Inspiron 5559... Po upadku na rant.
Szok! Zawiasy ok! Tylko boczna obudowa pękła.

Lenovo... rozpadł by się na pół....

Obrazek

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka
Coś pisałem, że moi klienci z reguły mają lepszy sprzęt ode mnie i niestety bywają z Dell'ami problemy natury programowej. A co wytrzymałości Lenovo - obecnego nie testowałem, ale... X60 przez przypadek testowałem. Niosłem go pod pachą, w rękach jakieś papiery i wyślizgnął się z tak "solidnego" uchwytu. Po upadku na marmur z wysokości >1m , uderzając rogiem od obudowy matrycy uszkodzony miał.... lakier na obudowie. Po wpisie wyraźnie widać, że mało wiesz o budowie Thinkpadów - T480 nie rozbierałem, ale zarówno X60, jak i X230 miały magnezową ramę i ciężko to uszkodzić mechanicznie, a na pewno rozpołowić :lol: :lol: :lol: Sądząc po otarciach T480 - też ma metalową ramę. Lakier - jak pisałem wyciera się znacznie szybciej niż w starych. X60 ma jeszcze dwie marki na obudowie.

Re: Laptop

: 28 gru 2020, o 09:17
autor: maureliusz
Magnezową obudowę to można szukać że świecą teraz. Nikt teraz już nie chce ciężkiego kompa. Ale stare serię Latitude np. mają i taki używam na codzień... można gwoździe wbijać.
Ale ja nikogo nie namawiam.
Każdy swoje chwali :-)

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka


Re: Laptop

: 28 gru 2020, o 09:47
autor: rezon
maureliusz pisze: 28 gru 2020, o 09:17 Magnezową obudowę to można szukać że świecą teraz. Nikt teraz już nie chce ciężkiego kompa. Ale stare serię Latitude np. mają i taki używam na codzień... można gwoździe wbijać.
Ale ja nikogo nie namawiam.
Każdy swoje chwali :-)

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka
maureliusz nie kompromituj się. Magnez nie był stosowany dlatego, że był ciężki :lol: :lol: :lol: A nie jest stosowany, bo jest droższy niż tworzywo.

Re: Laptop

: 28 gru 2020, o 11:31
autor: maureliusz
rezon pisze:
maureliusz pisze: 28 gru 2020, o 09:17 Magnezową obudowę to można szukać że świecą teraz. Nikt teraz już nie chce ciężkiego kompa. Ale stare serię Latitude np. mają i taki używam na codzień... można gwoździe wbijać.
Ale ja nikogo nie namawiam.
Każdy swoje chwali :-)

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka
maureliusz nie kompromituj się. Magnez nie był stosowany dlatego, że był ciężki Obrazek Obrazek Obrazek A nie jest stosowany, bo jest droższy niż tworzywo.
Na jedno wychodzi.
Nikt nie zapłaci więcej jak jeszcze musi dźwigać. Klient teraz kupuje oczami nie rozumem...

Taka kompromitacja...że szok aż płaczę :-)

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka


Re: Laptop

: 28 gru 2020, o 12:27
autor: rezon
chyba jednak nie zrozumiałeś, o co chodzi z magnezem. Magnez to nie to samo co magnes. Magnez (Mg) jest metalem o ok. 30% lżejszym i wytrzymalszym od Al. Jest też droższy i kłopotliwy w obróbce, dlatego też jest stosunkowo rzadko stosowany - nawet w lotnictwie, gdzie jest pogoń za redukcją wagi. Przy obróbce bywa niebezpieczny - temp. zapłonu pyłu to zaledwie 470st.. Potrafią się zapalić samoistnie wióry po obróbce skrawaniem. Stosowany jest powszechnie w droższych aparatach, telefonach i laptopach. Płacę więcej, żeby nosić mniej i żeby mi się nie rozpadał przy upadku jak Twój Dell. W moim Lenovo IBM ThinkPad X60 po upadku rogiem na marmur jednak nic nie pękło. W najwyższych modelach Thinkpad'ów - seria X1- magnez zastąpiono jeszcze lżejszymi i wytrzymalszymi włóknami węglowymi. Niestety cena praktycznie x2 w stosunku do tych z magnezem, dlatego jednak decyduję się na średnią półkę, ale nie piszę z tego powodu, że mój jest the best - bo inne są droższe = gorsze. Dell to bardzo przyzwoita średnia półka laptopów, ale tylko średnia - a nie najwyższa, nawet te z najwyższych serii - tak jak pisałem spotykam u klientów, którym markę narzuca polityka korporacyjna. U tych, którym nie narzuca - spotykam ThinkPady.
Tak samo nie mam kompleksów wobec posiadaczy iPhonów czy srajfonów jak je nazywasz. Po prostu kilka lat temu uznałem, że ograniczenia iPhona we współpracy z Windowsami za bardzo mnie uwierają, a polityka cenowa w połączeniu z chwilowym zastojem w rozwoju po iPhone 4 spowodowała przejście na Androida. Ale do dzisiaj uznaję jakość montażu czy zwłaszcza łatwość obsługi wyrobów Apple'a. Mocno dzisiaj przestarzały iPad, który mam z tamtego okresu - działa bez problemów, chociaż bardzo wolno jak na dzisiejsze wymagania, a znacznie nowszy tablet Samsunga dla poprawnego działania wymaga jednak reinstalacji systemu od czasu do czasu. Sam używam telefonu Sony z uwagi na jakość zdjęć i wodoodporność, ale doceniam też inne marki - np. Xiaomi, które jakością wykonania dogania wszystkie flagowce, a rozwojem oprogramowania chyba nawet obecnie już przegania. Nie wiem czy następcą Xperii 5 nie będzie jakieś Xiaomi. Do grona zbieraczy nadgryzionych jabłek już raczej nie wrócę.

Re: Laptop

: 28 gru 2020, o 16:45
autor: maureliusz
Przykro mi... nie czytam powieści na forach... Według mnie to sorry ale brak kultury wypowiedzi.
Ale wierzę napisałeś mnóstwo mądrych rzeczy :-)

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka


Re: Laptop

: 28 gru 2020, o 18:55
autor: Skodnik4x4
Nie dyskutuj z idiotą... ha,ha,ha!

Re: Laptop

: 28 gru 2020, o 19:44
autor: rezon
maureliusz pisze: 28 gru 2020, o 16:45 Przykro mi... nie czytam powieści na forach... Według mnie to sorry ale brak kultury wypowiedzi.
Ale wierzę napisałeś mnóstwo mądrych rzeczy :-)

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka
czytanie to trudna rzecz. zwłaszcza jak niezgodnie z poglądami.

Re: Laptop

: 28 gru 2020, o 19:53
autor: maureliusz
rezon pisze:
czytanie to trudna rzecz. zwłaszcza jak niezgodnie z poglądami.
Przykro mi... sprawia mi trudność. Dlatego cenię krótkie i zwięzłe odpowiedzi.
Jest taka fraszka Krasickiego... ale nie chcę się znęcać :-))))

Wysłane z mojego Redmi 5 przy użyciu Tapatalka



Re: Laptop

: 28 gru 2020, o 21:06
autor: Enriquez
To taka sama dyskusja jak Apple vs Android.
Mój biedny służbowy lapek też zjechał w święta z maski na płytki w garażu samym kantem i co ciekawe, nawet śladu nie ma.