Forum Skoda Superb

ja pierwsza wymiana po. 5tys. koszt ok.650zł lublin.... kolejna wymiana na 15 tys. ale wtedy już sam sobie wymienię.... olej cas...

Przemek, nie wykupiłeś pakietu przeglądów? Przecież to grosze kosztuje, 200 czy 400 zł na 4 lata.

Tak to wygląda jak chcesz jeździć na oleju 30 tys lub 2 lata, wtedy wymianę masz za free, ja też wymieniam sam co dwa lata , raz sam a drugi raz w ASO w pakiecie.
Nieźle sobie liczą za olej z wymianą, samemu nawet 300 zł nie wyjdzie.

nawet jak mam za darmo - ja i tak wożę i woziłem swój olej na wymianę. Może dlatego, te moje samochody jakoś jeździły bez problemów - zarówno 2.0TDI PD 2008, jak i 1,8TSI 2012. Obydwa też docierałem i wymieniałem olej po kilku kkm.

Aż nie wytrzymałem i zapytałem w Skodzie o możliwość wymiany oleju dostarczonego przez klienta. Oto odpowiedź jaką przed chwilą dostałem:

w okresie gwarancyjnym Skoda wymaga stosowania olejów silnikowych przeznaczonych dla danego silnika. Można stosować tylko i wyłącznie olej o identycznej specyfikacji, jak ten, którego użyto podczas pierwszego zalanie silnika w fabryce. Serwis ma prawo odmówić użycia oleju dostarczonego przez Klienta.

Jak to rozumieć? Z pierwszej części wynika że musi być to olej o takiej samej specyfikacji jak podczas pierwszego zalania. Z drugiej części wynika że serwis może odmówić wymiany oleju dostarczonego przez klienta?

RobertZ pisze: ↑12 sty 2021, o 08:15 Aż nie wytrzymałem i zapytałem w Skodzie o możliwość wymiany oleju dostarczonego przez klienta. Oto odpowiedź jaką przed chwilą dostałem:

w okresie gwarancyjnym Skoda wymaga stosowania olejów silnikowych przeznaczonych dla danego silnika. Można stosować tylko i wyłącznie olej o identycznej specyfikacji, jak ten, którego użyto podczas pierwszego zalanie silnika w fabryce. Serwis ma prawo odmówić użycia oleju dostarczonego przez Klienta.

Jak to rozumieć? Z pierwszej części wynika że musi być to olej o takiej samej specyfikacji jak podczas pierwszego zalania. Z drugiej części wynika że serwis może odmówić wymiany oleju dostarczonego przez klienta?

Czego nie rozumiesz
Olej tej samej specyfikacji czyli bodajże 504/507
Mogą odmówić jak stwierdza że olej tandetny
Wiele osób z forum wozi swój olej i nierobów problemów
Gorzej jak zarzniesz silnik to mogą być schody

Można normlanie ze swoim olejem przyjechać, tylko wiadomka że nie jest to dobry biznes dla aso.

Enriquez pisze: ↑3 sty 2021, o 19:57 Mój 2.0 TDI 150 KM (passat 2019) bierze regularnie litra na 10 kkm. Wymiana co 30kkm, bo tak sobie wymyślił leasing. Wyskakuje kontrolka - przyjeżdża laweciarz i dolewa. Mój styl jazdy - 95% autostrada 160-180, czasem wolniej, czasem szybciej. Generalnie mam to w głębokim poważaniu, ale uważam, że konstrukcja silnika albo gospodarka olejowa to jakaś kpina.

Jeździsz za szybko Moja stara octavia II z 1,4 TSI brała olej tylko w wakacje, gdy jeździłem ekspresówkami/autostradami ok. 120-140 km/h.

RobertZ pisze: ↑12 sty 2021, o 08:15 Aż nie wytrzymałem i zapytałem w Skodzie o możliwość wymiany oleju dostarczonego przez klienta. Oto odpowiedź jaką przed chwilą dostałem:

w okresie gwarancyjnym Skoda wymaga stosowania olejów silnikowych przeznaczonych dla danego silnika. Można stosować tylko i wyłącznie olej o identycznej specyfikacji, jak ten, którego użyto podczas pierwszego zalanie silnika w fabryce. Serwis ma prawo odmówić użycia oleju dostarczonego przez Klienta.

