Forum Skoda Superb

Jak wiesz mam dokładnie taki sam silnik, ja zdecydowałem się LM TopTec 4200
Liqui Moly Top Tec 4200 5W/30
API SM/CF
ACEA A3-04/B4-04/C3-04
VW 504.00/507.00
LIQUI MOLY zaleca ten produkt dla pojazdów z następującymi specyfikacjami: ACEA A5/B5/C2
Viscosity class : 5W-30
Viscosity at +40 °C : 72 mm²/s
Viscosity at +100 °C : 11.8 mm²/s
Viscosity index : 160 - w ś
Density at +15 °C : 0.850 g/cm³
Pour point : - 45 °C
Ash, sulfate : 0.6 g/100 g
TBN : 6.2 mg KOH/g
HTHS viscosity >3.5
olej w technologii Mid SAPS

Pod uwagę brałem również Mobil 1 ESP Formula 5W-30, który ma jeden wyższych wskaźników lepkości (164) wśród produktów spełniających normę VW 504.
PS. Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, wystarczy trochę poczytać i samemu coś wybrać

Co do Castrola, też czytałem i słyszałem różne negatywne opinie na temat tej marki. Ja jak już pisałem w innym poście, do wszystkich aut w firmie leje od początku Castrol, jak dla mnie rewelka, w najstarszym busie (sprinter 2005r) mam przejechane 750tyś. i dalej auto chodzi jak trzeba. W swojej S2 mam zalany jeszcze fabrycznie Castrol Edge i nie zamierzam się przesiadać na nic innego. Ile głów tyle opinii .

Ja podobnie jak macki111 leję Castrola Edge i sobie go chwalę. Do tej pory mnie nie zawiódł.

Ja też myslałem o Liqui Moly albo Fuchs ale boję się jednego - samochód kupiłem na conajmniej 5 lat i niewiem jak będzie z dostępnością a raz wybranego oleju zmieniac nie chcę.

loco pisze:Kl rozumiem że wlejesz do sinika wszystko co na etykietce ma Motul bo " 3/4 motorsportu używa Motula"....żal.pl
A teraz wytłumaczę Ci co to jest ta rewelacja

Nie bardzo rozumiem dlaczego personalnie mnie atakujesz, jak również, dlaczego martwisz się co i dlaczego sobie wlewam?

Oleje long-life mają bardzo niski TBN czyli zdolności myjące w zakresie 5-7. Normalne oleje mają 10-12.
Poprostu oleje long-life muszą zostawić syf w silniku bo zawiesina brudu po 20tyś mogłaby spowodować zacieranie.W normalnym oleju spuszczamy syf po 15tyś a tu musi się kulać do 30tyś.

Sebastian_M26 czyli co jeśli lejmy LL i zmieniamy olej po 10kk, w siniku zostaje syf?
Myślałem że TBN idzie w parze razem z ilością siarki, więcej siarki = większa liczba TBN?

jak na razie z lektury postów ciężko bedzie wybrać najlepszą oliwę do danego silnika?

Może spróbowac od drugiej strony - piszcie komu się silnik rozsypał (może być inny pojazd) no i od jakiego oleju.
Mnie się jeszcze to nie zdarzyło, ale może jeszcze mało wiem?

W amatorskim motorsporcie używam tylko i wyłącznie Motula, przy czym są to oleje z serii 300V Competition. A4 zawsze jeździło na Motulu Specific 505.01, przy 255k km nie paląc oleju pomiędzy wymianami (15k km) w widocznym stopniu - tak wiem, to 'niemożliwe' .

Knedel na pierwszy przegląd, który zostanie wykonany przy 15k km dostanie również Motula. Czy ma to związek z niesamowitą różnicą w stosunku do innych olejów? Nie wiem, bo nie używam innych, ale produktom Motula ufam i bazuje tu na własnym doświadczeniu, a nie rewelacjom działów marketingu poszczególnych firm.

Motul 300V jak najbardziej, jest to jeden z najbardziej wytrzymałych olejów na przeciążenia. Tylko, że nie powinien być w silniku dłużej niż 5tyś (4-5 miesięcy) ze względu na bardzo szybkie starzenie. Niektóre nawet są liczone na 2-3 okrążenia kwalifikacyjne.
Ja wybrałem Motul X-Lite 0W-30 503.01 ze względu na dużo lepsze parametry od Motul Specyfic 504.00. Oczywiście wymiana przed 15tys.

Możecie polecić coś dobrego na LongLife i normę VW 504.000? Na stronie przykładowo Mobila nie mogłem się odnaleźć. Z Castrola jesli dobrze patrzyłem to SLX chyba 5W30 czy jakoś tak. Niech ktoś proszę mnie upewni, żebym nie kupił przypadkowo jakiegoś oleju opałowego

Hmm, w serwisie jest Castrol norma VW 507 LONGLIFE, nie mam proównnia z innymi olejami, aczkolwiek nie mam problemów z eksploatacją auta. Ciekawe tylko jak to jest z tymi 30 tys. W sumie jestem po pierwszym przeglądzie 30 tys.

Nematode pisze:Możecie polecić coś dobrego na LongLife i normę VW 504.000?

A musi być 504.00? Bo według mnie norma 504.00 to norma ekologiczna, która jest krokiem wstecz, jeśli chodzi o ochronę silnika. Oleje z normą 503.01 biją na głowę parametrami oleje 504.00

Napisałem o normie 504.000, bo tak mam w instrukcji obsługi od samochodu, więc zakładam, że się nie mylą.

No to teraz już w ogóle zgłupiałem Zadzwoniłem do dilera gdzie kupiłem auto i pytam o olej jakiej marki zalali mi w fabryce, bo na pytanie mailowe dostałem odpowiedź "Wszelkie informacje są zawarte w instrukcji obsługi". W instrukcji jest tylko podana norma dla QG1 czyli VW504.00 . Dostałem odpowiedź, że zalany jest na pewno olej fabryczny 5W30 LongLife. No to ja pytam jaki to jest ten olej fabryczny? Czy Castrol czy Shell czy Mobil, bo chciałbym na dolewkę użyć taki sam olej. To usłyszałem, że leją co mają i nie jest mi w stanie powiedzieć jakiej to firmy olej No i teraz fajnie, bo podzwoniłem po kilku różnych ASO i mam różne informacje jedni zalecają normę VW503.00 inni VW504.00, a jeszcze inni VW507.00, która według mojej instrukcji jest do diesli (kufa). Wniosek z tego najprostszy, że aby mieć pewność, że nic nie jebnie z mojej winy powinienem kupić bańkę 5L i wymienić cały olej, bo podobno olejów różnych firm nie powinno się łączyć.