Przełączanie na światła mijania - czujnik

[Arci9]

Witajcie,

jeżdżę Superb ponad rok i tak sobie czasami myślę, na temat działania czujnika , który z trybu świateł dziennych przełącza na mijania.
Mamy taką sytuację, że np. wjeżdżam do tunelu, oczywiście po chwili od wjazdu włączają się światła, a po wyjeździe pięknie się wył.
Ale chodzi mi o znak D-37 Tunel, o ile dobrze pamiętam, trzeba zapalić światła i zgasić dopiero po minięciu znaku?
Bo w takim razie, trochę za szybko gasną z automatu. I stojąca Policja jak to często ma miejsce za Tunelem w Wawce, nie dość, że sprawdza prędkość to jeszcze może ukarać za jazdę bez świateł?

Podobna sytuacja jest gdy siąpi deszcz, zanim czujnik deszczu automatycznie zapali lampki to musi nieźle padać, bądź sami musimy włączyć na stałe wycieraczki po kilku ruchach wł. się światła mijania.Więc często jest tak, że jadę na dziennych mimo, że pada deszcz.Kojarzę , że przepisach jest mowa o zapaleniu świateł, gdy mocno ograniczona jest widoczność lub mocno pada (pisząc kolokwialnie).Więc może w tym punkcie jestem zgodnie z prawem.

Generalnie podając obydwa te przykłady mam pytanie o zgodność tego wynalazku (czujnik) z przepisami?Co na ten temat sądzicie?

[AdamK]

Ad 1. Nie wiem jak jest ze znakiem, ale dowiem się, bo kolega jest instruktorem PJ. Sam też codziennie przejeżdżam przez tunel i posiłkuję się tylko automatem.
Ad 2. W momencie gdy zaczyna padać, należy jeździć na światłach mijania.

[Arci9]

no właśnie bo w między czasie poszperałem w necie odnośnie definicji znaku:
http://eti.agh.edu.pl/brd/znaki/md37.html" onclick="window.open(this.href);return false;

jest napisane, że należy włączyć światła mijania.
Zastanawiam się, czy można kłócić się z upierdliwym policjantem, że auto ma homologację i tak działa a nie inaczej czujnik?

[Stembor]

Zastanawiam się, czy można kłócić się z upierdliwym policjantem, że auto ma homologację i tak działa a nie inaczej czujnik?

nie no bez jaj...
Zawsze można powiedzieć, ze już włączyłeś ksenony za znakiem, ale Ty masz wersję ekologiczną i dłużej Ci się rozpalają tak, żeby w tym mrocznym tunelu świecić z całą mocą

Przyznam się od razu - zdarzało mi się włączyć światło w tunelu...

U nas jest chyba za mało tuneli żeby wyrobić sobie nawyk, tak samo jak z odstępem, jazdą lewym pasem po autostradzie itp, itd...

[Arci9]

Stembor, dałem przykład akurat Wawki i tunelu pod mostem Świetokrzyskim, bo tam znak stoi ze 200m za tunelem, a dokładnie na jego wysokości często niebiescy z suszarą...
Pewnie, że mogę różnie się tłumaczyć, ale chodzi mi o strone formalno- prawną.
Nie macie obiekcji co do działania tego czujnika w kontekście prawnym?