Jak to rozumieć? Z pierwszej części wynika że musi być to olej o takiej samej specyfikacji jak podczas pierwszego zalania. Z drugiej części wynika że serwis może odmówić wymiany oleju dostarczonego przez klienta?

To zawozisz im olej zgodny ze specyfikacją - najlepiej zapytać mailowo wcześniej i tyle w temacie. Dawniej było podane w instrukcji. A jak coś się będzie działo z silnikiem to tak samo jak mogą zrzucać na olej, to mogą i na niewłaściwą eksploatację oraz 100 tys. innych powodów. Jak by nie popatrzeć 2.0TDI PD zrobiłem 155kkm bez problemów, 1.8TSI zrobiłem 205kkm bez problemów. Dotarcie, zmiana oleju, później zmiany w 2.0TDI co 20kkm (wg instrukcji Mitsubishi), wg kompa w TSI. Oleje cały czas 504/507, niemal wyłącznie 5W30. Na początku w TDI Motul, później Millers XF. W TSI niemal wyłącznie Millersy. Nosem kręcili tylko w Mitsubishi, w Skodzie nie robili żadnych - znali mnie już wcześniej z dwóch Octavii i wiedzieli, że i tak przywiozę swój. Nie kupuję oleju "po taniości", więc co się mieli czepiać. Zawsze robili wpis do zlecenie - olej klienta 5W30 504.00/507.00. Dawałem im zarobić na filtrach i innych częściach.

A to dobre

"Można stosować tylko i wyłącznie olej o identycznej specyfikacji, jak ten, którego użyto podczas pierwszego zalanie silnika w fabryce. "

w fabryce zalali mi 5W30, pierwsze dwie wymiany też 5W30, a teraz zalecają 0W30 .

tylko na nalepce przy chłodnicy nie ma lepkości tylko norma 504/507 więc się wybronią: nie wiemy o jakiej lepkości olej był zalany ale na pewno spełniał normę 504/507. więc wleją wszystko co tą normę spełnia

To wozić coś dobrego z normą 504/507 i cieszyć się bezproblemową eksploatacją. Wożąc swój olej widzicie też ile weszło.

Pawel_81 pisze: ↑13 sty 2021, o 07:08 A to dobre

"Można stosować tylko i wyłącznie olej o identycznej specyfikacji, jak ten, którego użyto podczas pierwszego zalanie silnika w fabryce. "

w fabryce zalali mi 5W30, pierwsze dwie wymiany też 5W30, a teraz zalecają 0W30 .

Wczesniej korzystali z firmy zewnętrznej tj Mobli i Castrol i lali 5W30, teraz mają swój własny olej marki Skoda, który tak naprawdę produkuje dla nich Shell i leją domyslnie 0W30. Najważniejsza jest norma 504.507. nie lepkość. Oleje o obu podanych lepkościach spełniają powyższą normę i można je stosować w serwisie bez obawy.

Chcąc wymienić olej po ~2000km obdzwoniłem kilka ASO pytając co leją do 2.0 TSI 272KM (w Q1 20219 to był nowy silnik nawet dla ASO) i słyszałem różne odpowiedzi, 0W30, 5W30, Castrol, Total, Motul, etc). Natomiast w każdym mówiono, że jeśli przywiozę swój a na opakowaniu jest norma 504/507 to nie mogą mi odmówić i wleją dostarczony olej. I tak jestem już po 3. wymianie (Eurol Syntence FS 0W30). Grama oleju na ~15k km nie wziął ale nie pałuję silnika na zimnym oleju.

piotr26 pisze: ↑14 sty 2021, o 21:31 ...
Wczesniej korzystali z firmy zewnętrznej tj Mobli i Castrol i lali 5W30, teraz mają swój własny olej marki Skoda, który tak naprawdę produkuje dla nich Shell i leją domyslnie 0W30. Najważniejsza jest norma 504.507. nie lepkość. Oleje o obu podanych lepkościach spełniają powyższą normę i można je stosować w serwisie bez obawy.

jeśli to Shell Helix 0W30 504/507, co sobie też kiedyś zalałem - to zdecydowanie odradzam. Pojawiło się zużycie oleju, stracił parametry po 23kkm. Omijać szerokim łukiem. Jedyny olej, z którym miałem negatywne doświadczenia.